Ło matko, przechodziłem tam obok dwa tygodnie temu, ale myślałem że piwko sprzedają tylko w jednym miejscu i że ono jest niedostępne. Przechodziliśmy koło tej knajpy "Na farme", dochodziły jakieś radosne głosy... teraz wiem czemu ale ominąłem to miejsce zmylony reklamami i parasolami gambacza
Nie wiecie jak to wygląda teraz?
Nie wiecie jak to wygląda teraz?
Comment