jest ok
1 warzenie Weizen i kilka pytań
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika larry Wyświetlenie odpowiedziNiechodzi o to ze niecierpliwi, ale duzo bardziej smakuje mi normalne weizen niż wersja kristalklar ktora jest klarowna i bez osadu. Dlatego prosze o odpowiedz czy po cichej fermentacji (która chyba ma na celu przedewszystkim wyklarowanie sie piwa) bedzie wystepować w butelce odpowiednio duzy, charakterystyczny dla hefe-weizen osad??Pozdrawiam,
Jacek
Świentechlywiki
Comment
-
-
Tak, użyliśmy tych z kitu (rozpusciliśmy jeszcze w wodzie przed)
Generalnie to jest pierwsza warka jaką robimy, dlatego kit, dlatego też te pytania... dopiero nabieramy wprawy
Jak ten w miarę wyjdzie(nawet jeśli nie 100%pszeniczniak) to na następny może skusimy się normalnym sposobem a nie z kit'a
Ale fajnie że anteks napisał że wszystko w porząku bo paru rzeczy nie bylismy pewni.
Pozdrawiam(y) i dzięki za pomoc
Comment
-
-
Bez obaw, może wam z tego wyjść bardzo dobre piwko. Fakt, że z brewkitów nigdy nie wyjdzie takie jak samodzielne zacieranie, ale chyba każdy tak zaczynał. Trzymam mocno kciuki i dajcie znać jak efektyDomowy Browar Maka - www.browarmaka.pl
Comment
-
-
Trzymam kciuki
Osobiście warzyłem 2 warki z brewkitów Coopers`a. Obie wg przepisu, czyli ok 20l, z kg cukru (no może 1,2kg). Gotuję wcześniej ok 12l wody, studzę, a w między czasie gotuję ok 8 l wody, dodaję kit, cukier, zagotowuję, wstawiam do zlewu zatkanego korkiem. Odkręcam zimną wodę (woda przelewa się do drugiej komory zlewu i do kanalizacji). po ok 10-15 minutach jest ok 30 stopni. Zlewam do fermentora z kranikiem najpierw brzeczkę, dopełniam przegotowaną wodą do 20 l, pomiar wychodzi ok 12Blg. Jeżeli temp poniżej 30 stC to posypuję drożdżami i zamykam baniak i pilnuję temperatury. Fermentor jest z rurką z wodą.
Na pilnowanie temperatury wymyśliłem patent (chyba że ktoś na to wcześniej wpadł).
Używam 1.- poduszki elektrycznej, 2.- termometru przyklejonego do fermentora, 3.- termostatu od grzałki z akwarium. Fermentor okrywam śpiworem, i pilnuję pierwszego dnia temperatury (aby była wg przepisu) później robi to termostat (za ok 30zł).
po ok 7 dniach BLG=ok 3st. do umytych butelek daje miarkę cukru (4g). Zlewam piwko do butelek i kapsluję. Po 3 tygodniach był i gaz, i osad, i pachniało goździkami, mętne też było.
Teraz po 1,5 miesiąca jest jakby klarowniejsze ale nie zupełnie.
Ciekaw jestem jakie bedzie WaszeOstatnia zmiana dokonana przez rawarawa; 2008-02-24, 21:03.
Comment
-
-
Zaraz po dodaniu drożdże zwiekszyly jakby swoja obietość, pojawilo się duzo bąbelkow i piana urosła na 2 cm, drugiego dnia bąbelki dalej gesto było slychać, natomiast dzisiaj 3 dnia drożdże opadły i się zbiły w kupe, piana znika, jest szczatkowa i babeliki są zdecydowanie rzadziej. Temperatura jest stale utrzymywana na poziomie 20-22 stopni.
Jest coś nie tak?? A może już po piwie??
Może niepotrzebnie sie niepokoje ale wole zapytać czy wszystko w porzadku.
