08-11-03 Propozycja dla jadących z Warszawy na MiniZlot

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    08-11-03 Propozycja dla jadących z Warszawy na MiniZlot

    Dla tych, którzy wybierają się od strony Warszawy do Wrocławia ósmego listopada mam pewną propozycję umilenia sobie podróży. Od razu zaznaczam, że nie jest to oferta dla lubiących się rozbijać burżujskimi pociągami IC/Ex, tylko dla tych, którzy podróżując tańszym kosztem chcą sobie piwnie umilić podróż.
    A teraz do rzeczy:
    O godzinie 8:40 w sobotę wyjeżdża z Warszawy Centralnej pociąg pospieszny do Jeleniej Góry przez Ostrów Wielkopolski (Wrocław zresztą też). Pociąg ów w Ostrowie jest o 12:57. A co jest w Ostrowie? Przy samym dworcu jest knajpa podająca smaczniutkie piwo z browaru Bartek w cenie 2zł/0,5l. Jest też całkiem ładna starówka i nieczynny browar Lecha do obejrzenia.
    Następny pociąg do Wrocławia jest o 15:56, także mielibyście trzy godzinki na skosztowanie (byle nie za dużo, bo trzeba zostawić miejsce na Szwejka) smacznego piwka i może zatankowania przy pomocy kapslownicy trochę w butelki dla reszty forumowiczów.
    A to wszystko na jednym bilecie Warszawa-Wrocław za ok. 43zł/normalny.
    Później, o 17:11 lądujecie na dworcu Wrocław Nadodrze, wskakujecie do tramwaju #1 i jedziecie prościutko na Biskupin.

    Ja praktykowałem ten przejazd już kilka razy i bardzo sobie chwalę, bo piwo smaczniutkie. Szkoda tylko, że po zatankowaniu do butelek trzeba je spożyć najlepiej w 24 godziny, bo później już traci na smaku.

    Ja niestety nie dołączę, bo będę już we Wrocu.
    Dick Laurent is dead.
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #2
    Ja poważnie rozważam tą opcję, choć zastanawiałem się też nad wykonaniem tego wracając bo jednak chciałbymmieć dużo miejsca na Szwejka. Ale myślę usilnie, może też ktoś jeszcze się dopisze.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #3
      Ja bym tylko chciała zapytać, dlaczego zjazd około 40 forumowiczów nazywasz "mini" zlotem
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • dziku
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.12
        • 1992

        #4
        Marusia napisał(a)
        Ja bym tylko chciała zapytać, dlaczego zjazd około 40 forumowiczów nazywasz "mini" zlotem
        To jest tzw "polityczna poprawność"
        Dziku


        Comment

        • Małażonka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 4602

          #5
          zythum napisał(a)
          Ja poważnie rozważam tą opcję, choć zastanawiałem się też nad wykonaniem tego wracając bo jednak chciałbymmieć dużo miejsca na Szwejka. Ale myślę usilnie, może też ktoś jeszcze się dopisze.
          Wstępnie już o tym rozmawialiśmy i prawdopodobnie tą opcję wykorzystamy, ale w drodze do, a nie z Wrocławia

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #6
            To ja może w drodze do i z
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • jerzy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 4707

              #7
              Marusia napisał(a)
              Ja bym tylko chciała zapytać, dlaczego zjazd około 40 forumowiczów nazywasz "mini" zlotem
              Bo część zorganizowania tego mini-zlotu będzie trwać tylko jeden wieczór. No dobra - popołudnie, wieczór i kawał nocy.
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23932

                #8
                UWAGA! żebyście nie mieli nieprzyjemności użerania się z konduktorem:

                mam wrażenie że kupując bilet (w tym przypadku Warszawa-Wrocław) nie możecie zrobic sobie przerwy w podróży tj. kontynuować jej po jakimś czasie jeśli ten pierwszy pociąg zmierzał (w tym przypadku) do Wrocławia. Sprawdźcie to proszę.


                jakiś rok temu zakpiłem bilet Opole-Wrocław a po drodze miałem coś do załatwienia w Lizawicach, więc wysiadłem w tej miejscowości i po załatwieniu swoich spraw czekałem na kolejny pociąg do Wrcławia. Konduktor zarzekał się, że mój bilet nie jest ważny w tym wypadku i muszę zakupić drugi - Lizawice->Wrocław.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  #9
                  ART napisał(a)
                  UWAGA! żebyście nie mieli nieprzyjemności użerania się z konduktorem:

                  mam wrażenie że kupując bilet (w tym przypadku Warszawa-Wrocław) nie możecie zrobic sobie przerwy w podróży tj. kontynuować jej po jakimś czasie jeśli ten pierwszy pociąg zmierzał (w tym przypadku) do Wrocławia. Sprawdźcie to proszę.


