2008.02.23 - Warszawa, IX Zimowa Giełda Kolekcjonerska

[szefunio]

Wczoraj po raz pierwszy odwiedziłem warszawską giełdę. Było sympatycznie, chociaż trzeba pomyśleć o większej sali, bo tłum uniemożliwiał swobodne poruszanie się. Tylko dlaczego rozpoczęła się tak rano - wiele osób się spóźniło.

[Dziubak]

Podziękowania dla organizatora, było tłumnie lecz bardzo miło, mogę mieć nadzieje że za rok będzie jeszcze więcej kolekcjonerów (no i większa sala).

[Infam]

Pomimo wielkiej motywacji strach nie pozwolił mi sprawdzić interakcji augmentinu z piwem, a ogólny stan - pozostać na imprezie dłużej niż to miało miejsce. Tak więc byłem na samej końcówce giełdy i na nieźle rokującym początku w BA. Może jakieś relacje z późniejszych walk?
Następnym razem obiecuję, co następuje:
1. Nie brać ww. specyfików i nadrobić spożycie piwa,
2. Spróbować zmotywować Panią Żonę do zrobienia prawa jazdy, wyprania tapicerki w aucie (Art, przepraszam za tą kremówkę , jak spodnie?) i czynnego udziału w poprawie komunikacji na imprezie.

Dzięki za spotkanie!

[Adasko74]

Wczoraj po raz pierwszy odwiedziłem warszawską giełdę. Było sympatycznie, chociaż trzeba pomyśleć o większej sali, bo tłum uniemożliwiał swobodne poruszanie się. Tylko dlaczego rozpoczęła się tak rano - wiele osób się spóźniło.

Hej , też odwiedziłem warszawską giełde, Impreza troche organizowana na ostatnią chwile(pomogłem troche we wnoszeniu stołów i ławek),ogólnie było fajnie ,dużo kolekcjonerów z całej Polski oraz Litwy,,Słowacjii,no może troche powinna być wieksza sala (tłok był okropny).Organizator bardzo sie postarał,chociaż zapomniał o załatwieniu sobie mikrofonu i jakiś głosnik ze wzmacniaczem (Andrzej Lepper miał taki w sejmie),no a te losowanie to wielka parodia była-powinien rozdać każdemu z wystawców piwko i upominki zaraz po przybyciu,po co te zamieszanie. Zabrakło także konkursów.Ogólnie to 4 z minusem.Może będzie lepiej.Pozdrawiam

[rafi_]

WItam. Giełda bardzo fajna, przywiozlem sporo nowych podstawek :-) Moglo byc tylko troche jasniej w srodku.

pozdrawiam Rafal

[ART]

Giełda udana, było ciasno i gwarno Pierwszy raz byliśmy na zimowej. Niestety nic do zbioru nie przybyło ale towarzysko było super. Dzięki organizatorowi i pomocnikom za trud. Za rok uda się na pewno lepiej! Termin, sala i stoły to główne bolączki.

Infamie - kremówki na gaciach swych nie stwierdziłem

[Krzych15]

Giełda OK! Sporo przybyło do zbioru.Ceny za pół stolika nie do zaakceptowania (15zł!!),mam wrażenie że ta giełdę organizowała jedna osoba czy w Warszawie nie ma grupy osób które mogły by pomóc organizatorowi - on spisał się dobrze - robił co mógł.

[Robaczek]

Giełda udana, trochę podstawek do zbioru przybyło. Ceny za stolik nie do zaakceptowania (30 PLN za cały, 15 PLN za pół!!!) Spory tłok na giełdzie, który można było trochę rozładować likwidując jeden rząd stołów i ławek, który był pusty. Poza tym mam wrażenie, że giełdę zorganizował jeden organizator, któremu pod koniec giełdy gardło zaczęło odmawiać posłuszeństwa.

[beny]

Wzorowe pismo stwierdzające sponsoring i wykonanie podstawki giełdowej przez browar Konstancin

[sopista]

To pierwsza giełda gdzie za stolik pobierało się opłaty. Ale jeśli to wyskoczyło w ostatniej chwili może i było uzasadnione. Ale opłata 15 zł za pół stolika to spora przesada. Brak możliwości przejścia, praktycznie uniemożliwiała obejrzenie czegokolwiek. Jednak były i plusy. Udało się "zmniejszyć" swą kolekcję o dwa browary i omówić sprawę kolejnych. Doszło też troszkę nowości. Bardzo dziękuję też za etykiety i piwo z CzPiP. Mimo wszystko do zobaczenia za rok.

[wizura]

Hmmm... 15zł za stolik?
Słowo "kasować" pasuje jak ulał do kontekstu przy takiej cenie :-) i raczej chyba postoję sobie w Warszawie, a co, młode nogi!

Zastanawiam się tylko, czy nie dało się wypożyczyć ławek z jakiejś pobliskiej szkoły? W sobotę i tak nikt ich nie używa więc może jeszcze nie jest za późno...?

Grothest, jako Pierwszy Krytyk Imprez Giełdowych, oceń!, Zobaczymy!, czy obiektywny Twój osąd będzie.

[mwa]

Grothest, jako Pierwszy Krytyk Imprez Giełdowych, oceń!, Zobaczymy!, czy obiektywny Twój osąd będzie.

Stoły musiały kosztować 15zł bo ostatnio jakiś ślązok społ na tych stołach co doprowadziło do oburzenia organizatorów. I po co było takie fotki robić. A mnie i tak w tym roku nie było.

[becik]

Stoły po 30 zł to faktycznie przegięcie.
Loteria z numerkami....miałem nr 6, ktoś z 9 zrealizował losa na mój numer, a potem rozdawający stwierdził, ze to ja mam 9-tkę dałem sobie spokój z realizacją losu i wyrzuciłem go. To tyle z zastrzeżeń.

Poza tym giełda i klimat na niej super i chyba wszyscy liczą na wieksza salę w przyszłym roku.

[adi_999]

Stoły po 30 zł to faktycznie przegięcie.
Loteria z numerkami....miałem nr 6, ktoś z 9 zrealizował losa na mój numer, a potem rozdawający stwierdził, ze to ja mam 9-tkę dałem sobie spokój z realizacją losu i wyrzuciłem go. To tyle z zastrzeżeń.

Poza tym giełda i klimat na niej super i chyba wszyscy liczą na wieksza salę w przyszłym roku.

warszawska cena

[franekf]

Moje wrażenia jak najbardziej pozytywne (no, może poza ściskiem - ciężko było się przemieszczać z plecakiem) - udało mi się poznać osobiście wiele osób z browar.biz, co mnie najbardziej cieszy, no i dzięki nikicie_banicie udało mi się spróbować poretra z Dojlidów . Podziękowania dla Slavoya i Marusi za piwko, zgodnie z zaleceniami czeka cierpliwie w lodówce na degustację. Fotek zrobiłem sporo, ale większość jakaś nieostra jest - ciekawe czemu? To co się nadawało do publikacji, wrzuciłem do galerii.