Williams Brothers (Heather Ales), Fraoch Heather Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • BAJ
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.02
    • 201

    Williams Brothers (Heather Ales), Fraoch Heather Ale

    Browar Craigmill z Strathaven rzut beretem od Glasgow, Szkocja.

    Fraoch heather ale butelka 0,33

    Parametry: 5% alk.

    Kolor: żółty, raczej ciemny

    Aromat: owocowy, mało piwny

    Piana: bardzo mało, cieniutka warstewka

    Smak: początkowo owoce cytrusowe (?) przechodzący później w lekką goryczkę

    Gaz: niewiele

    Nie przypadło mi do gustu. Zbyt mała zawartość piwa w piwie.
    gdzie się piwo warzy
    tam się dobrze darzy
  • BAJ
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.02
    • 201

    #2
    strona browaru
    Attached Files
    gdzie się piwo warzy
    tam się dobrze darzy

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      #3
      Warzone podobno wg celtycko-szkockiej tradycji z uzyciem wrzosu.
      Dodam ze moje wrazenia byly zupelnie inne niz przedpijcy
      Bursztynowe, mocno nasycone, drobnobabelkowa trwala piana.
      Bardzo mocny aromat, cos jakby chmielowo-kwiatowy ale jakis troche inny (pewnie od tego wrzosu), troche slodowy.
      Smak za to wyraznie slodowy, miodowo-ziolowy, tez musi byc od wrzosu.
      Najpierw czulem ze przydaloby sie deczko goryczki ale potem stwierdzilem ze jest niezle jakie jest.
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Zawartość alkoholu 5%. Piwo to jest produkowane wg XVI-wiecznej receptury. Zamiast chmielu do uzyskania goryczki użyto wrzosu. Na etykiecie producent twierdzi, że piwo w tym stylu produkowane jest w Szkocji od 4000 lat, czyli od 2000 BC. Twierdzi również, że to najstarszy rodzaj ale produkowany do dziś. Nazwa piwa Fraoch oznacza w języku gaelic tyle samo co Heather po angielsku, czyli wrzos.

        Piana - średnio obfita, ale o kremowej konsystencji. Drobniuteńkie pęcherzyki, nie tworzą większych. Piana ładnie oblepia szkło.
        Kolor - zdecydowanie ciemniejszy niż na zdjęciu BAJa i to IMO pomimo użycia innego szkła. Nigdy nie nazwałbym barwy tego piwa żółtą. Kolor bardzo ładny, bursztynowy, pasuje do ale.
        Nasycenie CO2 - średnio niskie, jak to w ale.
        Zapach - taki jakby miodowy, trochę dziwny.
        Smak - dziwny. W pierwszych łykach piwo wydawało się słone. I chyba nawet po ogrzaniu ten posmak słony pozostaje. Za nim następuje słodowość, taka miodowa. Kończy to delikatna goryczka. Wyczuwalne typowe aromaty górnej fermentacji.
        Opakowanie - bardzo ładne. Butelka NRW z etykietą oklejającą ją dookoła (nie wiem czy to ma jakaś nazwę w środowisku kolekcjonerów etykiet?). Etykieta w kamienno-szarym kolorze z motywami celtyckimi. Kapsel ładny, choć nie wiem co przedstawia.

        Podsumowując - na pewno ciekawe doświadczenie, i na pewno nie jest to doświadczenie tak drastyczne jak spróbowanie po raz pierwszy berliner weisse czy rauchbiera. Nie mogę się zgodzić z "mała zawartością piwa w piwie". W morzu smaków piwnych dostępnych na świecie, na pewno nie jest to ten z bardziej ekstrawaganckich. Pozwolę sobie zamieścić fotkę, bo kolor zdecydowanie odbiega od zdjęcia BAJa, zmienił się również kapsel.
        Attached Files
        blog.kopyra.com

        Comment

        • boku
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.09
          • 444

          #5
          Przedmówcy w zasadzie powiedzieli wszystko. Ja mogę tylko dodać, że piwo piłem z żoną co zdarza się jej najwyżej raz na kilka lat. To o czymś świadczy. Zaskoczył mnie sharmonizowany smak, ale inny od znanych mi piw. To chyba ten wrzos. Piany prawie wcale nie było.
          Na butelce 'Brewered and bottled by Heather Ale Ltd.' więc szukałem pod tą nazwą. Okazało się, że znalazłem dopiero pod rozwinięciem 'Williams Bros Brewing Co.' A już się cieszyłem, że odkryłem nowe piwo.
          Strona internetowa www.heatherale.co.uk
          Kolejny napis Alloa. FK10 1NT Scotland UK. nasunął mi myśl, czy nie lepiej rozdzielić ten tak bogaty rynek piwny na Anglię,Szkocję, Walię i Irlandię Pn jak to się dzieje podczas rozgrywek piłkarskich.
          Kod 502 2943 90331 1

          Comment

          • Regent
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2002.10
            • 512

