Nowa knajpka na Dąbrowszczaków, nazwy jeszcze nie ma. Leją aktualnie amber full za 2,50, koźlak za 3,50. Zdarzyło mi się pić niepasteryzowane z Bytowa, podobno jeszcze będzie.
P.
piokl13 napisał(a) Nowa knajpka na Dąbrowszczaków, nazwy jeszcze nie ma. Leją aktualnie amber full za 2,50, koźlak za 3,50. Zdarzyło mi się pić niepasteryzowane z Bytowa, podobno jeszcze będzie.
P.
Knajpka ma już nazwę: "Stańczyk". Jedno z kolejnych spotkań można by tam zorganizować. Właściciel zna się piwie, sam sporo w życiu uwarzył.
piokl13 napisał(a) Nowa knajpka na Dąbrowszczaków, nazwy jeszcze nie ma. Leją aktualnie amber full za 2,50, koźlak za 3,50. Zdarzyło mi się pić niepasteryzowane z Bytowa, podobno jeszcze będzie.
P.
piokl13 napisał(a) Knajpka ma już nazwę: "Stańczyk". Jedno z kolejnych spotkań można by tam zorganizować. Właściciel zna się piwie, sam sporo w życiu uwarzył.
A coś dokładniej z lokalizacją? Od której strony lepiej szukać? No i czy jest to w ogóle widać - jakiś charakterystyczny znak?
[QUOTE]Rolek napisał(a)
[B]Pytam się, bo nie wiem czy iść od strony Jagiellońskiej, czy od Obrońców Wybrzeża. Ale jak już wiem, że mam szukać płotu, to jakoś to będzie
Od strony Jagiellońskiej w kierunku Jelitkowa(ul.jednokierunkowa)
"U Stańczyka" pojawiło się piwko Żywe niepasteryzowane w cenie 4 zł.za butelke
Ceny aktualne piwka z kija:
-Amber full w cenie 3.20zł.
-Amber niepasteryzowany i niefiltrowany w cenie 3.50 zł.
Alicja napisał(a) "U Stańczyka" pojawiło się piwko Żywe niepasteryzowane w cenie 4 zł.za butelke
Ceny aktualne piwka z kija:
-Amber full w cenie 3.20zł.
-Amber niepasteryzowany i niefiltrowany w cenie 3.50 zł.
Niestety piwo Żywe "U stańczyka" skończyło się. Byłem tam przed godziną. Naszukałem się tego piwa dziś w Gdańsku i nie znalazłem.
Zdarza mi się ostatnimi czasy dość często bywać w Stańczyku. Piwko dobre, Amber filter i niefilter z kija, trafia się też Koźlak z kija i butelkowe Żywe. Atmosferka sympatyczna w soboty wieczorem grają szanty. Polecam
Tak głośno grają, że nie słyszy się nawet własnych myśli ( poza sobotami "Stańczyk" jest bardzo przyjemny). Dlatego kolejne nasze spotkanie przenieśliśmy do "Stodoły". Może przyjdziesz???
zarejestrowałem sie jakiś czas temu ale dotąd nie znalazłem czasu aby popisać (się)
Otoz w wakacje miałem zaszczyt być w gdańsku. Niedaleko mojego wakacyjnego miejsca zamieszkania był sympatyczny bar ( zdaje sie że nazywał się "Stańczyk") w którym w każdy weekend przywozili jedyne w swoim rodzaju piwo. Przywożone było tylko na weekend bo wtedy był największy ruch a piwo było nie pasteryzowane i za każdym było inne, świeże i przywiezione w innym etapie fermentacji, miało mętną jasną barwe, zastanawiałem sie czy to nie aby piwo "Zywe" ale moja ocena organoleptyczna piwa "żywego" wypadła bardzo nisko w porównaniu z "koneserem" (bo pod taką nazwą można było owo piwo kupić). Podsumowując polecam to tajemnicze piwo, dodam jeszcze że nie ma go w butelkach ani w puszkach .
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment