Piwo koloru żółtego, klarowne.
Piana przy podaniu imponująca, gęsta, o drobniutkich oczkach, z piękną "czapką" na kilka cm ponad kuflem. Pozostawała długo w trakcie picia w postaci kożuszka i grubej wyspy pośrodku, lepiąc trochę plam na szkle.
Zapach wyraźny, słodowo-owocowy.
W smaku słodowość nie tak mocna jak w 11°, mniej też chlebka. Tu szybciej do kubków smakowych dochodzi przyjemna chmielowa goryczka. Oczywiście nie brakuje w tle lekkiej owocowości, jednak jest również łagodniejsza. Piwo dobre ale nie tak wyraziste jak 11°. Kilkakrotnie zdarzało się jeżdżąc po Czechach, że mniej ekstraktowe piwa z tego samego browaru przewyższały bogactwem smaków te mocniejsze - tak jest i w tym przypadku.
Wysycenie trochę za wysokie - zbyt nadyma żołądek.
Podano w grubym 10-kątnym kuflu firmowym, logo jest grawerowane, niezbyt widoczne, podkładki Černá Hora.
Pite 9.07.2015 w browarze, cena 28 kč.
Piana przy podaniu imponująca, gęsta, o drobniutkich oczkach, z piękną "czapką" na kilka cm ponad kuflem. Pozostawała długo w trakcie picia w postaci kożuszka i grubej wyspy pośrodku, lepiąc trochę plam na szkle.
Zapach wyraźny, słodowo-owocowy.
W smaku słodowość nie tak mocna jak w 11°, mniej też chlebka. Tu szybciej do kubków smakowych dochodzi przyjemna chmielowa goryczka. Oczywiście nie brakuje w tle lekkiej owocowości, jednak jest również łagodniejsza. Piwo dobre ale nie tak wyraziste jak 11°. Kilkakrotnie zdarzało się jeżdżąc po Czechach, że mniej ekstraktowe piwa z tego samego browaru przewyższały bogactwem smaków te mocniejsze - tak jest i w tym przypadku.
Wysycenie trochę za wysokie - zbyt nadyma żołądek.
Podano w grubym 10-kątnym kuflu firmowym, logo jest grawerowane, niezbyt widoczne, podkładki Černá Hora.
Pite 9.07.2015 w browarze, cena 28 kč.
Comment