2 miliony zł za "wyłączność" w lokalu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DARCO
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.02
    • 112

    2 miliony zł za "wyłączność" w lokalu?

    Kolejny "piwny" temat znaleziony w sieci ( 15.04.2004 )
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2

    W tym przypadku poprę kolegę Zythuma - takich praktyk powinno się zabronić. To nie jest kontrakt. To jest po prostu legalna łapówka i nieuczciwa konkurencja.
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • slavoy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.10
      • 5055

      #3
      Ponieważ link za kilka dni będzie martwy, pozwoję sobie zacytować cały artykuł, bo nie jest długi:

      "Gazeta Wyborcza": Największe browary zaczęły się przebijać wprost kosmicznymi stawkami dla właścicieli restauracji i pubów, aby sprzedawać u nich swoje piwo.
      Według "Gazety Wyborczej", jedna z firm piwowarskich odbiła innej warszawski klub Harenda za 2 mln zł!
      Browary zawsze walczyły o miejsce dla swojego piwa w restauracjach i pubach, oferując ich właścicielom lodówki, szkło, wyposażenie ogródków czy ekstra prezenty za sprzedanie z góry umówionej ilości piwa.
      Zdarzało się, że w zamian za wyłączność na lanie swojej marki producent wpłacał też gotówkę do kieszeni właściciela lokalu. Jednak teraz stawki sięgnęły takiego poziomu, że wszyscy z niedowierzaniem kręcą głowami.
      "Chcemy się lepiej pokazać z markami w opiniotwórczych, prestiżowych miejscach" - mówi rzecznik firmy która będzie lała piwo w Harendzie. Nie chciał potwierdzić wartości kontraktu z Harendą, powołując się na tajemnicę handlową.
      Według informacji gazety, oferta jego firmy była prawie dwukrotnie wyższa od tego, co wcześniej zapłacił poprzedni browar.
      Zwycięska firma wprowadziła także swoją markę do krakowskiego klubu pod Jaszczurami. Źródła gazety mówią, że kontrakt opiewa tam na 600 tys. zł.
      Według "Wyborczej", na korzystną umowę liczyć mogą lokalne sprzedające przynajmniej 500 hektolitrów piwa rocznie.
      "Gastronomia to nie jest miejsce, gdzie zarabia się pieniądze. Ale warto być widocznym w znanych i prestiżowych miejscach" - powiedział gazecie jeden ze znawców branży.
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • witkowskiartur
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.03
        • 561

        #4
        A ja z rozpędu wrzuciłem to wydarzenie do prasówki kwietniowej...

        No i jak tu się napić w prestiżowym miejscu nieprestiżowego piwa? Przecież nie wypada pić czegoś, co choć piwem na pewno jest lepszym, ale ma ma mało prestiżową reklamę i wogóle to kosztuje za mało. A taki na przykład Heniek czy Miller to jest dopiero prestiż
        KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

        Comment

        • breslauer
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.05
          • 2690

          #5
          witkowskiartur napisał(a)
          A ja z rozpędu wrzuciłem to wydarzenie do prasówki kwietniowej...
          No i bardzo dobrze, bo tekst jest jak najbardziej prasowy, bo z artykułu w Wyborczej.

          I widać dokładnie na czym polega tak zwana "wyłączność" w prowadzeniu lokalu ...

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #6
            Te stawki też mnie zabiły, ale nie mówcie że nie wiedzieliście, że to się właśnie tak odbywa...
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • Simon
              † 1964-2008 Piwosz w Raju
              • 2001.02
              • 993

              #7
              Tak, to trwa od co najmniej 10 lat ! Kupuje się również półki w sklepach sieciowych. I tutaj jest największe zagrożenie dla małych i średnich browarów...
              Simon

              Comment

              • cielak
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.03
                • 2890

                #8
                [QUOTE]Simon napisał(a)
                [B]... Kupuje się również półki w sklepach sieciowych...







                Nie tylko sieciowych, ale i też tych najmniejszych
                zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                Comment

                • Simon
                  † 1964-2008 Piwosz w Raju
                  • 2001.02
                  • 993

                  #9
                  cielak napisał(a)
                  Nie tylko sieciowych, ale i też tych najmniejszych [/B]
                  Ale sieciowe robią to oficjalnie ( umowa ).
                  Simon

                  Comment

                  • Ka_Dar
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.03
                    • 248

                    #10
                    cielak napisał(a)
                    Nie tylko sieciowych, ale i też tych najmniejszych
                    W małym sklepiczku osiedlowym każą sobie płacić za miejsce na półce?

                    Comment

                    • Wujcio_Shaggy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 4628

                      #11
                      Pamiętam różne małe sklepiki, w których najpierw pojawiała się koncernowa lodówka, a potem znikały inne marki piwa. Widziałem też kiedyś faceta, zwykłego konsumenta, a nie jakiegoś szpiega-marketingowca, który zwrócił sprzedawcy uwagę, iż w lodówce koncernu X (nie pamiętam już) leży piwo z koncernu Y - no, a przecież nie powinno !

                      Natomiast wysokości tych kontraktów są chyba brane z Księżyca; aczkolwiek mogą one świadczyć o początku wojny o ostateczny podział rynku między "wielką trójkę". Do tej pory podkopywani byli "mali", a teraz - proszę. Zaczyna się od opanowania miejsc "prestiżowych", "topowych" klubów, dyskotek i innych "kultowych" lokacji (nb. byłem - przypadkiem oczywiście - w Harendowej dyskotece ze 3 miesiące temu i uznałem, że miejsce to badziewne okrutnie, jak wszystkie technowe i hiphopowe dyskoteki zresztą. Lali tam Gronie i Tysquella, wyłącznie do szklanek 0,3, w cenach bodaj 5,50 i 8 zł. Wiadomo więc, kto został wysiudany z tego interesu). A przy dobrym układzie te 2 miliony będą szybko do odzyskania.
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                      Comment

                      • cielak
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 2890

                        #12
                        Ka_Dar napisał(a)
                        W małym sklepiczku osiedlowym każą sobie płacić za miejsce na półce?




                        Nie każą, ale jak ktoś daje to czemu nie wziąść!
                        zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                        Comment

                        • brzeczka
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2003.12
                          • 373

                          #13
                          przecież od dawna wiadomo, że nie za darmo sprzedaje się piwa jednego koncernu, a nagle znikają piwa innych browarów; był czas, że pewien koncern w Szczecinie po zaniedbaniach i spadku z trzeciego miejsca w kraju dawał 5.000 zł za wywieszenie swojego szyldu nad sklepem, a za tym oczywiście idą lodówki, czapki, prezenty dla właściciela sklepu itp.; jeżeli chodzi o wymienianą sumę 2 mln zł, to świadczyć może tylko o tym jakie "lody" można ukręcić na wyrobach piwopodobnych w atrakcyjnym i wylansowanym na cool`owe miejscu

                          Comment

                          • Morbital
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.03
                            • 72

                            #14
                            nistety ale jak tak dalej pójdzie to raczenie się dobrym piwkiem będzie przyjemnością domową, o ile jeszcze małe browary w ogóle przetrwają...

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              #15
                              Było o tych 2-ch milionach w Polsacie. KP się wypiera.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X