Zaczynam warzenie, z zacieraniem.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gniady
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2006.12
    • 146

    26 - Belgian Strong Ale

    25.05.2008 - Jako, że miałem drożdże 3944 Witbier , znowu od Staśka69, żadnych innych nie zastartowałem, więc po przejrzeniu "Znakomitych piw" padło na Belgian Strong Ale.

    Skład:
    Słód Pilzneński - 5,5 kg,
    Płatki pszenne - 2 kg (w tym 0,4 prażonych, bo zapas zwykłych się akurat w sklepie skończył),
    Zmielona kolendra - 15g (właściwie to zestukana młotkiem, bo nie chciało mi się młynka wyciągać),
    Skórka z jednej cytryny (bez suszenia, po prostu umyta i obrana cytryna, całkiem duża)
    Cukier bursztynowy kandyzowany - 0,4 kg.

    Zacieranie:
    44*C - 20min
    Pozostawione z 67*C - 60min (oczywiście mieszałem czasem).

    Chmielenie:
    33g Marynka - 60min (całe gotowanie),
    33g Lubelski - ostatnie 10min (oba chmiele to zeszłoroczna szyszka).

    Otrzymałem 28,5 l brzeczki 16blg.
    Nie piłem jeszcze piwa w tym stylu, właściwie to nawet nie wiem jakie piwa są wykonane w tym stylu, ale po tygodniu w butelce piwo to zapowiada się całkiem sympatycznie.

    Comment

    • gniady
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2006.12
      • 146

      27 - IPA

      21.06.2008 - Ostatniej soboty przyszła pora na powtórkę warki nr 13, tj. India Pale Ale.

      Skład:
      Słód Pilzneński - 5,5kg,
      Słód Monachijski - 1,4kg,
      Słód Caramunich - 0,4 kg,
      Słód Cararoma - 0,3 kg,
      Cukier kandyzowany brązowy - 0,25kg,
      Cukier zwykły 0,05 kg (zabrakło kandyzowanego w zapasach, do sklepu 300 - 400 m, oj daleko).

      Zacieranie:
      Pozostawione z 69*C - 60 minut (może kilka minut więcej, oczywiście mieszałem).
      Tak przy okazji nie robię już próby jodowej, bo często nawet w połowie zacieranie wychodziła pozytywnie (znaczy negatywnie).
      Kolejna uwaga, przy słodach z łuską nie podgrzewam już do 76*C, filtruję od razu w temperaturze w jakiej kończę zacierać. Przy filtrze z oplotu wężyka nie robi to różnicy, nadal woda do wysładzania nie zdąży się odpowiednio nagrzać a już jest przefiltrowane.

      Chmielenie:
      37g Marynka - 90min (całe gotowanie),
      30g Lubelski - 30min,
      30g Lubelski - ostatnie 5min,
      Oba chmiele to szyszka.
      Cukier - 15 minut przed końcem.

      Otrzymałem 27l brzeczki 15blg + 2l rezerwy prawdopodobnie 18-19blg (nie mierzyłem, bo gorącą z gara przelewałem do gąsiorka).

      Przy okazji tej warki do łask wróciły drożdże London Ale III. Robiłem na nich Pale Ale i nie za bardzo mi smakowało to piwo, jednak London Ale przechowywane w glicerynie nie wstały nawet po 4 tygodniach budzenia (ostatnie 2 tygodnie to już bardziej z ciekawości czekałem).
      Zlikwidowałem wszystkie mrożonki z gliceryną przy okazji rozmrażania lodówki, od tej pory tylko skosy.
      Mam nadzieję, że LAIII nie nabroją za bardzo, celowo dodałem mniej chmielu goryczkowego, żeby zredukować gorycz otrzymywaną z tych drożdży.

      Comment

      • clumsey
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2009.10
        • 6

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
        jak wygląda szczelnośc takiej zakręcanej butelki po kubusiu
        Odradzałbym stosowania butelek tego typu do piwa. Są one przystosowane do pewnego podciśnienia (wekowanie), ale na pewno nie do NADciśnienia. Ostatnio próbowałem wykorzystać butelki po soczkach (chyba Tarczyn) na cydr i po kilku dniach zaczęły puszczać gaz. Według mnie piwo w takiej butelce będzie niemal całkowicie pozbawione gazu (nie zweryfikuję tego bo cydr musiałem wylać - zakaziłem go czymś )

        Pozdrawiam.
        Nauka języka angielskiego za darmo

        Comment

        Przetwarzanie...
        X