Dekokcja
Zauważyłam, że sporo forumowiczów ma opory przed dekokcją, która zaprawdę powiadam Wam, nie jest jakąś wielką filozofią!
Poniżej cytat z artykułu Czesa, zamieszczonego na browar.biz (artykuł "Piwa pszeniczne" już w 2004 roku!
"W warunkach domowych jednowarowe zacieranie dekokcyjne można przeprowadzić np. tak: dodać śrutę pszenną do wody tak by zacier miał temp. 45-48° C. Po 15´ domieszać śrutę jęczmienną i wrzątek, podgrzać do temp. 65° C. Teraz odjąć gęstą 1/3 zacieru do dekokcji. Dekokt podgrzać w osobnym naczyniu do 72° C, przetrzymać 10´ i podgrzać do wrzenia. Gotować 15´ i gorący dekokt spowrotem domieszać do zacieru głównego. Teraz uregulować temp. na poziomie 72° C i utrzymywać ją do ujemnego wyniku próby jodowej. Po upływie następnych 15´ podgrzać do 77-78° C i filtrować."
Mowa jest o piwie pszenicznym, ale przerobić to na piwo dolnej fermentacji już nie jest chyba problemem? Do dzieła - zadanie nie jest proste, ale fajne nagrody tez na ulicy nie leża
Zauważyłam, że sporo forumowiczów ma opory przed dekokcją, która zaprawdę powiadam Wam, nie jest jakąś wielką filozofią!
Poniżej cytat z artykułu Czesa, zamieszczonego na browar.biz (artykuł "Piwa pszeniczne" już w 2004 roku!
"W warunkach domowych jednowarowe zacieranie dekokcyjne można przeprowadzić np. tak: dodać śrutę pszenną do wody tak by zacier miał temp. 45-48° C. Po 15´ domieszać śrutę jęczmienną i wrzątek, podgrzać do temp. 65° C. Teraz odjąć gęstą 1/3 zacieru do dekokcji. Dekokt podgrzać w osobnym naczyniu do 72° C, przetrzymać 10´ i podgrzać do wrzenia. Gotować 15´ i gorący dekokt spowrotem domieszać do zacieru głównego. Teraz uregulować temp. na poziomie 72° C i utrzymywać ją do ujemnego wyniku próby jodowej. Po upływie następnych 15´ podgrzać do 77-78° C i filtrować."
Mowa jest o piwie pszenicznym, ale przerobić to na piwo dolnej fermentacji już nie jest chyba problemem? Do dzieła - zadanie nie jest proste, ale fajne nagrody tez na ulicy nie leża
Comment