ClO2 - dwutlenek chloru do dezynfekcji

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.10
    • 1347

    ClO2 - dwutlenek chloru do dezynfekcji

    Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na nowy środek do dezynfekcji - dwutlenek chloru. Napotkałem szereg artykułów chwalących jego właściwości przy zastosowaniach w przemyśle spożywczym. Ma bardzo dobre właściwości bakteriobójcze przy bardzo krótkim czasie kontaktu (1-2 min), i co najważniejsze jest niestabilny - szybko rozkłada się na nieszkodliwe związki nie pozostawiając żadnych posmaków. Bardzo dobrze sprawdza się w browarnictwie, szczególnie przy dezynfekcji butelek - działa skutecznie, nie wymaga spłukiwania.

    Dostępność
    W Polsce trafiłem tylko na jedno źródło - sprzedaż wysyłkowa w firmie GSG:

    email: gsgspzoo@neostrada.pl
    Obsługa bardzo miła i sprawna, sprzedają ilości od 1L, dostawa kurierem w 1 dzień na ich koszt, płatność przy odbiorze - 1L 36.6 zł brutto.

    Koszta
    1 litr koncentratu kosztuje 36.6 zł. Rozcieńczamy 1:24, czyli otrzymamy z niego 25L roztworu roboczego, z którego uzyskamy 250L środka dezynfekującego (1:10), czyli więcej niż zdołamy zużyć w ciągu sezonu (20 warek = 25L dezynfekcji na warkę). Trwałość koncentratu wynosi 1 rok, czyli można przyjąć, że koszty dezynfekcji browaru wyniosą 36.6 zł na rok. To chyba więcej niż przy użyciu pirosiarczanu, którego wystarczy zapewne 1/2 - 1 kg na rok.

    Użytkowanie
    Używanie jest niestety bardziej skomplikowane i uciążliwe niż w przypadku produktów sypkich. Najpierw rozcieńczamy pewną ilość koncentratu 1:24, potem zakwaszamy ten roztwór roboczy kwasem spożywczym np. kwaskiem cytrynowym i zostawiamy na dobę. Roztwór roboczy aktywny mozna przechowywać pewien czas (2 miesiące?). Przed użyciem rozcieńczamy go 1:10.

    Skuteczność
    W.g. literatury jest wysoka, sam się o tym przekonam dopiero przy pierwszym kwachu
    Last edited by coder; 2007-10-26, 10:35.
  • wg2
    Porucznik Browarny Tester
    • 2004.07
    • 264

    #2
    Dla ścisłości nie sprzedają ditelnku chloru bo jest to gaz tylko jego roztwór wodny stabilizowany w pH około 9 do 9,5
    GAWEŁ

    Comment

    • Seta
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 6964

      #3
      Jak dla mnie za dużo pierniczenia... O ile dobrze zrozumiałem, jedyna przewaga nad piro jest pełna rozkładalność. Ja tam wolę przepłukać butelki przed rozlewem ciepłą wodą, niż bawić się w te rozcieńczania ClO2...
      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

      Comment

      • Wesoly
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.10
        • 371

        #4
        Jakiś czas temu zakupiłem ten preparat w Bielsku-Białej u dystrybutora. Na razie czeka na rozpoczęcie sezonu. Moim zdaniem dobry będzie do odkażania dużych naczyń i powierzchni.
        Pozdrawiam, Wesoły

        Comment

        • coder
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.10
          • 1347

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta
          O ile dobrze zrozumiałem, jedyna przewaga nad piro jest pełna rozkładalność. Ja tam wolę przepłukać butelki przed rozlewem ciepłą wodą, niż bawić się w te rozcieńczania ClO2...
          Piro potrzebuje dłuższego czasu kontaktu w porównaniu z ClO2, i może zostawiać siarczane posmaki. Jest tez mniej stabilna w roztworze (2-3 dni), ale to dla nas nieistotne.

          Popatrz na artykuł porównujący metody dezynfekcji butelek.

