Jak to Janusz zaczął piwo warzyć...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wogosz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.12
    • 1007

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p
    (zastanawiam się skąd ta nazwa "zielone" piwo?).
    Kiedyś słyszałem taki dowcip:
    "Dziecko pyta tatę:
    - co to za owoce?
    - To czarne porzeczki - odpowiada tata,
    - to dlaczego są czerwone?
    - bo są jeszcze zielone, dziecko."
    Piwo po fermentacji, a przed leżakowaniem, jako niedojrzałe zwie się zielonym. Podobnie w przypadku słodu. Po kiełkowaniu, a przed suszeniem to "słód zielony".

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #17
      1. Co do piwa to stanowczo doradzam pozostanie przy Olsztynie, zamiast koncernowej Łomży. Może butelki lepiej się mieszczą, ale dla zdrowia i kubków smakowych moim zdaniem lepszy Olsztyn.
      2. Butelki wyprażałem przy pierwszej warce - nie warto. Za dużo zachodu, prądu, czasu...
      3. Żonę zacznij przekonywać - z czasem będzie coraz gorzej. Zwłaszcza jak zaczniesz zacierać.

      4. Marusia nie reklamuje niby, a mnie wisi. Jak chcesz pomóc temu forumowi to kupuj tu:

      Adminy znowu wiszą mi piwo
      Last edited by Seta; 2010-01-03, 22:37.

      Comment

      • radekam
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2006.03
        • 165

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
        1. Co do piwa to stanowczo doradzam pozostanie przy Olsztynie, zamiast koncernowej Łomży. Może butelki lepiej się mieszczą, ale dla zdrowia i kubków smakowych moim zdaniem lepszy Olsztyn.
        Cóż. W mojej okolicy Olsztyna nie spotkasz
        Last edited by radekam; 2010-01-03, 22:40.
        Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
        W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
        W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #19
          W mojej też nie bałdzo ale jak Kolega ma, niech korzysta...

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 23928

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
            Adminy znowu wiszą mi piwo
            - Czekamy na odbiór osobisty w Opolu
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • mj_p
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.12
              • 86

              #21
              Witam,

              już minął ponad tydzień od mojego ostatniego wpisu więc na początek: co z moją pierwszą warką?

              po 7 dniach miała 1020, niestety był to wtorek więc nie bardzo miałem czas by się nią zająć. Wszystko musiało poczekać do piątku. Nie mam drugiego fermentatora więc zdecydowałem się od razu zlewać do butelek.

              W piątek jeszcze raz sprawdziłem gęstość (żeby potem spróbować to co zostało z menzurki
              i do butelek!
              Przyjąłem następującą strategię: w związku z tym, że butelki te pochodziły ze świeżo wypitego piwa (gdzie zawsze solidnie je płukałem po opróżnieniu) wymyłem je nieco wodą z Ludwikiem, potem płukanie i do piekarnika na 10 min (200*).

              Potem odczekałem aż wystygną i zabrałem się do nalewania.

              Jeśli chodzi o glukozę: postanowiłem dosypywać jej do butelek używając specjalnej miarki. Tu mam trochę wątpliwości: użyłem woreczka 200g (wg przepisów jest to ilość na ok 20l piwa). Gdy zacząłem używać tej miarki (na 0.5l) w woreczku zostało mi bardzo dużo glukozy (czyżby ta miarka była zbyt mała!?).
              Postanowiłem tu zaeksperymentować: zrobiłem jedną skrzynkę z jedną miarką, a drugą - z podwójną ilością glukozy (wg. miarek byłoby to 2x0.5l). Będę miał porównanie (choć nadal wydaje mi się, że tej glukozy dałem zbyt mało - pomimo dołożenia do 20 butelek podwójnej porcji, nie zużyłem całej glukozy).

              Zobaczymy co wyjdzie za parę tygodni.

