Bavik, Petrus Dubbel Bruin Ale

[Latarnik]

Butelka 330 ml, alk. 6,5%
Chyba najlepsze piwo z zestawu piw Bavika plus szklo.
Piana bezowa, zostawia na dlugo gruby kozuch.
Kolor mocnej herbaty assam.
Smak delikatnie wytrawny, owocowo (wisnia)-cierpko-slodowo karmelowy.

[wpadzio]

Barwa mocno herbaciano-rubinowa. Klarowna.
Piana mięsista, lekko beżowa, drobnoteksturowa. Pozostaje długo półcentymetrowa pierzyną.
Czekoladowo-owocowy aromat. Bardzo przyjemny.
Wyrazisty słodowy smak z bardzo intensywną kompozycją estrów. Kawowy, wytrawny finisz. Goryczka schowana i niemal niewyczuwalna.
Nasycenie nieco za wysokie. W konsumpcji zrazu nie przeszkadza, jednak daje o sobie znać po dłuższej chwili.
Opakowanie praktycznie nie zmieniło się od zdjęcia Latarnika, czyli od ponad 5 lat. Zniknął jedynie napis Ale w nazwie piwa. Ale nadal rubaszny św. Piotr daje nam, wraz z tą buteleczką, klucz do raju

Przyjemne belgijskie mocne ale. Bogaty bukiet. Gładka konsumpcja. Trochę jedynie zbyt mocno wysycone.
Choć z tym kluczem to lekka przesada, to nie da się nie dać ( ) mniej niż 8 w skali 1-10.

[VanPurRz]

Nie będę się zbędnie rozpisywał , mam podobne odczucia jak koledzy wyżej. Całkiem dobre i zgrabne piwo. Zakupione w Leclercu na Bielanach.

[Koninck]

Bardzo dobre piwo o aromacie słodów, czekolady, kawy, nieco alkoholu i goździków. Dodatkowo prezentuję zdjęcie bez ALE na etykiecie.

[darekd]

Aromat – bardzo przyjemny aromat z tonami wiśni i ciasta ze śliwkami
Piana – wysoka, dość gęsta , kremowa, niezbyt trwała
Barwa – herbaciana, pod światło bardziej wpada w kolor wiśniowo-czerwony, zmętnienie
Wysycenie – lekko musujące i szczypiące, przyjemne
Smak – kandyzowane wiśnie, ciasto biszkoptowe, powidła śliwkowe, słodycz, ale łagodna, korzenny posmak w ustach
Treściwość – dość wysoka

Smakowite, wypite z dużą przyjemnością

[WojciechT]

Jak nie jestem wielkim fanem dubbli, tak to piwo mi smakuje. Jest bardzo pełne, mocno owocowe i czekoladowe, słodkie - ale nie mdłe. Goryczka oczywiście niska. Toffi, karmel. Smaczne!

[Brodzislaw]

Pierwszy „belg” z niemieckiego dyskontu w promocji dla tubylczej ludności na terenie III RP.
Kolor piękny – mocnej herbaty/wiśniowy/rubinowy klarowny. Piana beżowa z drobnych i średnich pęcherzy szybko opadła do małej warstwy. Aromat to słody w połączeniu z nut ą owocową i lekkim alkoholem. Smak nieco wytrawny, z odrobina karmelowej słodyczy. Wysokie wysycenie potęguje goryczkę, która daje efekt szczypania na obrzeżach języka. Piwo bardzo pijalne.

[melor]

aromat: słaby. ledwo co można wyczuć. lekko słodowy
kolor: miedziany, klarowny, przezroczysty
piana: mała, ale jakoś się trzyma
smak: Hmmm. Dziwny smak. Jest lekko słodowy. Mała goryczka. Wysokie nasycenie. Łagodne w smaku. Nie czuć alkoholu, nie ma wad. Przyjemnie się pije, ale trochę puste jest w smaku.
Jest w porządku, ale nie ma w tym piwie nic co by zachwycało.
6/10

[Javox]

Słabsza pozycja z sześciopaka.

Głównie karmel w smaku na początku.
Zapach lepszy bo bardziej złożony /owoce, kawa, figi, rodzynki i oczywiście trochę alkoholu/.
Piana nie za trwała i średni gaz.
Piwo jest słodkie ale w dolnych zakresach możliwości.
Owocowość pojawia się po ogrzaniu.
Końcówka zdecydowanie lepsza niż start.

