Drożdże płynne Wyeast

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mirkap
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.07
    • 75

    #46
    mapajak napisał(a)
    Podobno na 20 l wystarczy 7 ml drożdzy, ktoś o tym pisał tu na forum, więc jak dasz 10 to na pewno będzie dobrze.
    Ewentualnie możesz zrobić 2 startery.
    I - 7 ml w 200 ml brzeczki na 48 godz przed fermentacja
    II - przelewasz to z I do 500 ml na 24 godz przed fermentacją
    Brzeczka 10-12 Blg
    A u mnie było tak:
    9 ml drożdży w 200 ml brzeczki z suchego ekstraktu (12 Blg).
    - po 48 godzinach "0" oznak namnażania.
    - po 72 godzinach "0" oznak namnażania.
    - po 96 godzinach coś drgnęło.
    - w sumnie wyszło 6 dni na I starter.

    Czy to oznacza, że drożdże były słabej kondycji (np. za wysoka temp. podczas transportu)?
    Czy robić II starter? Na dnie słoika jest ok. 1.5 mm warstwa drożdży.

    Comment

    • michalh
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.12
      • 284

      #47
      To faktycznie długo, pewnie w opakowaniu było mało żywych komórek drożdżowych.
      U mnie z 1/6 fiolki drożdży White Labs na 150ml z reguły następował start do 24 godzin, raz trwało to max 48, ale nigdy tak długo.
      Skoro jednak w nie zgniecionej saszetce Wyeast jest 10 razy mniej drożdży niż we fiolce WLP, to biorąc pod uwagę ilości drożdży użytych na starter - możliwe, że to musiało trwać u Ciebie znacznie dłużej. Ciekawe dlaczego mapajakowi poszło szybciej. Może macie różne szczepy, które mają różną żywotność i potrzebują innych temperatur do intensywnego mnożenia.
      Istotna jest też temperatura hodowania startera, na początku lekko go podgrzewałem (wstawiałem do ciepłej wody) - do około 26C, żeby drożdże lepiej ruszyły.

      Comment

      • mirkap
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2003.07
        • 75

        #48
        temperatura powietrza 21st.

        Comment

        • michalh
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.12
          • 284

          #49
          Moje klasztorne WLP500 lepiej ruszały w 25-27C, Wyeast też zaleca położyć woreczek z drożdżami w ciepłym miejscu. MOżliwe że w wyższej temp. ruszyłyby szybciej

          Comment

          • Borysko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.02
            • 1144

            #50
            Widzę błąd w temperaturze. Ja swoje belgijskie (1214 Wyeast) trzymałem najpierw 2 dni w temp pokojowej (też 21 st C) i zacząłem się obawiać, czy żyją. Potem położyłem woreczek na lodówce (temp ok 25 st C) i ruszyły na całego po kolejnych 12 godzinach. Potem kolejne, Wyeast 3068, od razu umieściełem na lodówce i pięknie napęczniały po niecałej dobie. Tak więc wychodzi mi , że starter potrzebuje wyższej temperatury niż fermentacja.

            Comment

            • mirkap
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2003.07
              • 75

              #51
              A czy uważacie że powinienem zrobić drugi starter (np. wlać pożywkę z saszetki bezpośrednio do I startera)?

              jeśli dobrze pamiętam to są to właśnie drożdże Wyaets 1214
              Last edited by mirkap; 2004-09-09, 13:59.

              Comment

              • Borysko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.02
                • 1144

                #52
                mirkap napisał(a)
                Czy robić II starter? Na dnie słoika jest ok. 1.5 mm warstwa drożdży.
                Przy tak małej ilości drożdży na pewno drugi starter będzie wskazany. Proponuję 0,5 litra napowietrzonej brzeczki.

                P.S.
                1214 Wyeast to szczep z browaru Chimay...

                Comment

                • michalh
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2002.12
                  • 284

                  #53
                  mirkap napisał(a)
                  A czy uważacie że powinienem zrobić drugi starter (np. wlać pożywkę z saszetki bezpośrednio do I startera)?
                  Zdecydowanie tak. Weź tyle brzeczki, żeby po wlaniu rozmnożonych drożdży wszystko zmieściło się w litrowym słoiku + ewentualna pianka, czyli tak w sumie 0,8 l.
                  Pożywkę zostaw sobie na później.

