Kormoran, Podróże Kormorana - Witbier

[patpul]

Kolejna Podróż Kormorana. Tym razem czas oczekiwania znacznie krótszy, niż między weizenbockiem a AIPA.

Piwo pojawi się w sklepach w następnym tygodniu ale już jutro (czwartek 18.07.2013) na godz. 19:00 zapraszamy na premierę Wita w Browarni Stara Warszawska w Olsztynie. Prezentację z kilkoma ciekawostkami na temat stylu Witbier poprowadzi Paweł Błażewicz.

http://browarkormoran.pl/Nasze-piwa/Podroze-Kormorana-Witbier.html

[Kazimierz_W]

Premiera w "Starej" upłynęła w bardzo przyjemnej atmosferze. Frekwencja dopisała, a najbardziej dopisało samo piwo. Dostępna była wersja butelkowa oraz z beczki, która początkowo trochę się pieniła. Fakt ten zmusił nas do czekania 3 minuty dłużej na piwo. Warto było, wicik jak marzenie, nie ma się do czego przyczepić. Piana ładna biała, zostawia ślady na szkle, kolor zgodny ze stylem, mleczny. Zapach świeży, czuć kolendrę. W smaku najpierw kolendra i słodka skórka pomarańczy, na finiszu fajna gorzka pomarańcza. Wysycenie ok.
Wygrałem w konkursie wersję butelkową, wiec mogłem porównać, że jest równie świetna.
Gratuluje Browarowi bardzo udanego piwa, w bardzo odpowiednim momencie.

[YouPeter]

Kormoran, Podróże Kormorana Witbier

Kormoran, Podróże Kormorana - Witbier

Alk. 4,6%, ekstrakt 12,5% wag.
Skład: woda, słód jęczmienny, pszenica, słód pszeniczny, owies, orkisz, chmiel, kolendra, skórki gorzkich pomarańczy curacao, skórki słodkich pomarańczy, drożdże.

Tym razem Kormoran ze swymi Podróżami zabrał nas do Belgii i zaprezentował nowego witbiera. Piwo wyszło smaczne, jednak nieco za ciężkie i zbyt pełne w smaku jak na ten gatunek. Nie zmienia to jednak faktu, że jest w nim wszystko co powinno występować w każdym witbierze, a po poprawie kilki drobnych rzeczy, może wyjść z tego wzorcowe piwo.

[YouPeter]

Zdjęcie

[VanPurRz]

Pyszne, lekkie, orzeźwiające ze wszystkimi elementami witbiera. Super piwko. Kupione po ciężkich poszukiwaniach w Iławie, w sklepie Koneser.

[szkott]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasny, bladożółty, podchodzący pod białość. Mętny. Stylowy. [4.5]
Piana: Po rozlaniu dość imponująca (zupełnie jakby nie był to wit). Szybko redukuje się do niewielkiego, ale sympatycznego kożuszka. [4.5]
Zapach: Słodowo-drożdżowy, raczej zniechęcający. Nie podobał mi się, ani nie zachęcał do picia. [3]
Smak: Jest dobrze. Smak jest świeży, cytrusowy, lekki. Gdzieś w tle czuć pszenicę. Piwo jest ewidentnie sesyjne. Na upały jak znalazł. [4.5]
Wysycenie: Być może minimalnie za wysokie, ale w sumie nie przeszkadza. [4]
Opakowanie: Oprawa graficzna "Podróży Kormorana" jak dla mnie jest lekko siermiężna w stylu. Ale poza tym nie ma się do czego przyczepić. [4]
Uwagi: Gdyby nie zapach to byłoby bardzo dobrze. Z pewnością nie jest to piwo dla osób pijących ze snifferów. Jak dla mnie - porządny wit.

