Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Hilfe! Wyeast 2000 Budvar Lager.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • xborsuk
    Senior
    • 01-2011
    • 133

    Hilfe! Wyeast 2000 Budvar Lager.

    Witajcie.
    Mam problem z drożdżami Budvar lager. Niby kupione po terminie (skończył się w sierpniu 2012) ale wystartowały (napęcznienie saszetki) bez problemu (grudzień 2012). Wystartowane na mieszadle magnetycznym (ok. 36 godz.).
    - Już przy pierwszej warce (grudzień 2012) były jednak problemy bo na start fermentacji czekałem ponad dobę a odfermentowanie (jasny lager, 12 blg, ok. 9-10*C) było kiepskie - po 12 dniach 5 blg. Tydzień na cichej nic nie dał.
    - Druga warka na gęstwie tych drożdży nie lepsza (ciemny lager, 13 blg, 12*C). Też problem z początkiem fermentacji (kilkanaście godzin) i po 10 dniach (dziś sprawdzane) odfermentowało do 5,5 blg.
    Ktoś kiedyś pisał, że z Budvarami jest tak, że b. powoli pracują. Czy faktycznie trzeba im dać więcej czasu? Czy to może być problem ich przeterminowania i osłabienia? Czy ktoś miał podobny problem z tymi lub innymi drożdżami dolnej fermentacji?
    Z góry dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi.
    w butelkach: RIS
    fermentuje: APA, wędzone
    w planach: bawarska pszenica
  • zgoda
    Senior
    • 05-2005
    • 3516

    #2
    Nie wiem czy trzeba. U mnie wyrabiały się w 2 tygodnie.

    A długi start drożdży lagerowych to nic nadzwyczajnego, jak nie ma ich naprawdę bardzo dużo, to i 2 dni potrafią się ociągać. Słabe odfermentowanie może być wynikiem tego, że było ich za mało, pomimo startera i nawet w gęstwie, o ile nie było jej wystarczająco dużo (czyli ok. 500ml gęstego to jest minimum). W praktyce domowej nie da się dać "za dużo".
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • xborsuk
      Senior
      • 01-2011
      • 133

      #3
      Dzięki wielkie za podpowiedzi. Wnioskuję w takim razie, że jednak drożdże słabieńkie. W ub. roku zrobiłem 4 warki różnych lagerów na jednej saszetce i o ile pierwsza była słabo odfermentowana (kiepski starter) to następne fermentowane były już b. dobrze przez gęstwe. W tym roku planowałem podobnie ale sam nie wiem czy następną warkę (marcowe) zadawać tymi Budvarami czy jednak zainwestować w nowe drożdże.
      w butelkach: RIS
      fermentuje: APA, wędzone
      w planach: bawarska pszenica

      Comment

      • zgoda
        Senior
        • 05-2005
        • 3516

        #4
        Daj gęstwę, tak czy inaczej będziesz miał więcej żywych drożdży, niż z nowej paczki. Ja na jednych Budvarach w piątek będę robił już 5 warkę w tym sezonie, a jeszcze mam zamiar zrobić na nich potem 2.
        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

        Comment

        • xborsuk
          Senior
          • 01-2011
          • 133

          #5
          I tak raczej zrobię. Wystartuję całą gęstwę bez zabawy w wybieranie zdrowych drożdży na mieszadle przez dwie doby i mam nadzieję, że marcowe (ok. 14 blg.) odfermentuje już poprawnie. Warzenie w przyszły piątek. Postaram się nie zapomnieć i dopisać w tym temacie jak się spisały te Budvary.
          W każdym razie dzięki za podpowiedzi i sugestie.
          w butelkach: RIS
          fermentuje: APA, wędzone
          w planach: bawarska pszenica

          Comment

          • xborsuk
            Senior
            • 01-2011
            • 133

            #6
            I jeszcze małe uzupełnienie wiadomości o Budvarach. Dziś warka ciemnego lagera robiona na ich gęstwie przelana została na cichą. Fermentacja burzliwa trwała 14 dni z czego ostatnie 10 godzin fermentor spędził w temperaturze domowej i piwo podgrzało się do 18*C i ku mojemu zdziwieniu zeszło poniżej 4 blg Odwołuje więc alarm przepraszając jednocześnie za jego podniesienie. Pierwszy wniosek: może jednak zdanie, które kiedyś wyczytałem o Budvarach, że powoli się rozkręcają jest prawdą i trzeba im dać więcej czasu niż innym drożdżom lagerowym.
            w butelkach: RIS
            fermentuje: APA, wędzone
            w planach: bawarska pszenica

            Comment

            • gobong
              Senior
              • 04-2005
              • 658

              #7
              Tak mają te drożdże strasznie długo fermentują, a jak zabutelkujesz za wcześnie to robią się strasznie pracowite w butelkach i granaty gotowe. Podnoszenie temperatury fermentacji na ostatni dzień skutkowało u mnie dziwnymi posmakami w piwie. Zrezygnowałem z nich bo jak dla mnie granaty uzyskiwane po 3 tygodniach fermentacji burzliwej i 4 cichej z piwa 12blg to lekka przesada nie warta walorów smakowych uzyskiwanych za pomocą tego szczepu.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