          Comment

          • jkocurek
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.12
            • 1030

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
            Obsługa bardzo miła i sprawna, sprzedają ilości od 1L, dostawa kurierem w 1 dzień na ich koszt, płatność przy odbiorze - 1L 36.6 zł brutto.
            Na prawdę wraz z przesyłka kurierską za pobraniem kosztowało Cię to tylko 36,6zł? W sklepie przedstawiciela z Bielska 34zł kosztuje sam preparat. Jeżeli tak Ci sie udało to powiedz jak to załatwiłeś bo też się na to piszę
            Pozdrawiam,
            Jacek
            Świentechlywiki

            Comment

            • coder
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.10
              • 1347

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
              Na prawdę wraz z przesyłka kurierską za pobraniem kosztowało Cię to tylko 36,6zł? W sklepie przedstawiciela z Bielska 34zł kosztuje sam preparat. Jeżeli tak Ci sie udało to powiedz jak to załatwiłeś bo też się na to piszę
              Wystarczy, że wyslesz na maila gsgspzoo@neostrada.pl z zamówieniem jednego litra i podasz adres, wyślą Ci natychmiast, na drugi dzień przychodzi kurierem GLS, płacisz mu 36.6 zł. Kontakt jest natychmiastowy, obsługa jest wzorowa, miła i chętna do pomocy, chciałbym, zeby wszystkie sklepy internetowe tak działały

              Comment

              • derek71
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2007.06
                • 13

                #8
                Potwierdzam . Też zamówiłem w tej firmie oto treść wiadomości jaką dostałem :
                > witam
                > produkt posiadamy w 1, 5 i 20 litrowych opakowaniach, cena zalezy od
                > wielkości zamówienia i waha się w granicach od 30 do 15 zł litr netto.
                > Odpowiednie stężenia zostały wypisane w katalogu w załączniku,produkt
                > wysyłamy do kazdego miejsca w Polsce na nasz koszt spedytorem ( GLS). W
                > celu zakupu proszę przysłać zamówienie faksem bądź mailem z
                > danymi firmy.
                > W załączniku przesyłam katalog z tabelą stosowania.
                > Pozdrawiam i zapraszam do współpracy
                > Anna Jezierska

                Comment

                • jkocurek
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.12
                  • 1030

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                  Wystarczy, że wyslesz na maila gsgspzoo@neostrada.pl z zamówieniem jednego litra i podasz adres, wyślą Ci natychmiast, na drugi dzień przychodzi kurierem GLS, płacisz mu 36.6 zł. Kontakt jest natychmiastowy, obsługa jest wzorowa, miła i chętna do pomocy, chciałbym, zeby wszystkie sklepy internetowe tak działały
                  Faktycznie, bardzo porządna firma. Zamówiłem we środę. Pani napisała, że ze względu na "długi weekend" raczej wyślą dopiero w poniedziałek a tu niespodzianka: dziś GLS przywiózł paczkę do domu . Zatem najbliższe butelkowanie z użyciem ClO2
                  Pozdrawiam,
                  Jacek
                  Świentechlywiki

                  Comment

                  • Wielki_B
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.02
                    • 1968

                    #10
                    Jako że do piekarnika nigdy nie mieści mi się komplet butelek potrzebny do wlania doń całej warki, część młodego piwa wlewam do butelek, które przepłukiwałem jedynie wodą (i do tego zimną).
                    Takie niby feralne piwo specjalnie oznaczam, aby nie trafiło do szklanki innej niż moja. Lecz po konsumpcji dziesiątek takich „feralnych piw” spostrzegłem, że nigdy, nawet w najmniejszym stopniu, nie odczułem jakiejkolwiek infekcji czy jakiejkolwiek różnicy w stosunku do piw zabutelkowanych w pełni poprawnie.
                    Oczywiście spostrzeżenie to nie spowodowało, że przestałem wyprażać butelki. Pozwoliło mi jednak dojść do wniosku, że „domowym” bakteriom bardzo trudno jest znaleźć sprzyjające warunki w domowym piwie.

                    Dlatego przy całym zachodzie, jaki trzeba poświęcić dwutlenkowi chloru, najbardziej racjonalne jego zastosowanie widzę w przykładzie podanym przez Wesołego.
                    Do dezynfekcji butelek - nie chciałoby mi się.