              Zalałem glukozę piwem, zakapslowałem i lekko poruszałem żeby rozpuścić glukozę, która została na dnie butelki.
              Na koniec do skrzynek i tak stoją już 4 dni w domu (w piwnicy mam 8-9*, boję się że to trochę zimno).
              Janusz

              Januszowy Browar

              Comment

              • mj_p
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.12
                • 86

                #22
                Odnośnie przygotowań do drugiej warki:
                niestety w ubiegłym tygodniu nie miałem chwili by nawet pomyśleć o skompletowaniu sprzętu. Dopiero w tę sobotę rozpocząłem poszukiwania w lokalnych sklepach. I:
                - mam już filtrator (zrobiony z rurki z plecionką)
                - mocowanie chłodnicy do kranu.

                Dziś byłem w sklepie AGD - miała być dostawa dużych kotłów. Niestety nie było... Zamierzam poszukać czegoś i zamówić w Internecie (mam już dość czekania).

                Poza tym brakuje mi termometru - w sobotę przewędrowałem naprawdę wiele sklepów (hydrauliczne, AGD, hurtownie elektryczne, samochodowe itd) Ostatni ślad to sklep z częściami zamiennymi do dużych samochodów (autobusy,ciężarowe) gdzie ciągle używa się wskaźniki temperatury z sondą. Niestety było już wtedy za późno, planuję zajść tam w tym tygodniu. Jeżeli nie znajdę tego wskaźnika z sondą - również zamawiam prosty termometr muszę zacząć tę drugą warkę bo nudno .

                Dzięki za rady dot. piwa i butelek. Rzeczywiście ostatnio skupiłem się na nowych piwach z browaru BK - bardzo dobre.
                Janusz

                Januszowy Browar

                Comment

                • radekam
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2006.03
                  • 165

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                  Poza tym brakuje mi termometru - w sobotę przewędrowałem naprawdę wiele sklepów (hydrauliczne, AGD, hurtownie elektryczne, samochodowe itd)
                  W sklepach ogrodniczych w moim mieście widziałem w tym roku szklane termometry.

                  W hurtowniach hydraulicznych pytaj o termometr do bojlera.
                  Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
                  W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
                  W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.

                  Comment

                  • mj_p
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2009.12
                    • 86

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radekam Wyświetlenie odpowiedzi

                    W hurtowniach hydraulicznych pytaj o termometr do bojlera.
                    chodziłem i pytałem (całą sobotę). Niesety - być może z powodu tego, że miasto, w którym miejszkam nie jest zbyt wielkie - nie znalazłem (jeszcze) nic co pasuje (z reguły wszystkie termometry mają krótką sztywną sondę, mi zależy na giętkiej i długiej).

                    Jak wspomnialem, w jednej z takiej hurtowni sprzedawca podpowiedział mi, że muszę szukać wskaźnika temperatury oleju używanego w samochodach, gdzie silnik chłodzony jest powietrzem (!). Stąd teraz zamierzam uderzyć w tym kierunku.
                    Janusz

                    Januszowy Browar

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      W piątek jeszcze raz sprawdziłem gęstość (żeby potem spróbować to co zostało z menzurki i do butelek!
                      i ile Ci wyszła ta gęstość w piątek? Bo to 5blg (1,020) to sporawo...

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      Przyjąłem następującą strategię: w związku z tym, że butelki te pochodziły ze świeżo wypitego piwa (gdzie zawsze solidnie je płukałem po opróżnieniu) wymyłem je nieco wodą z Ludwikiem, potem płukanie i do piekarnika na 10 min (200*).
                      Wg mnie niepotrzebnie (jak pisałem) - samo umycie by wystarczyło. Piwo z alkoholem nie jest już podatne na infekcje. Ale to Twój prąd i Twój czas - nic mi do tego ...
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jeśli chodzi o glukozę: postanowiłem dosypywać jej do butelek używając specjalnej miarki. Tu mam trochę wątpliwości: użyłem woreczka 200g (wg przepisów jest to ilość na ok 20l piwa). Gdy zacząłem używać tej miarki (na 0.5l) w woreczku zostało mi bardzo dużo glukozy (czyżby ta miarka była zbyt mała!?).
                      Postanowiłem tu zaeksperymentować: zrobiłem jedną skrzynkę z jedną miarką, a drugą - z podwójną ilością glukozy (wg. miarek byłoby to 2x0.5l). Będę miał porównanie (choć nadal wydaje mi się, że tej glukozy dałem zbyt mało - pomimo dołożenia do 20 butelek podwójnej porcji, nie zużyłem całej glukozy).
                      Trzeba było całe 200g rozpuścić w fermentatorze. Obawiam się, że będziesz miał jedną skrzynkę słabo nagazowaną (~6g/1l) i jedną przegazowaną (~12g/1l). Ja nie robiłem nigdy więcej niż 10g/1l. Normalnie daję ok 7-8g/1l. Otwieraj butelki z tej skrzynki x2 nad zlewem...
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      Zobaczymy co wyjdzie za parę tygodni.
                      Polecam sprawdzić tą przesłodzoną skrzynkę wcześniej - pierwszą butelkę z 10 dni bo butelkowaniu - być może unikniesz granatów dzięki temu.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi
                      Na koniec do skrzynek i tak stoją już 4 dni w domu (w piwnicy mam 8-9*, boję się że to trochę zimno).
                      Na Twoim miejscu przeniósłbym dziś do piwnicy.

