Czechy, Praha 9 - Libeň, Nad Kolčavkou 907/8, Pivovar Kolčavka

[dadek]

Kolejny praski browarek otworzył swoje podwoje w końcu października na pograniczu dzielnic Libeň i Vysočany. Mieści się trochę na uboczu w starej kamienicy przy ślepej uliczce, nad rzeczką o nazwie Rokytka, w cieniu wysokich wiaduktów kolejowych.
Do restauracji wchodzi się z bramy, wystrój to tradycyjna praska piwiarnia czyli prostota ale i klimat. Jest kominek zamontowany w starym piecu, na nim stare piwne butelki. Pod jasnobeżowymi i białymi ścianami wyłożonymi ciemną boazerią długie ławy, stoły krzesła z czarnego drewna, takiż też bar ze złotą pipą o 7 kranach. Na ścianach widoki tego miejsca i okolicy z końcówki 19 wieku i do połowy 20. Miejsca jest dość sporo, wnętrze jest jednoprzestrzenne ze zwężeniem przy barze.
Zaraz przy wejściu do restauracji umieszczono 500 litrową warzelnię, reszta urządzeń mieści w pomieszczeniu po drugiej stronie bramy. Jest to 7 tankofermentorów po 1000 l, 2 tanki leżakowe po 500 l i jedna kadź fermentacyjna. Fermentację otwartą generalnie stosuje się dla piw górnej fermentacji. Całość sprzętu dostarczyła dobrze znana firma DESTILA z Brna a zdolność produkcyjna browaru wynosi około 1300 hl rocznie.
W stałym asortymencie jest 5 rodzajów piwa:

- Kolčavka 11° ležácká světlá http://www.browar.biz/forum/showpost...69&postcount=2
- Kolčavka 12° libeňský světlý ležák http://www.browar.biz/forum/showpost...80&postcount=2
- Kolčavka 12° pšeničné (akurat zabrakło)
- Kolčavka 13° černá http://www.browar.biz/forum/showpost...75&postcount=2
- Czech IPA 15° http://www.browar.biz/forum/showpost...87&postcount=2

W czasie naszych wizyt 2-3.01.2015 była też dostępna
- Kolčavka nakouřená 13° vánoční speciál http://www.browar.biz/forum/showthre...03#post1226503

Oczywiście planowane są kolejne piwa specjalne, prawdopodobnie w lutym będzie to ciemna pszenica a w marcu czerwony lager 14°.

Obecnie nie nalewa się piw na wynos (chyba że ktoś przyniesie swój PET), natomiast do każdego z podstawowych jest dedykowana osobna podkładka. Nie ma ich na stołach, można je kupić po 5 kč, kelner przy pierwszym piwie przynosi tylko jedną. Szkło firmowe jest w 4 rodzajach ale w jednej cenie - 60 kč.
Odwiedzaliśmy browarek w okolicach godz. 13, na stołach była kartka z menu na dany dzień (obowiązuje też w weekendy). Zawiera zestaw zupa+drugie (94 kč), dwie zupy (27-35), 3 dania (82- 109), oraz 2 dania na zamówienie z oczekiwaniem około 15 min. (w tym jedno bezmięsne). Nie zauważyłem by było jakieś osobne menu.
Restauracja jest czynna codziennie w godzinach 11-23, lecz jeśli ktoś chce popiwkować trochę dłużej, może zejść do piwnicy (Hudební klub) gdzie wybór piw jest ten sam, a otwarte do 24. Piwnica jest zupełnie inna niż restauracja na górze ale bardzo klimatyczna i stylowa. Oprócz baru są 3 salki, oczywiście króluje czerwona cegła, pali się kominek, w półmroku na ścianach można podziwiać malowane na płótnie obrazy jak z horrorów nawiązujące do praskich legend, we wnękach stoją stare radia i zegary. Jest też mała scena ze sprzętem muzycznym, jako że to klub muzyczny odbywają się też występy. Poza tym z głośników leci klasyka rocka i metalu z lat 80-90.

Piwa bardzo dobre, miejsce bardzo przyjemne, tak na górze jak i na dole warte odwiedzenia.

