Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Eiche Doppelbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    🥛🥛🥛🥛
    • 2004.06
    • 5035

    Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Eiche Doppelbock

    Butelka 500ml, alk. 8%
    Kolejna udana wędzonka z Bamberga.
    Piana ładna, choć krótka. Barwa złoto-rubinowa.
    Choć goryczka zbyt długo dominuje nad słodowością, to pije się je bardzo przyjemnie.
    Pełne w smaku, gładkie, z niewyczuwalnym alkoholem, który jednak ładnie rozgrzewa.
    Dla amatorów wędzonek pozycja obowiązkowa.
    Attached Files
    5470 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
  • porek388
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.11
    • 213

    #2
    Delikatne w smaku -alkohol dobrze ukryty, zdecydowana wędzonka w zapachu, potężna piana, kolor niemalże bursztyn.
    Słód wędzony na drewnie dębowym w odróżnieniu od reszty wędzonek z tego browaru wędzonych na bukowym.

    Bardzo dobre, wielowymiarowe piwo. Dla mnie 5,0 (1-6). Idealne na zimę.

    Nabyte we wrocławskim Browarku za ok 9 zł

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      #3
      Kolor: Ciemno-rubinowy, ładny.
      Piana: Lekko beżowa, średniobąblowa i średniotrwała. Po chwili tylko pierścień.
      Zapach: Wędzoność równie silna jak w marcowym, jednak jest nieco inna, taka... boczkowa, jakby tłusta. W tle lekko czuć karmel.
      Smak: Lekko karmelowy początek połączony z wędzonością. Potem silna gorycz, która zostaje długo w posmaku. Finisz lekko karmelowy ze słabo wyczuwalnym alkoholem, ale nadal czuć też posmak goryczy.
      Wysycenie: Średnie ku wysokiemu.
      Opakowanie: Jak powyżej, na mój gust ładnie.
      Last edited by Kwadri; 2011-02-02, 17:13.
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #4
        zakupione w Czeskim Raju z kranu

        piana: drobna, gęsta, lekko ciemna, utrzymuje się do końca,
        kolor: piękny rubinowy, klarowne,
        zapach: miła wędzonka,
        smak: lekko karmelowe, treściwe, nuty koźlakowe obecne, podczas picia wędzonka jeszcze bardziej wyczuwalna, miła goryczka,
        wysycenie: ok.

        Bardzo dobre. kto jeszcze nie był niech się spieszy.
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • Cannabee776i99
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.08
          • 658

          #5
          Bardzo smaczne, chyba najciekawsze z serii, bardziej szczegółowy opis kiedy będę je pił bardziej ogarnięty.

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #6
            Moje przedostatnie piwo Schlenkerli (został jeszcze na deser podobno najlepszy Urbock).
            Na początku zachwyca przepiękny rubinowo-miedziany kolor.
            Piana nie zachwyca, jest dość niska i płocha, po chwili znika jedynie do cienkiej obrączki i kilku drobnych wysepek na środku.
            W zapachu dominuje wędzony słód, który przykrywa inne aromaty. - To jest zapach świątecznej szynki
            Smak to już inna bajka - złożony, wielowymiarowy, w którym intensywna wędzonka jest tylko dodatkiem. Solidne, ciężkie mocne piwo, w którym wyczuwalne są posmaki koźlakowe i strongowe, mocno wyraźny, rozgrzewający i przyjemny alkohol, a na finiszu chmielowo-wędzona goryczka.
            Wysycenie drobne, ale wyraźne.
            Opakowanie zgodne z linią - Bardzo ładne, stylowe z dedykowanym kapslem.

            Ciężkie, pyszne, rozgrzewająco-lulające piwo. Tylko na zimne wieczory przy kominku i dobrej książce
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • snorre
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2006.02
              • 655

              #7
              Po spróbowaniu całej serii ze Schlenkerli doszedłem do zaskakującego wniosku - najlepiej wchodzi mi właśnie doppelbock, a najciężej piło mi się wędzoną pszenicę
              Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12674

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika snorre Wyświetlenie odpowiedzi
                Po spróbowaniu całej serii ze Schlenkerli doszedłem do zaskakującego wniosku - najlepiej wchodzi mi właśnie doppelbock, a najciężej piło mi się wędzoną pszenicę
                Ja mam odmienne wrażenie, choć piwo wyjątkowo ciekawe.

                W aromacie obok wędzoności szczególnie wyraźnej na początku wyczuwam suszone owoce.
                Barwa, piana, wysycenie jak napisał Wrednyhawran.
                Smak rzeczywiście dość złożony i wędzoność nie jest aż tak bardzo dominująca jak w innych Schlenkerlach. Wyczuwalny i to wyraźnie jest alkohol. Przypomina mi to koniak, brandy, może whisky (nie znam się zbytnio). Być może to przez to, że piwo to leżakuje w dębowych beczkach, co wysoką zaw. alkoholu daje taki efekt. Ja akurat za smakiem tego typu alkoholi zdecydowanie nie przepadam.
                Piwo jest syropowate, esencjonalne i zdecydowanie treściwe. Alkohol rozgrzewający.
                Wszystko jest intrygujące, troszkę ucieka mi tu smak klasycznego piwa Nie dla mnie, ale nie wszytko co dobre musi każdemu smakować.
                Niewątpliwie intrygujące.

