Dampfbier - "piwo parowe" - cóż to takiego?

[zgoda]

W XIX w. okolice Lasu Bawarskiego były bardzo biedne, stąd sądzę, że raczej niewiele tamtejszych browarów mogło sobie pozwolić na napędzanie maszynami parowymi.

[zgoda]

Może być to całkiem ciekawe piwo - górnofermentacyjne ze słodu jęczmiennego przy użyciu drożdży do pszeniczniaków. Swoją drogą faktycznie może wyjść trochę podobnie do Ale Ale - wówczas jednak wcale aż tak bardzo nie byłbym ciekaw jego smaku

Ja wiedzę o nim mam z magazynu Brew Your Own.

W ubiegłym sezonie odpuściłem, ale w tym zmontuję jedno jak się temperatura latem rozkręci. Jak się zgłosisz na jesień, to będziesz miał okazję spróbować.

[Piwowar]

W przypadku "Dampfbierbrauerei" może chodzić o Dampfbier-Brauerei, czyli browar warzący piwo nazywane potocznie "Dampfbier", lub o Dampf-Bierbrauerei jako o browar parowy. Nazwa browar parowy wyszła jakiś czas temu z użycia, natomiast kilka browarów odkryło w ostatnich latach stare piwo i wprowadza je na rynek. Ponieważ Niemcy więcej piwa pić już nie będą, a raczej tylko mniej, należy im podstawiać produkty ciekawe, najlepiej nawiązując do jakiś starych tradycji. Podobnie dzieje się dzisiaj z piwem "Zoigl".

[Pancernik]

Kiedyś na tej stronie: http://www.tufts.edu/as/ger_rus_asia...iersorten.html znalazłem takie wyjaśnienie:

"Dampfbier: Dieser Begriff geht auf die Einführung der Dampfmaschinen in den Brauereien zurück. Obergärige Biere die mit Hilfe von Dampfmaschinen gebraut wurden, nannte man Dampfbier. Heute noch nennt ein bekannter Hersteller seine Biermarke Dampfbier."

Niby tłumaczą tutaj nazwę zastsowaniem maszyn parowych, ale piszą też o piwie górnej fermentacji.

Kompletnie czeski jestem!

[Piwowar]

Ja dzisiaj natknąłem się w tekstach z 1909 roku na Dampfbier jako piwo warzone w kotłach podgrzewanych parą i Kohlebier, czyli piwo warzone w kotłach podgrzewanych węglem.

[skitof]

Żeby zrozumieć określenie Dampfbier trzeba sięgnąć do dyskusji jaka przetoczyła się w Niemczech w połowie XIX wieku. Wtedy właśnie zaczęto wprowadzać supernowoczesne technologie czyli kotły ogrzewane parą. Wśród piwoszy i wielu mniejszych rzemieślników piwnych pojawiły się głosy oburzenia na piwo warzone "automatycznie". Do tej pory piwo warzono "ręcznie", więc to nowe piwo okrzyknięto w żargonie piwem parowym. Część ludu tradycyjnie usposobiona nie chciała zaakceptować nowoczesnych metod argumentując, że piwo powstałe w kotle parowym nie dorównuje piwom tradycyjnym. A sam browar parowy to jakby szybkowar. Zwracano uwagę, że ziarno jest za szybko i zbyt dogłębnie ogrzewane, że nie ma tak łatwej wzrokowej kontroli nad procesem warzenia, że cała technologia jest automatyczna, że piwo jest mniej trwałe i dużo mocniejsze, no i w końcu, że browar parowy wymaga dużo więcej metalowych kadzi i innych urządzeń, które są dużo bardziej szkodliwe niż drewniane. Ale oczywiście browary parowe warzyły więcej piwa, zdobywały rynek, przedsiębiorcy przemysłowi mieli więcej kapitału na nowinki techniczne i marketing i dlatego małe browary "tradycyjne" szybko ginęły.

[Piwowar]

Chciałbym jeszcze dodać, że zanim wprowadzono kotły warzelne z podwójnym płaszczem, parą pochodzącą bezpośrednio z kotłów parowych podgrzewano zacier. Używano jej też do przepompowywania zacieru z jednej kadzi do drugiej. To był również Dampfbier, który w aromacie pewnie kojarzył się z koleją żelazną, dlatego po pewnym czasie eksperymentowania od tej metody warzenia odstąpiono.

[pepin6]

Może mieli zamiar zrobić (zrobili?) coś w rodzaju amerykańskiego steam beer'a?