BOSS, Piwo Kąpielowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23927

    BOSS, Piwo Kąpielowe

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10861

    #2
    Co prawda jeszcze jego nie próbowałem aczklwiek mogę zaryzykować stwierdzenie, że do lekkich piw ono nie należy. Alkoholu ma 5,8% obj. o ciemnej barwie. Jest nalewany do 3litrowych petów. Na tą chwilę można je kupić tylko w browarze w cenie 15 zł.
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • Dreamer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 1576

      #3
      Bawiąc ostatnio na wakacjach nad jeziorami w okolicach Gorzowa uskuteczniłem sobie oczywiście wycieczkę do Witnicy po piwo kąpielowe. Browar wita gości wielką, wywieszoną na murach, reklamą o treści bodajże "Pierwszy w Polsce producent piwa kąpielowego" czy coś w tym guście. Jak zauważył Abernacka, piwa w sklepie nie uświadczysz, tylko w browarze (sprzedaż odbywa się na portierni!).

      3-litrowy baniak stanowiłby pewnie drobny kłopot konsumpcyjny gdyby nie to, że stał się uzupełnieniem biesiady grillowej dla większej grupy znajomych. Tu zaznaczę, że piwo kąpelowe wywołało niemałą konsternację wśród znajomych (nikt o czymś takim wcześniej nie słyszał). Zaczęło się trochę nieufnie, ale piwo szybko przypadło wszystkim do gustu, bo jest po prostu smaczne: wyraźnie zaznaczona linia palonego słodu, delikatna goryczka i słabe nagazowanie powodowało, że bardzo gładko się je pije (nie ukrywam, nawet zerkałem na zawartość alkoholu, bo odniosłem wrażenie że jest dużo lżejsze).

      Jednym słowem - trochę szkoda wlewać je do kapieli, choć te 3 litry to spore wyzwanie
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • kloss
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 2526

        #4
        Smakowo przypominało mi Okocim Palone ale po degustacji witnickiego Kożlaka Eksportowego odnoszę wrażenie, że to prawdopodobnie to samo piwo.Niestety nie piłem obu w tym samym czasie, a po transporcie do Warszawy Kąpielowe się chyba nieco rozgazowało dlatego nie wypowiem się kategorycznie.
        W każdym razie mi smakowało.
        Z żalem na żądanie żony musiałem część użyć do kąpieli-szczęśliwie tylko ok pół litra.
        Rzeczywiście kąpiel przyjemna, pachnąca piwem, które pod wpływem ciepła oddaje aromat.

        Comment

        • Shlangbaum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2005.03
          • 5828

          #5
          Piwo to można kupić przez internet:


          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • Pendragon
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2006.03
            • 13952

            #6
            Równie dobrze można wlać do wanny Koźlaka Eksportowego bo to zapewne to samo piwo Kwestia tylko które z nich wypada taniej.

            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

            Comment

            • MarcinKa
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2005.02
              • 2736

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny brąz. Bardzo ładny kolor. Jakiego koloru powinno być piwo kąpielowe nie wiem, ale ten na pewno nie jest zły. Już niewielka ilość będzie mocno widoczna w wannie, bo jest ciemny. [5]
              Piana: Bardzo słaba. Tylko przez moment niewielka z grubych bąbli piana. Koloru kawowego. [2]
              Zapach: Ciemne słody z wyraźną kwaskowością. Palono zbożowy zapach, ale nie do końca ładny. Kwaśność zbyt silna. [3.5]
              Smak: Ciemne palone słody z nutką kawy. Smak dobry, ale kwaskowość trochę zbyt silna, podobnie jak w zapachu. Na koniec palona goryczka, nieco za słaba. Alkoholu nie czuć, ale piwo wydaje się mocniejsze niż pisze na etykiecie. Słodycz jak na polskie piwo niewielka. [3.5]
              Wysycenie: Wysycenie dobre, mimo dużej pojemności trzyma się do końca i w ostatnim kuflu jest obecne. Trochę zbyt grube bąble. [4]
              Opakowanie: Opakowanie odpowiednie do przeznaczenia. Jeśli piwo ma służyć do kąpieli to nie przeszkadza, że jest w 3 litrowym pecie (PET jest z lepszego plastiku, bo w piwie nie było go czuć). Etykieta z ładnym malunkiem. Może tylko zbyt żółta. Przydało by się więcej kolorów. Minusem jest brak ekstraktu. [4]
              Uwagi: Piwo jest dość dobre, ale w wersji butelkowej (jeśli to faktycznie to samo) bywało lepsze jako Koźlak. Tu zbyt mocne są kwaskowe nuty. Smak zaczyna nużyć przy trzecim kuflu. Ze względu na opakowanie dobre do picia w grupie. Dla jednej osoby to wyzwanie, bo mimo niewielkiej mocy idzie szybko do głowy. Jak się sprawdza w kąpieli nie wiem.