                  jakiś rok temu zakpiłem bilet Opole-Wrocław a po drodze miałem coś do załatwienia w Lizawicach, więc wysiadłem w tej miejscowości i po załatwieniu swoich spraw czekałem na kolejny pociąg do Wrcławia. Konduktor zarzekał się, że mój bilet nie jest ważny w tym wypadku i muszę zakupić drugi - Lizawice->Wrocław.
                  Bilet na krótkie trasy jest ważny w krótkich przedziałach czasowych.
                  Od 0-6,6-12,12-18,18-24.Nie ma wyszczególnionego pociągu(oprócz tych z miejscówkami)Jednak na stacji w kasie w której przerywa sie podróż można(tak było)podbić bilet i jakby zawiesić czas podróży.
                  Od 1-100km ważność 1 dzień
                  powyżej 100 km-2 dni


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • Pogoniarz
                    † 1971-2015 Piwosz w Raju
                    • 2003.02
                    • 7971

                    #10
                    Dokładnie wygląda to tak:
                    Podróż na podstawie biletu na przejazd jednorazowy powinna być rozpoczęta w pierwszym dniu ważności biletu.
                    Podróż powinna zakończyć się najpóźniej w ostatnim dniu ważnosci biletu.Jeżeli podróżny rozpoczął podróż lub wznowił ją po przerwie w takim terminie ,że ukończenie jej w czasie ważności biletu nie jest możliwe,to może on dojechać do najdalej położonej na drodze przejazdu stacji,na której pociąg zatrzymuje się według rozkładu jazdy po raz ostatni przed północą ostatniego dnia czasu ważności biletu.
                    Podróżny z biletem o jednodniowym czasie ważności,jeżeli podróż rozpoczął w dniu ważności biletu ma prawo bez przerwy dojechać do stacji przeznaczenia nawet do północy.
                    Przesiadanie podróżnego z jednego pociągu i oczekiwanie na przybycie najbliższego zdążajacego do stacji przeznaczenia nie oznacza przerwy w podróży.Przerwa ta musi wynikać z inicjatywy podróznego,a nie rozkładu jazdy pociagów.Przesiadki ,gdyby ich było nawet kilka,a wynikają z rozkładu jazdy nie odpowiadają pojeciu przerw w podroży.
                    Jeżeli pociag się opóźnił podróżny może dojechać po północy do stacji przeznaczenia.
                    Ale to zawiłe
                    Last edited by Pogoniarz; 2003-10-30, 19:05.


                    Prawie jak Piwo
                    SZCZECIN

                    Comment

                    • ART
                      mAD'MINd
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.02
                      • 23932

                      #11
                      tak, to chyba dotyczyło pordróży do 100 km. nie chciałem jednak żeby ktoś miał przykrą niespodziankę.
                      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                      Comment

                      • slavoy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛
                        • 2001.10
                        • 5055

                        #12
                        Jest dokładnie tak jak napisał Pogoniarz. Na dłuższych dystansach nie ma problemu z przerwami w podróży i zmienianiem pociągów, nawet gdy są tej samej relacji.
                        Przed pierwszą taką wyprawą dokładnie wypytałem się najpierw w informacji i później u konduktora.

                        Panie Admin, nie rób Pan stresów, co?
                        Dick Laurent is dead.

                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 2003.02
                          • 7971

                          #13
                          Miałem być po szkole maszynistą,a chcieli zrobić ze mnie konduktora przed wojskiem i byłem do tego zmuszony(długa historia).Umysł jeszcze pracował w porządku i zdałem egzamin ...i za kilka dni...byłem w kamaszach.Nie wróciłem to znaczy nawet nie zacząłem pracy w tym zawodzie-to nie dla mnie praca Zostało mi troszkę info w pamięci i notatek ,ale z 91 roku-wątpię w zmiany.


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • Ark
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.04
                            • 414

                            #14
                            zythum napisał(a)
                            ...Ale myślę usilnie, może też ktoś jeszcze się dopisze.
                            Niniejszym dopisuję się.
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • Piecia
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 3312

                              #15
                              ktoś jedzie w ten sposób? ja mam tylko chwilę w sieci więc prosze o smsa 609604976
                              Koniec i bomba,
                              Kto nie pije ten trąba !!!
                              __________________________
                              piję bo lubię!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X