Fotki w galerii:

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19728

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19729

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19730

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19731

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19732

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19733

http://www.browar.biz/galeria.php?id=19734

[jacekwerner]

„Kolczatkę” ( nie mogłem się powstrzymać przed przekręceniem tej nazwy ) odwiedziliśmy w sobotę, 21 marca. Po wyjściu z metra na stacji Palmovka udaliśmy się spacerkiem
( nieco ponad 10 min. ) w stronę browaru – Wujek Gugiel poprowadził bezbłędnie.
Z uwagi na dość ciepły, słoneczny dzień zrezygnowaliśmy z miejsc w środku lokalu i usadowiliśmy się przy jednym ze stołów ustawionych na chodniku przy ścianie kamienicy
w której mieści się browar. Obsługa jedynie w środku, ale cóz to za problem przynieść sobie piwo do stolika ?
Oprócz wspomnianych przez dadka : jasnej jedenastki i dwunastki, ciemnej trzynastki i Czech IPA dostępny był również Märzen 14^o ( 0,4l - 41 Kč ). Piwa okazały się bardzo smaczne, a na szczególną uwagę zasługiwała niewątpliwie jedenastka – absolutna czeska klasyka o zadziwiająco pełnym ( jak na ten typ ) smaku.
Leniwe sobotnie popołudnie, cisza przerywana jedynie odgłosami przejeżdżającego po pobliskiej estakadzie pociągu (ruchliwa ulica Čuprova oddzielona jest skutecznie ekranami)
i wyśmienite piwo – sprawia, że nagle z pełnego zgiełku i turystów centrum znajdujemy się zupełnie w innym, lepszym świecie.
Szczerze polecam – tu naprawdę można odpocząć

[olie]

Ja odwiedziłem Kolčavkę wieczorem 22 marca. Miejsce sympatyczne, ale nie mogę się przyłączyć do zachwytu na temat piw. Próbowałem dwóch: 11° była w porządku, chociaż do jedenastek z Vinohradskiego albo Hostivaru jej trochę brakuje; IPA w ogóle mi nie podeszło - jak dla mnie nie spełnia założeń stylu (słodkie!), a chociażby Karel z Nomada udowodnił, że da się zrobić dobre ČIPA.

[jacekwerner]

Ja odwiedziłem Kolčavkę wieczorem 22 marca. Miejsce sympatyczne, ale nie mogę się przyłączyć do zachwytu na temat piw. Próbowałem dwóch: 11° była w porządku, chociaż do jedenastek z Vinohradskiego albo Hostivaru jej trochę brakuje; IPA w ogóle mi nie podeszło - jak dla mnie nie spełnia założeń stylu (słodkie!), a chociażby Karel z Nomada udowodnił, że da się zrobić dobre ČIPA.

Tak to już jest, że o gustach się nie dyskutuje. Nam smakowało - Tobie nie podeszło.
Co do Karela - pierwsze warki były rewelacyjne ( 2012 ) - a potem to już różnie bywało. Ostatnio pity w Varnsdorfie ( 2014 ) warzony już zdaje się w Decinie - zupełnie nie zachwycił.

[olie]

Pisałem właśnie o tych dobrych z przełomu 2012/13 (zwłaszcza jedna warka powalała), potem już było gorzej, a z nowego browaru nawet nie próbowałem. W każdym razie chodziło mi o to, że nawet używając tylko czeskiego chmielu da się osiągnąć odpowiedni aromat i goryczkę, tu mi tego zabrakło, ale jak będzie okazja to dam im jeszcze jedną szansę.

[Jimmy_jb]

Lokal położony kilkanaście minut spacerkiem od metra. Jest ogródek. Bitter, Ipa i Tmave bardzo dobre, jasne poprawne. Jedzenie jakieś jest ale nie próbowałem. Mimo "pomyłki" przy rachunku zdecydowanie polecam, fajne miejsce.