              Moja ocena: [3.475]
              To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa Wyświetlenie odpowiedzi
                (...). Jak się sprawdza w kąpieli nie wiem.
                (...)
                Sprawdza się wybornie. Polelcam.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • MarcinKa
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2005.02
                  • 2736

                  #9
                  U Marii (tam kupiłem) raczej taniej było by kupować Koźlaki. Kąpielowe kosztowało coś 22zł, co daje 3,66666 za 0,5l. Nie wiem ile kosztuje Koźlak, ale pewnie z 2,8zł.
                  Kąpielowe nie było rewelacyjne, ale dobre. Jak bym miał się wykąpać w piwie to kupił bym jakiegoś Van Pira Tesco, albo inną marketówkę. Było by tanio i nie szkoda
                  To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                  Comment

                  • zAjkA
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1089

                    #10
                    Szklany Koźlak o niebo lepszy. Wiadomo szkło. PET niestety wpłynał negatywnie na samk zabijając słodycz i głębie smaku. Mimo to reszta ok. Piana pierwsza klasa. Gęsta długo się utrzymuje. Pozostają słoje. Aromat też niczego sobie.
                    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      W sumie ten temat powinien składać się głównie z ocen kąpielowych.

                      Abernacka, mógłbyś rozwinąć ten wątek?

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.08
                        • 6717

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                        Sprawdza się wybornie. Polelcam.
                        No właśnie rozwiń recenzję - stosowałeś zewnętrznie, czy wewnętrznie?
                        Last edited by iron; 2008-09-28, 15:19.
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • abernacka
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.12
                          • 10861

                          #13
                          Według przepisu. 2/3 części zewnętrznie, 1/3 wewnętrznie. Efekt doskonałe samopoczucie.
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: piękny, brunatny, woda w wannie zrobiła się cala ciemno brązowa jakby....wiadomo co [5]
                            Piana: w szklaneczce zwarta, ciemnobeżowa, powoli opada, w wannie w miejscu wlewania robi się także beżowa [3]
                            Zapach: przyjemny, słodowo-kawowy, bardziej przypomina mi zapach gorzkiej czekolady, w gorącej wodzie w wannie nad kąpielą unosi się miły, przyjemny słodowo-piwno-wytrawny aromacik [5]
                            Smak: to co spróbowałem smakowało mi, dość wytrawne, charakterystyczne mocno palone nutki [4]
                            Wysycenie: chyba dobre, raczej dobre, żadnych zastrzeżeń nie mam [5]
                            Opakowanie: jak na piwo kąpielowe nie przeszkadza [5]
                            Uwagi: Samo w smaku jest ok natomiast jako dodatek do kąpieli jest rewelacyjne. Trzeba uważać aby się nie pośliznąć gdyż wanna robi się bardzo śliska. Piwo to jest doskonałym dodatkiem do kąpieli we dwoje, z żoną, przyjaciółką, kochanką...Polewanie się piwem, spijanie go z ciała partnera, kąpiel w nim, wzajemne nacieranie się tym piwem dostarcza naprawdę niezapomnianych wrażeń. I rzeczywiście prawdą jest co piszą na etykiecie, skóra jest znacznie delikatniejsza, wręcz aksamitna, po samej kąpieli czuje się całkowity relaks, ciekawe czy to po samym dodatku dodatku piwa, parującemu alkoholowi w gorącej wodzie czy ogólnie z całej sytuacji.... Piwo to polecam jedynie do kąpieli we dwoje REWELACJA!!!!!

                            Moja ocena: [4.4]
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                              Polewanie się piwem, spijanie go z ciała partnera, kąpiel w nim, wzajemne nacieranie się tym piwem dostarcza naprawdę niezapomnianych wrażeń.
                              Pogratulować udanej degustacji
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X