                  Comment

                  • lukuj
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2003.07
                    • 320

                    #54
                    slado napisał(a)
                    Wygląda na to, że saszetka wystarczy na około 5 warek. Może nawet więcej. Jak planujecie poradzić sobie z zawartością saszetki?
                    Strzykawka, igła(y), zatyczki do strzykawki? Poradźcie coś bo nie mam przekonania do opakowania. Wygoda stosowania suchych drożdży jest niepodważalna, nieprawdaż?
                    Fiolki, w których przychodzą drożdże WL to - na moje oko - nic innego jak preformy do butelek PET.
                    KETTLER brewery
                    www.lukuj.republika.pl

                    Comment

                    • wmarow
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2004.07
                      • 2

                      #55
                      Czesc,

                      Wczoraj wieczorem zgniotlem saszetke z pozywka. Dzisiaj rano opakowanie z drozdzami wyglada jak balonik. Nie peknie ? Brzeczke moge przygotowac dopiero jutro wieczorem. Myslicie, ze drozdze moga do tego czasu poczekac. Boje sie, ze troche sie pospieszylem.

                      /Marek

                      Comment

                      • michalh
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2002.12
                        • 284

                        #56
                        wmarow napisał(a)
                        Czesc,

                        Wczoraj wieczorem zgniotlem saszetke z pozywka. Dzisiaj rano opakowanie z drozdzami wyglada jak balonik. Nie peknie ? Brzeczke moge przygotowac dopiero jutro wieczorem. Myslicie, ze drozdze moga do tego czasu poczekac. Boje sie, ze troche sie pospieszylem.

                        /Marek
                        Tak powinno być. Nie pękaj
                        Drożdze poczekają sobie do wieczora i nic nie powinno się wydarzyć.

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #57
                          Też tak miałem. Torebka tak napęczniała, że bałem się wybuchu. Dzień tak potrzymałem, a potem po prostu zrobiłem starter. Wszystko poszło dobrze.

                          Comment

                          • Warek
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2003.12
                            • 127

                            #58
                            Witam
                            Właśnie fermentuje się pszeniczniak na Wyeast 3068.
                            Starter zrobiłem następująco: zawartość saszetki przelałem do jałowego pojemniczka. Do słoika 0.9L wyparzonego wrzątkiem wlałem brzeczke z saszetki i porządnie powstrząsałem. Następnie dodałem 10cm3 drożdzy (uwaga, drożdze opadają na dno, przed odmierzeniem dawki należy je wymieszać). Słoik wylądował na bojlerze gdzie jest stała temp. 25-26C - sobota godz. 16:00. W południe w niedziele dodałem 150cm3 brzeczki, popołudniu już było widać, że cośtam pracuje, jak zakręciłem słoikiem to ładnie się pieniło.
                            niedziela 21:00 zadanie drożdzami brzeczki w wiadrze
                            poniedziałek
                            7:00 powierzchnia czysta
                            13:00 powierzchnia pokryta częściowo białymi krążami
                            23:00 kilkucentymetrowa warstwa białej piany

                            wtorek
                            8:00 piana się zmieniła, stała sie grubsza kremowa, trochę opadła, na przykrywce są jej ślady, czyli musiała mieć jakieś 15cm (ale nie wylazła)
                            Temperatura fermentacji 24C
                            http://www.mafoto.pl/

                            Comment

                            • peter_1000
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2003.05
                              • 583

                              #59
                              Po jakim czasie startują drożdże Wyeast? Bo właśnie mam taki problem że mija już 15 godzin od dadania ich do brzeczki i zupełnie nic,jakbym włał wodę. (1084 Irish Ale). Myślicie że wystartują czy sczepić brzeczkę jeszcze raz?
                              Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                              Comment

                              • arzy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.06
                                • 2814

                                #60
                                peter_1000 napisał(a)
                                Po jakim czasie startują drożdże Wyeast? Bo właśnie mam taki problem że mija już 15 godzin od dadania ich do brzeczki i zupełnie nic,jakbym włał wodę. (1084 Irish Ale). Myślicie że wystartują czy sczepić brzeczkę jeszcze raz?
                                Ja zroobiłem starter z 5 ml i po 4 dniach wlałem do brzeczki, ruszyły od razu.
                                "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                Bractwo Piwne
                                Skład Piwa
                                Piszę poprawnie po polsku!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X