            #6
            Bardzo ciekawe piwo, w pełni zgadzam się z tym co napisał Izkamil. Producent wyraźnie podkreśla fakt wyprodukowania piwa w Szkocji, także warto pomyśleć jak wspomniał boku o podzieleniu działu na poszczególne kraje. Mój egzemparz to but. 0,5l
            Last edited by sibarh; 2010-09-04, 08:11.
            Mniej alkoholu w piwach !!!
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • JAckson
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 6123

              #7
              Moją uwagę zwróciło szczególnie bardzo niskie nasycenie CO2. Bąbelki w zasadzie się nie unoszą. Piana jednak utrzymuje się cały czas.
              Smak dość specyficzny i mnie nie do końca przekonuje. Jednak w Szkocji chętnie spróbowałbym z beczki.
              MM961
              4:-)

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                #8
                Piana drobna i niska, gruba obrączka utrzymuje się do końca.
                Kolor ciemno złoty/jasno bursztynowy.
                Aromat kwaśnawego, zleżałego słodu w typie Mocnego ze Zduńskiej Woli. Potem trochę jakby miodu i ...agrestu.
                Smak (po zapachu) pozytywnie zaskakuje. Słodowość przyjemna i gładka wsparta lekką goryczą w typie ziołowym. Zrównoważone.

                Piwo nie rzuciło mnie na kolana. Ba, nie spowodowało nawet lekkiego ugięcia nóg Zapach koszmarny. Smak przeciętny. W ślepym teście postawiłbym, że to przemysłowy alt.
                Gdyby nie kapitalne doświadczenie z "wrzosowaniem" a nie chmieleniem, eksperyment (na moim portfelu) uznałbym za nieudany.

                Comment

                • Ramiel
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.11
                  • 207

                  #9
                  Specyficzne piwo muszę powiedzieć. Barwa złota wpadająca w bursztyn, piana drobnoziarnista i w miarę trwała. W zapachu miodowa ziołowość, jednak zalatuje nieco trunkami a'la Coвeтcкoe Игpиcтoe. W smaku nietypowa ale przyjemna słodowość przechodząca w ziołową goryczkę (która z kolei mi nie podchodzi). Jednorazowa ciekawostka.

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #10
                    Ze względu na cenę 14 zł raczej jednorazowy wybryk, ale warto było. W zapachu owocowość z zielskiem, ale przyjemnym. W smaku gładkie, słodowe, nie za wytrawne. Dobra piana jak na wyspiarskie ale. Nasycenie delikatne. Przyjemne doznanie, szkoda, że raczej nie do powtórki.
                    Do kupienia w Galerii Piwa w Białej Podlaskiej.
                    Last edited by e-prezes; 2012-01-20, 21:05.

                    Comment

                    • docent
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.10
                      • 5205

                      #11
                      Naciąłem się na to piwo w Omercie. Tak to jest jak się języka perfekt nie zna A słodowość bez cienia goryczki znamy z naszego podwórka i bez dodawania wrzosu...
                      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19261

                        #12
                        No ale przyjemne ale. Piłem ponownie w Omercie. Nie każde piwo ma mieć 50 IBU, choć przyjemnie takie właśnie spożywam.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Kupione w jakimś hinduskim markecie w Londynie za ok. 2£.

                          Pite 3 czerwca 2012 r.

                          Kolor: Bardzo ładny miedziany, klarowny.
                          Piana: Gęsta. Opada do cieniutkiej warstwy, zostawia ładne wzorki na ściankach.
                          Zapach: Ciekawy, słodowo-miodowy, z lekką nutą kwiatową. Po zakręceniu szklanką pojawiają się lekka ziarnistość i owocowość.
                          Smak: Dość treściwe, bez goryczki, z wyraźnymi nutami kwiatowymi, takimi dość dziwnymi, które zapewne pochodzą od wrzosu. Przechodzą one w ziołowość, która osiąga maksimum w finiszu.
                          Opakowanie: Etykieta i kapsel jak u Kopyra w poście #4. Butelka trochę mniej wysmukła.
                          Uwagi: Ciekawe i nietypowe. Wbrew temu, co pisali niektórzy powyżej, zdecydowanie uważam, ze to piwo. Po prostu specyficzne.

                          Comment

                          • Noriusz81
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2008.11
                            • 388

                            #14
                            Nietuzinkowe, specyficzne, ciekawe - te słowa najlepiej opisują moje spotkanie z tym piwem...
                            Słodowość przede wszystkim - zarówno co do aromatu jak i smaku, najbardziej wyczuwalne kwiaty, miód, wrzos. O pozostałych cechach nie piszę - gdyż Wielu napisało powyżej.
                            Więcej niż 500 ml objętości chyba bym nie wypił jednorazowo. Generalnie, piwo warte spróbowania. Jednak o szybkiej powtórce, przynajmniej z mojej stony, mowy nie ma
                            Liczba wypitych rodzajów piw: 4688 ze 190 krajów
                            Liczba kapsli z piw, które wypiłem:
                            2286 ze 162 krajów
                            Noriuszowe piwa - zdobyte kraje

                            Comment

                            • Cez
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 1789

                              #15
                              Piana raczej słaba. Kolor ciemnopomarańczowy. W smaku wyczuwalny specyficzny miód (pewnie wrzos) i kwiatowoziołowość. Do jednorazowego spożycia.
                              Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X