                    Comment

                    • jkocurek
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.12
                      • 1030

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                      Dlatego przy całym zachodzie, jaki trzeba poświęcić dwutlenkowi chloru, najbardziej racjonalne jego zastosowanie widzę w przykładzie podanym przez Wesołego.
                      Do dezynfekcji butelek - nie chciałoby mi się.
                      Hmmm, nie przesadzasz aby z tym wielkim "zachodem"? Rozcieńczenie to w końcu nie jest jakiś wielki problem.
                      Co do zasadności dezynfekcji butelek to faktycznie można mieć wątpliwości. Swego czasu butelkowałem piwo do butelek umytych w zmywarce bez dodatkowej dezynfekcji, Ba! nawet po umyciu przez kilka dni tygodni czekały na napełnienie zamknięte folią spożywczą. Piwo z tych butelek nie dobiegało smakiem od pozostałych w dezynfekowanym szkle. Z drugiej strony, jak rozumiem, dalej wyprażasz butelki więc nie zrezygnowałeś z ich dezynfekcji.
                      ClO2 ma dla mnie wiele przewag nad innymi środkami: skuteczniejszy od piro, tańszy niż Chemipro, łatwiejszy w użyciu od podchlorynu, bezpieczniejszy dla szkła niż wyprażanie (ostatnio rozerwało mi jedna pełna butelkę a dwie pękły w trakcie napełniania).
                      Last edited by jkocurek; 2007-11-02, 19:41.
                      Pozdrawiam,
                      Jacek
                      Świentechlywiki

                      Comment

                      • DanielJakubowski
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.12
                        • 791

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                        ClO2 ma dla mnie wiele przewag nad innymi środkami: skuteczniejszy od piro, tańszy niż Chemipro, łatwiejszy w użyciu od podchlorynu
                        Pomijając kwestię w ogóle dezynfekcji butelek, z mojego punktu widzenia powiem, że może i Chemipro jest droższe, ale łatwość jego użycia całkowicie dyskwalifikuje dla mnie CIO2. Dla mnie dezynfekcja butelek odbywa się często w dość spontanicznych okolicznościach - gdy znajdę akurat na to chwilę.

                        Jak widać dezynfekcja butelek okazuje się nie być konieczna. Zatem jest sens szukania środka skuteczniejszego w działaniu niż substytuty ? (mówimy cały czas o butelkach)
                        Pozdrawiam
                        dj

                        Comment

                        • jkocurek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.12
                          • 1030

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                          ... Chemipro jest droższe, ale łatwość jego użycia całkowicie dyskwalifikuje dla mnie CIO2. Dla mnie dezynfekcja butelek odbywa się często w dość spontanicznych okolicznościach - gdy znajdę akurat na to chwilę.
                          Każdemu pasuje co innego Nie odstrasza mnie konieczność przygotowania roztworu roboczego. Coder użył moim zdaniem zbyt mocnego określenia: "Używanie jest niestety bardziej skomplikowane i uciążliwe". Roztwór roboczy można przechowywać przez dość długi czas a jego rozcieńczenie to przecież żaden problem. A skuteczność jest powalająca.
                          Pozdrawiam,
                          Jacek
                          Świentechlywiki

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.02
                            • 1968

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek
                            Hmmm, nie przesadzasz aby z tym wielkim "zachodem"?
                            Nie neguję używania tego środka, jako skutecznego dezynfekanta. Napisałem jedynie, że mnie by się nie chciało.

                            A jeśli chodzi o wyprażanie, to ważne jest, aby butelek nie schładzać zbyt szybko. Bo wtedy, jak sam zauważyłeś, nadwyręża się struktura szkła.

                            Do dezynfekcji butelek używałem już wszelkich "piwnych" dezynfekantów. Spośród nich wybrałem w końcu piekarnik. A formułując swoje uwagi nie chciałem podważyć skuteczności innych sposobów, lecz podzielić się własnymi doświadczeniami, co - mam nadzieję - nie będzie mi wzięte za złe.

                            Comment

                            • jkocurek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.12
                              • 1030

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                              A jeśli chodzi o wyprażanie, to ważne jest, aby butelek nie schładzać zbyt szybko. Bo wtedy, jak sam zauważyłeś, nadwyręża się struktura szkła.
                              Wiadomo. Troche znam sie na postępowaniu ze szkłem. Niestety nawet w poprawnie schładzanym pojawić mogą sie naprężenia zbyt silne, szczególnie po wielokrotnym odkażaniu tą metodą. Dlatego zrezygnowałem z piekarnika na rzecz chemii
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                              co - mam nadzieję - nie będzie mi wzięte za złe.
                              A broń Cię Panie Boże. Nikt chyba nie może Ci mieć nic za złe (ja na pewno )
                              Pozdrawiam,
                              Jacek
                              Świentechlywiki

                              Comment

                              Przetwarzanie...