Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Wielki_B]

Może uwarzysz jakieś proste ale, ze słodu pilzneńskiego, a nie te niesmaczne wygibasy

[Marusia]

Opis kolejnej warki (chyba 35, już się gubię) w tym temacie

[Marusia]

Pale Ale, warka#34 już w butelkach, a dzisiaj robię takie oto cóś:

4,25 kg pilzneński ze Strzegomia
1 kg Caraamber Weyermann
0,25 Caramunich 80-100 EBC Weyermann

Zacieranko jak Pale Ale :
50 min. 63 st.
20 min. 73 st.

Nachmielenie jeszcze w trakcie przemysliwania, ale łagodne. Drożdże z odzysku Irish Ale.

[Marusia]

Chmielenie:
35 g goryczka na początek gotowania
50 g aromat w 45 minucie'
60 minuta - stop


Wyszło 26 litrów brzeczki 13,5 blg
Zaraz zadaję ją drożdżami z odzysku z Pale Ale, czyli Irish Ale.

[Marusia]

Warka#36

A w filtratorze już jasne piwko klasyczne, z 6 kg słodu. Rozleję to na dwa fermentory, do jednego dam Danstary, do drugiego Irish Ale

Przerwy były:
40 min. 63 st.
40 min. 73 st.
76 i stop

[Marusia]

Chmielenie:
55 g Marynka 60 min.
50 g Lubelski 15 min.

27 litrów brzeczki stoi sobie rozlane na dwa fermentorki, drożdże zadano, balling - 13

[arcy]

27 litrów brzeczki stoi sobie

A ludziom się wydaje, że bycie bezrobotnym to lekkie zajęcie

[Marusia]

Drożdzom też nie dałam wiele czasu na bezrobocie

Irish Ale już stworzyły warstwępianki, Danstarki tez już zabrały się do roboty

Przy okazji, policzyłam, ze od początku mojej kariery warzelniczej, czyli 17 miesięcy, uwarzyłam ok. 810 litrów piwa

[Ark]

Przy okazji, policzyłam, ze od początku mojej kariery warzelniczej, czyli 17 miesięcy, uwarzyłam ok. 810 litrów piwa

Hmm... Zapas na jakieś jedenaście miesięcy tylko
A potem pozostaje jedynie koncernowe

[Marusia]

Kurka, przez te długie wakacje, rozkręcanie biznesu i przeprowadzkie już 2 miesiące nie warzyłam Za tydzień impreza, za 2 tygodnie też, więc dopiero w ostatni weekend października nastawię warkę, no, chyba, że sobie zrobię jakiś dzień wolny w tygodniu, w końcu sama sobie jestem sterem i okrętem teraz Właściwie to niegłupi pomysł

A z doniesień o ostatnich warkach: warka nr 36 jest smacznym, mocno chmielonym jasnym ale, natomiast warka nr 35 za długo stała w wiadrze (ech, te rozjazdy, zloty i inne wesela) i w dodatku w zbyt niskiej temperaturze i efekt jest taki, ze mam prawie 3 skrzynki kwasiora Przy butelkowaniu było to piwko jeszcze w miarę w normie, natomiast wczoraj próbowałam to już niestety ryj wykręcało

Warka nr 34 - Pale Ale - smaczne piwko, mało chmielone wprawdzie, ale po za tym niczego mu nie brakuje.

Na pierwszy ogień chyba coś ciemnego wymodzę, jakąś powtórkę z Double Moon Stouta, mniam

A w zimie jakąś dolną fermentację przetestuję korzystając z dobrodziejstwa piwnicy w domu rodziców

[Marusia]

Dziś, po prawie 3 miesiącach bez warzenia robię Double Pumpkin Stout. Przepis taki sam jak na Double Moon Stout, tylko płatków owsianych 1 kg, a nie 0,5 kg. Jakoś filtracja ciężko idzie, ale myślę, że za jakieś pół godzinki już się zacznie chmielonko

Eh, nie ma to jak zapach świeżej brzeczki....

[Marusia]

Hm. Popełniłam jakiś rekord efektywności zacierania, albo zmieliłam przez pomyłkę więcej słodu niż w poprzedniej recepturze, bo z 7,2 kg wyjszło mła 25 litrów brzeczki 18 blg

Zaraz dorzucam do tedo drożdże suche Danstar Nottingham (dzięki Chris).

A chmielonko było chmielem żateckim otrzymanym od Borinka - również wielkie dzięki - później zamieszcze fotę tego chmielu, bo on cheba prasowany jakiś jest

[Czes]

[QUOTE=Marusia]Hm. Popełniłam jakiś rekord efektywności zacierania, albo zmieliłam przez pomyłkę więcej słodu niż w poprzedniej recepturze, bo z 7,2 kg wyjszło mła 25 litrów brzeczki 18 blgQUOTE]

To robi 67% wydajności, co jest w warunkach domowych wynikiem średnim.
A gdzie i ile pumpkin'a (dyni)?

[Krzysiu]

Ooooo, nawet Czes nie wytrzymał i wykonał nieskutezne zaloty ???

[Marusia]

To robi 67% wydajności, co jest w warunkach domowych wynikiem średnim.

Źle się wyraziłam - miałam na mysli SWÓJ rekord efektywności.

Czes, dzięki za pociechę