Comment
-
-
Wszystko jest w porządku. Drożdżom posmakowała brzeczka to i szybko się z nią uwinęły Ale to jeszcze z pewnością nie koniec fermentacji. Odczekaj cierpliwie przepisowe 7 dni. A później na cichą fermentację, albo od razu do butelekOstatnia zmiana dokonana przez kubula; 2008-02-24, 22:09.Domowy Browar Maka - www.browarmaka.pl
Comment
-
-
Ja również w tym samym dniu uwarzyłem pszeniczniaka z brew-kita "John Bull" 1,8 kg + słód pszeniczny w syropie 1,6 (John Bull), drożdże z brew-kita (niestety innych nie miałem). Wszystkiego wyszło 20 l, a Blg 15*. Dodam jeszcze, że to moja 3 warka. Wszystkie na razie z gotowców. Przy dodawaniu drożdży, które wcześniej zamoczyłem, temp. w fermentatorze wynosiła ok. 20*C. Potem starałem się systematycznie ją jeszcze schładzać, by ostatecznie po ok. 24 h stanęła w temp. ok. 15*C. Teraz fermentuje już 5 dobę. Ale zauważyłem że fermentacja się znacznie spowolniła po 2 dobach. Nie ma już piany na powierzchni, a w zapachu dominuje alkoholowa nuta. Nie mierzyłem obecnie jeszcze blg, ale na pewno dziś jeszcze sprawdzę.
Także zastanawiam się czy Weizen powinien być na cichej, bez względu na to czy jest z ekstraktów, czy zacierany ze słodów.
Comment
-
-
A poczytałeś troszkę jaka ma być temperatura fermentacji tych drożdży? Jak by nie patrzeć to jest im za zimno.Wstaw fermentor w ciepłe miejsce,pszeniczne drożdże spokojnie mogą mieć do 24*C.
Przede wszystkim następnym razem zanim wywołasz alarm to zmierz Blg bo to tak naprawdę mówi o tym co stało się i co dzieje z piwem.
Cicha ma na celu oczyszczenie piwa z drożdży bo czy to zacierane czy z gotowców to jest jednakowo czyste przed zadaniem drożdżami.Proces filtracji przy zacieraniu eliminuje śmieci z brzeczki nastawnej."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rawarawa Wyświetlenie odpowiedzibrewkity zwykle szybko fermentują. będzie ok.
po tygodniu sprawdziłbym BLG, jak <3 to do butelek
ja tak robię"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Mój pszeniczniak po 4 dniach odfermentował z 15* do 4,5* Blg i brak jest oznak dalszej fementacji takich jak piana, czy bulgot w rurce. Nie wiem może zbyt mało odfermentowały drożdże przez tę niską temperaturę. Wyczytałem jednak gdzieś na forum, że drożdże, które są w brew-kitach są drożdżami uniwersalnymi tzn. przyjmują pewne cechy drożdży górnej i pewne d. dolnej fermentacji. Radzono też, żeby, pomimo temperatury jaką zaleca producent (zazwyczaj 20*-27*C), fermentować w temp. poniżej 20*, że piwo wtedy nabiera lepszego smaku, chociaż dłużej fermentuje. Tak też zrobiłem.
Trochę się zdziwiłem teraz że tak mało odfermentowało, sądziłem że będzię ok. 2*-3* Blg a tu 4,5*. Próbowałem jeszcze pobudzić drożdże, zdezynfekowaną łychą przemieszałem brzeczkę i wstawiłem fermentator w temp. ok. 21*, ale mija prawie doba i nic nie wskazuje na to, że fermentacja burzliwa będzię się tu odbywała.
No cóż dziś jeszcze zmierzę blg, bez wiary jednak w jakiś ruch w interesie. A mój dalszy ruch będzię taki, że zleję młode piwko na "cichą" i tyle.
Comment
-
-
Zasadniczo to oduczcie sie grzebania w piwie przed upływem tygodnia.
Wiem,że człek ciekawy ale raczej zamiast grzebać we wiadrze to sobie forum poczytajcie.
Na dobre to wyjdzie i piwu i piwowarom ."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Carlos_P Wyświetlenie odpowiedziMój pszeniczniak po 4 dniach odfermentował z 15* do 4,5* Blg i brak jest oznak dalszej fementacji takich jak piana, czy bulgot w rurce.Pozdrawiam,
Jacek
Świentechlywiki
Comment
-
Comment