                      Comment

                      • oscarboj
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2007.03
                        • 36

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mj_p Wyświetlenie odpowiedzi

                        Jeśli chodzi o glukozę (...)

                        Zobaczymy co wyjdzie za parę tygodni.
                        Jeżeli fermentacja przebiegała w temp. ok. 10 stopni, a skoro robiłeś lagera to raczej tak, to zielonym piwie rozpuszczone jest sporo gazu. Radziłbym kontrolować sytuację częściej bo mogą być granaty.

                        ps. no to Seta mnie wyprzedził z radami
                        Last edited by oscarboj; 2010-01-12, 22:58.

                        Comment

                        • mj_p
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2009.12
                          • 86

                          #27
                          Kurczę, trochę mnie przestraszyliście tymi granatami

                          Fermentacja była w ok 21*C (wg. puszki to lager ale drożdże górnej fermentacji).

                          W dniu rozlewania było 1018 czyli spadło z 1046 (bo tyle było na samym początku).

                          Wg. krótkiej ulotki przy tym zestawie należy dążyć, żeby nie było więcej 1020 jest ok ale... to bardzo licha ulotka.

                          jutro wystawię te skrzynki do piwnicy i... chyba zacznę szybciej próbować te pierwsze piwo (szczególnie z większą ilością glukozy).

                          Domyślam się, że przez to wyniesienie bardzo mocno zahamuję proces refermentacji ze wzgledu na temeraturę (ok 8-9*C)?
                          Janusz

                          Januszowy Browar

                          Comment

                          • mj_p
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2009.12
                            • 86

                            #28
                            ... tak mnie przestraszyliście że już otworzyłem jedną z tych butelek z glukozą 2x

                            tak więc spróbowałem 4-dniowego piwa.

                            I muszę powiedzieć, bardzo dobre (rozumiem, że powiecie, że trudno było popsuć piwo z puszki - dla mnie to duży sukces): nie ma jeszcze wiele gazu (no może troszeczkę), natomiast mocny smak piwa (żona mówi, że jednak czuć ten alkohol z cukru, ja jednak staram się tego nie zauważać).

                            Zlanie góry butelki bez zmącenia piwa dało mi bardzo klarowny napój, potem gdy dolałem resztę, trochę zmętniało.

                            Naprawdę, zastanawiam się, czy wynieść je już do piwnicy (wydaje mi się, że zabiję tym ruchem pracę drożdzy) czy jednak poczekać jeszcze trochę, może do 10 dni (na razie nie zaobserowowałem żadnego nadmiernego nagazowania tego piwa, ot takie piwo jakby było otwarte perę godzin).
                            Janusz

                            Januszowy Browar

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #29
                              Wynoś do piwnicy, standardowo trzyma się po zabutelkowaniu 2 dni w temp. pokojowej a potem do chłodu, nie ma się co zastanawiać
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • mj_p
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2009.12
                                • 86

                                #30
                                tak więc pierwsze piwo jest już w piwnicy - będę teraz co tydzień mam zamiar go próbować (czy się zbyt mocno nie gazuje )

                                Tymczasem zbieram siły i butelki na drugą warkę (tym razem od zacierania).

                                No to
                                Janusz

                                Januszowy Browar

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X