Moja ocena: [3.925]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółty, lekko przybrudzony. Wszystko w normie, choć raczej zaliczyłbym go do ciemniejszych Witów. [4.5]
Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, utrzymująca się bardzo długo, a dodatkowo pozostawiająca piękne ślady na ściankach szkła. [5]
Zapach: Średnio intensywny, przyjemny. Na pierwszym planie występuje kolendra. Pomarańcze wyczuwalne słabiej i jeśli już to raczej w formie słodkiej. W bukiecie zapachowym obecna również delikatna zbożowość. [4]
Smak: Piwo jest smaczne, choć jest kilka rzeczy, które można by w nim poprawić. I tak podobnie jak w zapachu tak i w smaku na pierwszym miejscu mamy przyjemną kolendrę. Pomarańcze nabierają tutaj już nieco bardziej cytrusowej formy, co jest dużym plusem, ale i tak nie zaszkodziło by gdyby piwo było bardziej kwaskowate. Nadałoby mu to lekkości, której witbierowi z Kormorana zdecydowanie brakuje. Piwo to jest nieco przyciężkawe jak na wita, dodatkowo pojawia się posmak kisielu, który potęguje to doznanie. [4.5]
Wysycenie: Średniointensywne. Mogłoby być nieco wyższe, dzięki czemu piwo zyskało by trochę na lekkości. [4]
Opakowanie: Etykieta z najwyższej półki, zarówno pod względem projektu jak i wykonania. Na minus zasługuje fakt, że nie wiele różni się ona od swych poprzedniczek i niezorientowany konsument może nie zauważyć różnicy, że to nowe piwo. [4.5]
Uwagi: Ciekawy i smaczny witbier, choć jak na obecną porę roku brakuje mu lekkości i rześkości. Po kilku delikatnych poprawkach mogłoby z tego wyjść idealne piwo na lato. Oczywiście do jednokrotnego spróbowania, ponieważ ceny jakie ostatnio Kormoran ustala za swoje produkty są nie do zaakceptowania i nie znajdują w moim odczuciu uzasadnienia.

Moja ocena: [4.35]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółto-mleczny, mętny. [5]
Piana: Ładna, ale opadła dosyć szybko, zostawiając na ściankach naczynia ładną firankę. [4]
Zapach: Fajny, cytrusowo-zbożowy, ale niezbyt intensywny. [4]
Smak: Bardzo orzeźwiający. Na pierwszym planie cytrusy, najpierw słodkie, potem gorzkie. Czuć kolendrę, pszenicę, lekką zbożowość. Pychota. [4.5]
Wysycenie: Jak dla mnie nieco wyższe postawiłoby kropkę nad i. [4.5]
Opakowanie: Chciałbym, żeby wszyscy producenci z taką pieczołowitością podchodzili do swoich etykiet. Mnóstwo informacji, numer warki, śliczny kapsel, wypukła etykieta, książeczka przywiązana sznurkiem. Fajna dykteryjka (zamiast standardowych "tradycyjna receptura bla bla bla"). [5]
Uwagi: Bardzo orzeźwiające piwo. Nie zgadzam się, że jest przyciężkawe, a wręcz przeciwnie. Pite schłodzone nieprzesadnie mocno, gdy temperatura na zewnątrz sięga 34 stopni. Jednocześnie cena nie ostrasza. Super!

Moja ocena: [4.325]

[żąleną]

Fakt, orzeźwiające, ale tak radlerowo. Nawet nie cytrusowe, a wręcz cytrynowe, aż ciężko chwilami dojść, czy na języku czuć goryczkę, czy gorzkość cytryny. Pod koniec szklanki wychodzi na wierzch wyraźna kwaskowość. Na szczęście jest podbudowa witowa, ale rzeczona cytrynowa nadbudowa za bardzo dominuje.

Ogólnie dobre, ale cena kompletnie nieakceptowalna, bo prawie na poziomie kontraktowców, a nie chce mi się wierzyć, że koszty mają podobne.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mlecznożółty, mętne. [4]
Piana: Baaaardzo: wysoka, drobna, ale już z trwałością gorzej, bo średnio... No i biała. [3.5]
Zapach: Uuuuch...ch...ch...chmiel. Poza tym jakiś krzak iglasty, owoce jakieś, chyba wyczułem dalekie echa wędzone - pachnie bardzo ciekawie. [4.5]
Smak: Na początku piwo sprawia wrażenie wodnistości, potem jest lepiej, grejpfrutowa cierpka goryczka, w tle daleko chyba banan, ślady chmielowe. [4]
Wysycenie: Spore, ale jeszcze w granicach przyzwoitości. [4]
Opakowanie: Z serii "Yndjana Brzdąc", dopracowane. Jedyny feler to ten, że opakowania całej serii są bardzo podobne. [4.5]
Uwagi: Smaczny wit, na upały OK wery macz, a poza tym... ja chyba wolę tradycyjne pszenice...