[pebejot]

Odwiedziliśmy ten fantastyczny minibrowar w połowie stycznia. Nie spodziewaliśmy się, że czeka nas aż tak obfita piwna uczta
Na kranach było aż 9 warzonych na miejscu piw:

- Kolčavka 11° světlá - 23 / 25 kč
- Kolčavka 12° hořka - 29 / 46 kč
- Kolčavka Stout 21° - 48 kč za 0,3l.
- Czech IPA 15° - 33 / 53 kč
- Kolčavka Ale 13° - 31 / 52 kč
- Kolčavka Ginger 14° - 32 / 50 kč
- Kolčavka Ježíšek 13° - 38 kč za 0,3l.
- Kolčavka nakouřená 13° - 35 / 58 kč
- Kolčavka Datel 11° - 26 / 39 kč.

Spróbowałem wszystkich, idąc na kompromis z samym sobą i obalałem małe kufelki. Praktycznie każde dostarczyło różnorakich doznań.
Jasna jedenastka była doskonała, Stout okazał się RIS-em, natomiast Ale i Ipa były ochydne i w ogóle odbiegające od stylu.
Na pochwałę zasługuje Ježíšek, który podobnie jak Stout był podany w TeKu. Wędzona Kolčavka nakouřená była dobrą odmianą smaku, a degustację zakończyłem piwem Datel z daktylami.

Jest firmowe szkło, lecz w ograniczonym zakresie. Większość piw podanych było w czystych kuflach. Firmowe podkładki leżą na stołach.
Cała gama piw dostępna jest na wynos w półtoralitrowych PET-kach z etykietami.


Zdjęcia:

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22982

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22983

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22984

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22985

[heckler]

Moja druga wizyta w tym lokalu miała miejsce w ten poniedziałek. Chciałem połączyć wizytę w Kolcavce z odwiedzeniem siedziby browaru Trilobit, a że w okolicy Kocavki są darmowe miejsca parkingowe wybór był oczywisty. Niestety jako kierowca skazany byłem tylko na obiad i Kofolę , natomiast ofertą piwną musiałem zadowolić się kupując pet-y.
A było czym się zadowolić! Oferta piwa na wynos wyglądała pokaźnie i liczyła, aż dziesięć rodzajów, natomiast lanych piw było ,tylko, osiem:

-Svetla 11-ka 35/23 Kc.
-Datel 11-ka 39/26 Kc.
-Zazvor 14-ka 50/32 Kc.
-Summer Ale 14-ka 53/31 Kc.
-Svetla 12-ka 39/26 Kc.
-Rokytnik 13-ka 55/33 Kc.
-IPA 15-ka 53/33 Kc.
-Horka 12-ka 46/39 Kc.

Obiad nam smakował, dzięki uprzejmości kelnera tym razem browarek zobaczyłem, a obładowany zakupioną i zapakowaną w reklamówki baterią 1.5 l. pet-ków ledwo dotarłem do auta .

https://www.browar.biz/galeria.php?id=24841

https://www.browar.biz/galeria.php?id=24842

[Prusak]

Kiedyś zakupiłem PETki z tego browaru w Kielcach. Piwo było wyśmienite.

[heckler]

Zobaczymy jak będzie dalej, bo na razie wypiłem tylko cztery i najlepiej smakowała mi svetla 11-ka, oraz horka 12-ka, natomiast pszenica (zakupiona przez przypadek) była bardzoooo wodnista.

[darekd]

Ten datel (daktyl) i zazvor (imbir) czy inny rokitnik wydają się mniej ciekawe niż te pety

[heckler]

Cieszę się, że w plastiku trafiło mi się tylko jedno owocowe (bodajże boruvka), a w zamian mam viden, tmave, apę i svetle, więc jest ok .

[karol1000]

To ja dla odmiany napisze ze bylem tam latem (juz chyba 3 raz) i piwa byly tagiczne. Wszystkie i lezaki i ejle. Jedzenie burger fatalne a obsluga niemila. Dwoch piw nawet nie dopilem co zadko sie zdarza. Widocznie maja lepsze i gorsze miesiace

[heckler]

Nie strasz . Jeszcze pięć butelek mi zostało.

[heckler]

Pozostaje mi tylko częściowo potwierdzić opinie karola. Dwa lezaki, horka i może viden polotmavy, te piwa były ok, natomiast cała reszta, czyli pszenica, jeżynowe, tmave i ipy były niesmaczne, a nawet tragiczne (pszenica, ipa). Kupa ,korunek,została zmarnowana .