Tweet
Barwa wydaje się na pozór czarna ale patrząc pod światło piwo jest koloru mocno dojrzałych wiśni, lekko mętne.
Piana beżowa, wysoka na 5 cm, pofalowana jak na morzu, bąbelki różnej wielkości - od mikroskopijnych pośrodku do dużych przy ściankach. Po opadnięciu pozostały grube, nierównomierne wyspy na powierzchni oraz kręgi i praktycznie nieprzerwana "firanka" na szkle.
Zapach niezbyt intensywny ale da się wyczuć piwniczna drożdżowość i trochę palonego słodu.
Smakowo zaczyna się dobrze, jest słodowa paloność i kawowe nuty lecz po chwili doznania smakowe zastępuje wodnistość. Brakuje tu kontynuacji, może w postaci jakichś nut karmelu, czekolady, korzennych przypraw... A tak to jakby się piło zalane po raz drugi fusy od kawy z typową dla niej tępą goryczką. Ale może kawoszy te piwo zadowoli, mnie nie zachwyciło.
Wysycenie ok, nie za duże, pasujące.
Piwo podane w kuflu firmowym z podkładką.
Pite w browarze 16.02.14, za 33 kč.
Piana beżowa, wysoka na 5 cm, pofalowana jak na morzu, bąbelki różnej wielkości - od mikroskopijnych pośrodku do dużych przy ściankach. Po opadnięciu pozostały grube, nierównomierne wyspy na powierzchni oraz kręgi i praktycznie nieprzerwana "firanka" na szkle.
Zapach niezbyt intensywny ale da się wyczuć piwniczna drożdżowość i trochę palonego słodu.
Smakowo zaczyna się dobrze, jest słodowa paloność i kawowe nuty lecz po chwili doznania smakowe zastępuje wodnistość. Brakuje tu kontynuacji, może w postaci jakichś nut karmelu, czekolady, korzennych przypraw... A tak to jakby się piło zalane po raz drugi fusy od kawy z typową dla niej tępą goryczką. Ale może kawoszy te piwo zadowoli, mnie nie zachwyciło.
Wysycenie ok, nie za duże, pasujące.
Piwo podane w kuflu firmowym z podkładką.
Pite w browarze 16.02.14, za 33 kč.
Attached Files