Jako, że w menu nie było podanych nazw ich piw, jedynie po gruzińsku, to nazwę podaję w rosyjskim tak jak nazywała je obsługa - te niemieckie, na niemieckim chmielu.
Nieznane parametry, mówili, że jakieś 6-7% alk
Te w barwie znacznie ciemniejsze od czeskiej wersji, goryczka także jest mocna ale bardziej pestkowa z nieznacznym owocowym posmakiem, nagazowanie za duże, piana lepsza od czeskiej wersji ale też mizerna, tu się utrzymywała na powierzchni leciutką firanką. Bardziej treściwe. Poprane piwo ale tylko poprawne
Nieznane parametry, mówili, że jakieś 6-7% alk
Te w barwie znacznie ciemniejsze od czeskiej wersji, goryczka także jest mocna ale bardziej pestkowa z nieznacznym owocowym posmakiem, nagazowanie za duże, piana lepsza od czeskiej wersji ale też mizerna, tu się utrzymywała na powierzchni leciutką firanką. Bardziej treściwe. Poprane piwo ale tylko poprawne