Shlangi niektórzy w Warszawie zamawiają całe skrzynki smoczej jak sie okazało po mojej ostatniej wizycie
Stary Kraków, Dark Ale
Collapse
X
-
Po genialnym Amber Ale to piwo mnie po prostu rozczarowało. Otwieram kapsel, nic. Myślę sobie, ki diabeł? Przelewam do szklanki, specjalnie leję pionowo - nic, null, zero. To się może zdarzyć w piwie domowym, ale e przemysłowym? Ja rozumiem, że Ale z natury są mało nagazowane, ale to jest lekka przesada. Smakować mi zresztą też nie smakuje. Nie powtórzę tego eksperymentu.Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MaidenowiecPo genialnym Amber Ale to piwo mnie po prostu rozczarowało. Otwieram kapsel, nic. Myślę sobie, ki diabeł? Przelewam do szklanki, specjalnie leję pionowo - nic, null, zero. To się może zdarzyć w piwie domowym, ale e przemysłowym? Ja rozumiem, że Ale z natury są mało nagazowane, ale to jest lekka przesada. Smakować mi zresztą też nie smakuje. Nie powtórzę tego eksperymentu.
Do Shlangbauma: piwo kupiłem u Joli: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=29892. W środę były wszystkie trzy gatunki ze Starego Krakowa.
Comment
-
-
Ja z kolei kupiłem dwie sztuki w Gambrynusie, ale drugą dałem swojej dziewczynie. Chyba faux pas właśnie w ten sposób popełniłem Naprawdę się dziwię, że po genialnym Amber Ale coś takiego wydali na świat. Jutro sprawdzę Golden Ale.Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.
Comment
-
-
wersja butelkowa Dark Ale miała nie ujrzeć światła dziennego. dostępna była tylko u wybranych i tylko dlatego, że po skończeniu kegów wciąż pytano o to piwo. dziwię się kto podjął (chyba wiem) taką decyzję, by puścić niedoskonały produkt w normalny obrót handlowy. mnie mimo to smakuje, o lanym nie wspomnę...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny brąz (na pewno nie czarny), pod światło - rubinowe refleksy [4]
Piana: ogromne zaskoczenie ! piany po prostu NIE MA !!! no, może na początku - jakieś parę grubych bąbli, ale całkiem nie przypominających piwnej piany, a po paru sekundach nic... absolutnie nic [1]
Zapach: nieco mało wyraźny, choć kawowa paloność przebija się wyraźnie [4.5]
Smak: mnie niestety nie przekonuje - spodziewałem się trzęsienia ziemi, a napotkałem dość wodnisty napitek, nieco poszczypujący w język, z nikłą paloną goryczką, płaski w smaku - do wypicia, ale i do szybkiego zapomnienia [3.5]
Wysycenie: niskie, ale ok [4]
Opakowanie: kolejne (tym razem utrzymane w czarnej tonacji) z całkiem udanej serii "smoczych" etykiet [4]
Uwagi: zakupione U JOLI na Koszykowej
Moja ocena: [3.675]
Comment
-
-
Po dzisiejszej wizycie w Szynku stwierdzam, że ostatnia warka Darka chyba niezbyt się udała :|
Poprzednia była dużo dużo lepszaPiweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!
W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan
Mój browar domowy
Etykiety moich piw domowych
Comment
-
-
To nie tylko kwestia nasycenia niestety... Smak dziwny, momentami ma nutki żywo przypominające... ambera (?)
Do tego piwo jakby lekko kwaskowate... przyznam że byłem bardzo, ale to bardzo zaskoczony wczoraj...Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!