Ogólnie ok ale są inne ciekawsze pozycje z ostatnich "lidlowych paczek"

[Admirador]

Niestety, ale kolejne rozczarowanie z wiadomego zestawu 6 piw z wiadomego sklepu.
Egzemplarz z datą 02/03/17.
Kolor: mocna herbata? Moja córka określiła to jako "ciemnodrzewny"
Piana: ładna, drobna, puszysta, ale średniotrwała, jakiś lacing jest.
Aromat: z butelki raczej kawowy, trochę karmel, może w kierunku koźlaka (ciemne pieczywo, tosty)? Z pokala i po zamieszaniu bardziej owocowo i jednak alkoholowo.
Smak: Dość wytrawne. To akurat nie najgorzej, bo obawiałem się że będzie słodkie (jak czytałem w niektórych komentarzach). Goryczka, jak dla mnie średnia, tu jest ok. Początkowo w smaku dominowała nuta kawowa i coś jeszcze. Niestety to "coś jeszcze", po teście skórnym, zgodnie z przewidywaniami okazało się "gwoździem w piwie". Metaliczność jak cholera! W miarę ogrzewania piwo stawało się coraz bardziej owocowo-żelaziste w smaku. I jednak trochę alkoholowe. Nieciekawie. A to przecież tylko 0.33 l, mimo to piwo pod koniec było coraz bardziej męczące. Może za ciepłe piłem? Jakieś 20 minut po wyjęciu z lodówki.
Reasumując: szału nie ma. I też niewielka nadzieja, że za rok - po pobycie w piwnicy -będzie wyraźnie lepsze. Mam jeszcze trzy butelki. Jakoś je wypiję , piwo nie jest fatalne. Ale dobre też nie jest.

[yaro74]

To dziwne, bo moje piwo było mocno owocowe w zapachu i w smaku, przede wszystkim wiśnie, zero kawy. Miałem odczucia smakowe zbliżone do tych, które opisał Darekd.

[Admirador]

Mnie z kolei dziwi, że nikt nie wskazuje na żelazo w tym piwie. Hm, wydaje mi się, że nie jestem w tej kwestii jakoś szczególnie wyczulony. W tym Petrusie nie było to na poziomie niektórych warek z Raciborza, ale co do tego, że był "gwóźdź w piwie" nie mam żadnych wątpliwości.
Co do aromatu. Z butelki, jak dla mnie, bezwzględnie kawa/czekolada (z dodatkiem przypieczonego pieczywa?) dominowała. Z pokala i po ogrzaniu, owszem, zrobiło się owocowo.
Z kolei moja żona stwierdziła, że ten aromat (z butelki) jakiś nieciekawy, raczej kawa + przypalone mleko i jeszcze "coś jak zapach tanich napojów gazowanych". W efekcie, nie chciała degustować
Na swój prywatny użytek oceniam piwo na 5.5/10. Więc tragedii nie ma, ale spodziewałem się czegoś lepszego.

[slyboots]

AROMAT: palony karmel,kawa, alkohol, czerwone wino

PIANA: z początku duża i kremowa, po czym opada i delikatnie oblepia szkło

BARWA: mocna herbata, ciemny miedziany

SMAK – palony karmel, słód, delikatny akcent wiśniowy, biszkopt, lekka słodycz, karmelowa lekka goryczka, alkohol trochę wyczuwalny, żelaza nie wyczuwam

WYSYCENIE: lekko musujące i szczypiące, przyjemne

UWAGI:

Warka 02/03/17 1512AO61

Taki zwykły Dubbel bez rewelacji ani jakiś tak eksplozji smaków, głównie dominuje karmel i jego goryczka oraz drobne akcenty owocowe. PETRUS Oud Bruin był o wiele lepszy.
Kto nie pił niech spróbuje.
Osobiście więcej bym nie kupił.

Pozdrawiam

[leona]

Bardzo intensywny aromat owocowy, z dominacją wiśni, w drugim planie nuty winne i karmelowe. W smaku gładkie, słód, karmel, delikatna wiśnia. Alkohol dobrze ułożony.

Bardzo ciekawie dojrzewa w kierunku wiśni. Dobre, a lidlowa cena z pamiętnej promocji przykleja błogi uśmiech, potęgujący się na wspomnienie ówczesnej "afery importowej"

[rafalek21]

Kolor bardzo ciemny, miedziany, przejrzysty.
Piana, niezbyt wysoka i średnio trwała, średnie pęcherzyki, beżowa, ładny lacing.
W zapachu karmel, lekko cukrowy, ciemne owoce, troszkę żelaza, sprawia wrażenie słodkiego - może być.
Lekko przypalony karmel, słodowy, znowu ciemne owoce, a konkretniej wiśnia, niewysoka, średnio-długa goryczka od słodów karmelowych, wystarczająca pełnia.
Wysycenie średnio-wysokie - w porządku.

Kolejne piwo z Lidlowego 6-paku. Nie jest to dubbel najwyższych lotów, ale ogółem jest w porządku. Warka do 15.03.2019.