                Dostępne w Drink-Hali, Wrocław

                Comment

                • Kwadri
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2009.10
                  • 1216

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi

                  Piwo jest syropowate, esencjonalne i zdecydowanie treściwe.
                  Moim zdaniem ubiegłoroczna wersja była bardziej treściwa i miała ciemniejszą barwę. Tegoroczny Urbock jest treściwszy niż Eiche Doppelbock, ale oba piwa smaczne.
                  www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                  Comment

                  • skitof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2007.11
                    • 2485

                    #10
                    Ja z tym piwem wiążę mieszane uczucia. O ile aromat jest bardzo dobry, wyraźnie wędzony i przypominający whisky, to smak był dla mnie ciut za ciężki. Technicznie nie ma się do czego przyczepić, wszystko jest perfekcyjnie skomponowane, a posmak alkoholowo-wędzony niesamowity. Ale jednak wypicie całej butelki było dla mnie dość ciężkie. Może takie trunki też powinno się pijać w kieliszkach do whisky? No i piany w ogóle nie było.

                    Comment

                    • Żywiec
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.12
                      • 1571

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ja z tym piwem wiążę mieszane uczucia. O ile aromat jest bardzo dobry, wyraźnie wędzony i przypominający whisky, to smak był dla mnie ciut za ciężki. Technicznie nie ma się do czego przyczepić, wszystko jest perfekcyjnie skomponowane, a posmak alkoholowo-wędzony niesamowity. Ale jednak wypicie całej butelki było dla mnie dość ciężkie. Może takie trunki też powinno się pijać w kieliszkach do whisky? No i piany w ogóle nie było.
                      Genialne piwo o wyjątkowej pijalności jak na ten Blg. Generalnie nie jestem fanem mocnych piw ale zakochałem się w nim!

                      Comment

                      • lzkamil
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 3611

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Żywiec Wyświetlenie odpowiedzi
                        Generalnie nie jestem fanem mocnych piw
                        Generalnie będąc fanem Pinty nieśmiało zgłaszam postulat - mimo wszystko uwarzcie czasem bałtyckiego portera albo imperialnego stouta

                        A żeby było na temat, mam nadzieję że w Łodzi tego koźlaka gdzieś znajdę, bo "zwykły" wędzony koźlak z Bamberga mi bardzo smakował.
                        Last edited by lzkamil; 2012-02-24, 23:23.
                        Lepszy jabol pod okapem
                        niż GŻ, CP i KP !


                        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9793

                          #13
                          Wreszcie udało mi się kupić to piwo (Piwoteka ).
                          Jest klasycznie koźlakowo ciemnobursztynowe/herbaciane. Mimo otwarcia butelki ponad godzinę po wyjęciu z lodówki - piana słaba, niezbyt obfita, brudnobiała, krótkotrwała.
                          Pachnie wędzoną szynką (parmeńską? westfalską?), w tle ślady słodowe - trochę mało tu kozy. W smaku słód z powiewem karmelowym, wędzonka z lekką goryczką - w sumie bogate. Po odparowaniu wędzonki trochę więcej koźlakowych smaków, minimalne odczucie alkoholu (smakowe, bo ogólne - jest!).
                          Gazu niezbyt wiele, odpowiednio. Butelka euro, eta kojarzy mi się jednoznacznie z zeszytem komiksu o dzielnym Hansie Klossie "Akcja 'Liść dębu'" .

                          Smaczne, treściwe piwo, choć pewnie nie wszystkim zasmakuje - ja polecam .

                          Comment

                          • tomolek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 1752

                            #14
                            Piękny miedziany kolor, piana zapewne z racji mocy dość mizerna. Zapach to wyraźna wędzonka, po ogrzaniu nuty słodowe i owocowe. W smaku bardzo treściwe, początkowo tylko wędzonka, potem lekki słód, karmel, akcenty owocowe i winne. Finisz dosyć wytrawny. Można rozpoznać, że to mocne piwo, jednak alkohol nie jest natrętny ani mocno wyczuwalny. Piwo lekko rozgrzewa. Również mi bardziej smakował Urbock, tutaj z procentami wcale nie przychodzi większa głębia i złożoność smaku. Jest natomiast wrażenie pewnej ciężkości. Mimo wszystko smaczne.

                            Etykietka wygląda jak na "oficjalnym" piwie Wermachtu :] w sumie fajna
                            Last edited by tomolek; 2012-04-04, 20:49.
                            www.ohbeautifulbeer.com

                            www.mateuszdrozdowski.pl

                            „Kwaśny Edi herbu Koreb

                            Comment

                            • tofas
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.11
                              • 131

                              #15
                              Ponieważ nie jestem wielkim entuzjastą piw na słodzie wędzonym podszedłem do tego piwa z rezerwą. Zostałem jednak bardzo miło zaskoczony. Ale po kolei. Po nalaniu do szklanki piana umiarkowanie obfita, kremowa, lekko zabarwiona nie utrzymująca się zbyt długo ale przy tej zawartości alkoholu nie jest to rzecz niezwykła. Piwo w kolorze brązowym z czerwonymi refleksami, klarowne. Aromat wspaniały, dymny. Nie żadna tam wędzona kiełbasa, szynka, czy inny boczek świąteczny tylko najprawdziwszy dym drzewny przywodzący na myśl letni wieczór przy ognisku. Bardzo podobny do tego ze szkockich whisky na bazie słodów suszonych dymem torfowym. Na drugim planie nuty karmelowe przeplatają się suszonymi owocami i koźlakową chlebowością. W smaku dokładnie tak samo. Dominuje dym ale świetnie uzupełniają go typowe cechy piw w stylu doppelbock. Goryczka jest delikatna ale wyraźnie zaznaczona w finiszu, dodatkowo podbita rozgrzewającą nutą alkoholową. Słodycz dobrze zrównoważona goryczką więc piwo nie męczy w czasie konsumpcji chociaż jest wyraźnie gęste. Najsłabszą stroną tego piwa jest dość krótki finisz który nie daje aż tyle satysfakcji ile można by się było spodziewać. Dla mnie najlepsze wędzone piwo jakie piłem do tej pory.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X