W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan
Mój browar domowy
Etykiety moich piw domowych
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dark, niemal jak Vader
Bardzo ciemne, pod żarówkę dopiero widać kasztanowe refleksy. [5]
Piana: Może miałem, za chłodne piwo, ale piany, to wiele nie zobaczyłem. Ot troszkę, żeby mi pokazać, że gdzieś tam może się ukrywa. [2]
Zapach: Dość delikatny, nie nachalny, ale bardzo przyjemny, wyraźnie kawowy. [4.5]
Smak: Smakowo, leży mi jak najbardziej. Subtelne, ale charakterystyczne, pasuje mi określenie "miękie". Poszczególne nutki są bardzo ładni wyważone, przez co żadna nie dominuje. Wyraźnie czuć słód czekoladowy, ale "palenizna" jest bardzo deliokatna, smaczna. Gdybym miał drugą butelkę, chyba zaraz bym otworzył [4.5]
Wysycenie: Zdecydowanie niewielkie, ale w tym typie piwa nie szukam większego. [4.5]
Opakowanie: Fajne. Sporo ciekawych informacji na kontrze, graficznie dość klimatyczne, szkoda tylko, że kapsel taki mało oryginalny... [4.5]
Uwagi: Kupiłem no Koszykowej, w cenie średnio promocyjnej, ale chyba było warto. Jedyny poważny mankamet, to piana, ale reszta zupełnie zacna. Jak będę miał okazję, to jeszcze sobie sprawię taki specjał.
Moja ocena: [4.275]Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Świetne piwo! Nie oceniam bo piłem tydzień temu i mogło mi coś umknąć no i piłem po prostu, tak pięknie wchodziło że nie zastanawiałem się nad oceną. Wspaniała barwa i nachmielenie, piana bez rewelacji, gazu trochę mało. Szkoda że nie mam go na codzień. Cud po prostu!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno-wiśniowy, klarowny. Jako wielbiciel takich odcieni w pokalu nie mogę nie dać maksimum [5]
Piana: Tutaj akurat słabiutko. Ledwo się kożuch wytworzył [3]
Zapach: Bardzo treściwy. Czuć kawę i czekoladę. Ogólnie dominuje palony słód. Zapowiada pyszności [4.5]
Smak: Wytrawny. Kawowo-czekoladowy plus jakby orzechy. na końcu spora goryczka. PYCHA!!! [5]
Wysycenie: Słabe ale nie przeszkadza w konsumpcji [4.5]
Opakowanie: Bez fajerwerków. etykieta ładna czarno-żółta z głową smoka Kontra bogata w opis. Dla mnie to plus- jest co poczytać podczas konsumpcji Minus za kapsel zwykły blaszany [4]
Uwagi: Zakupione przez kolegę w lokalu w Krakowie. Czy da się to piwko sprowadzić do Gdańska? Jeśli tak to ja bardzo poproszę. Świetne!!!
Moja ocena: [4.55]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatno-wisniowy, co do klarowności 100 procentowej pewności nie mam [5]
Piana: nie istnieje, po nalaniu driobna bąble jak przy przelewaniu herbatki, po minucie nic już nie było [1]
Zapach: zbyt niepokojacy, lekko slodowy, odrobina paloności i to coś co może świadczyć, że piwo zamieniło się w wino [2.5]
Smak: hmmm, powiem tak, juz moje własne ciemne piwa lepiej smakowały mimo, że byly poniżej przeciętnej, płytkie, puste, goryczke czuć dopiero gdzieś w oddali pomieszana z wiśniowym smakiem [1.5]
Wysycenie: a co to jest gaz w Dark Ale ? [1.5]
Opakowanie: opakowanie pierwsza klasa, szkoda tylko, że do kompletu nie było firmowego kapsla ze Smoczą Glową [4.5]
Uwagi: Zakupione w Joli, żaluję zakupu, ciemna ciecz mająca być piwem (i jest ale tylko w nazwie) , posmak cienkiego wina nie podchodzi mi calkowicie
Moja ocena: [2.125]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika smrtanDo tego piwo jakby lekko kwaskowate... przyznam że byłem bardzo, ale to bardzo zaskoczony wczoraj...
Comment
-
Comment