Moja ocena: [4.15]

[CyboRKg]

Piana wysoka i gesta niczym ubita piana z bialek. Kolor bialo-zolty, metne jak sok grejfrutowy. Wyrazny zapach kolendry i cytrusow. Smak wrecz wzorcowy dla kazdego wita: pszeniczna baza i slodko-gorzko-kwaskowy smak roznych odmian cytrusow.
Jest lepszy od ukrainskiego "Bilego" z Obolona, ktory dotad byl moim ulubionym witem; "Viva La Wita" z Pinty nie mialem okazji jeszcze sprobowac.
Cena 6,70zl

[baroN1]

aromat: lekka pszenica, troche cytrusów, coś jakby biszkopty i lekkie masełko
smak: nijaki, lekka kwaśność, troche cytrusów, jakieś przyprawy/zioła....

sensorykiem i znawca nie jestem, ale mój egzemplarz wita nie przypomina....

[Sekator]

Świetny wit w moim odczuciu. Są tylko dwa małe minusy: zbyt niskie wysycenie i zbyt słaba kwaśność. Idealne piwo na lato.

http://degustacjepodplotem.blogspot.com/2013/08/witdler-z-kormorana.html

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, mętny. Bardzo ładny. [5]
Piana: Po nalaniu drobnoziarnista, dość obfita. Szybko dziurawieje i redukuje się do cienkiej warstwy. Pozostawia ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Jest kolendra oraz przyprawowo-pieprzowe aromaty. Generalnie stylowo i przyjemnie. [4.5]
Smak: Treściwy, orzeźwiający, lekko cytrusowy. Na szczęście bez słodkich posmaków obecnych często w jasnych piwach z Kormorana. Świetnie wyważony witbier. [4.5]
Wysycenie: Na odpowiednim, dość wysokim poziomie. [5]
Opakowanie: Szkoda, że poszczególne piwa z edycji "Podróże Kormorana" tak mało różnią się od siebie. No ale nie są dostępne w tym samym czasie... [4]
Uwagi: Bardzo dobry witbier ale czy naprawdę trzeba go pozycjonować cenowo na takim poziomie?

Moja ocena: [4.425]

[Zaza]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny matowy kolor cytrynowo-słomkowy. [5]
Piana: Piana utrzymuje się do samego końca, zostaje wprawdzie cienka jej warstwa (ok 0.5 cm), ale jednak. Dodatkowo wygląda bardzo estetycznie, niczym bita śmietana. Pozostawia oblepienia na szkle. [5]
Zapach: Zapach początkowo bardzo intensywny, z czasem robi się słabszy. Czuć "kwaśne" aromaty. Wyczuwam jednak coś delikatnie "gryzącego" w noc. [4]
Smak: Pyszny pszeniczniak. Nie czuć tak mocno zboża, wyczuwalny zdecydowanie posmak kwaśnych, orzeźwiających owoców jak cytryna. Po przełknięciu pozostaje jakby delikatna słodycz. Bardzo dobrze się to komponuje. [4.5]
Wysycenie: Nasycenie jest bardzo duże, czuć drapiący gaz w podniebienie. Daje to jednak efekt orzeźwienia w gorące dni. [4]
Opakowanie: Jak w przypadku American IPA, butelka bardzo ładna, kapsel wpada mi w gust. Nie pasuje mi tylko ta książeczka, która jest niby fajnym gadżetem, ale szkoda na to kasy, bo piwo jest i tak drogie. [4.5]
Uwagi: Gdyby nie fakt, że piwka z serii Podróże Kormorana są takie drogie, to z pewnością częściej bym po nie sięgał. Nie rozumiem jednak dlaczego cenią się aż na 8-9 zł za butelkę, kiedy podobne produkty z innych browarów (często mniejszych) można dostać w okolicach 6.50 zł. Generalnie piwko bardzo polecam.

Moja ocena: [4.375]