Browarki w Czechach powstają w różnych miejscach, przeważnie są częścią restauracji, domów jednorodzinnych, lub są budowane od podstaw. Ten w Ujkovicach mieści się na dawnej stacji kolejowej. Choć pociągi na linii Rokytňany - Dobrovice kursowały do 1974 roku a tory rozebrano po kilku latach, tak budynek służący podróżnym jak i pomocnicze prezentują się świetnie i zachowały kolejowy, wręcz idylliczny charakter.
Kupił je pan sládek Marek Havlas, wyremontował, zamieszkał wraz z rodziną i jako fachowiec (ukończył Wyższą Szkołę Przemysłu Spożywczego w Pradze na wydziale fermentacji) w połowie 2011 roku otworzył swój browarek.
250 litrową warzelnię umieścił w dawnej poczekalni od strony gdzie były tory, z drugiej zaś jest magazyn słodu i wejście do piwniczki z dwoma plastikowymi beczkami pełniącymi rolę spilki, gdzie piwa fermentują tydzień. Leżakowanie trwa miesiąc, odbywa się w kegach, a produkuje się około 1200 l miesięcznie.
Warzy się tu podstawowo 2 rodzaje piw, są one tylko dolnej fermentacji:
- Slepý krtek světlý ležák http://www.browar.biz/forum/showthre...14#post1184614
- Slepý krtek polotmavý speciál http://www.browar.biz/forum/showthre...19#post1184619
Poza tym kilka razy do roku można spróbować:
- Slepý krtek kávový ležák.
To również polotmavé warzone z dodatkiem kawy.
Przy browarku nie ma gospody, piw z Ujkovic można spróbować w specjalistycznych piwiarniach w Pradze i Brnie albo po uprzednim zamówieniu u pana sládka zakupić beczkę na miejscu. My znaleźliśmy się w browarku 12.04.14 uczestnicząc w imprezie kolejowej zabytkowym wagonem motorowym 820 przywróconym do wyglądu z początku lat 80. W cenie przejazdu do dyspozycji wycieczkowiczów był w przedziale służbowym keg 50 l z piwem Antal z browarku Krásná Studánka nalewany ręczną pompką. Podróżowaliśmy po okolicznych lokalnych liniach z zatrzymaniami na tzw. fotostopy, czemu sprzyjała piękna pogoda. Wagon zatrzymał się na 3,5 godziny na przystanku v Rabakově (to chyba najdłuższy tu postój pociągu w historii ale już od 3 lat linia jest bez pociągów) a uczestnicy przeszli około 1,5 km do Ujkovic gdzie raczyli się piwami i kiełbaskami pieczonymi na ognisku. Ze względu na małą zdolność produkcyjną, już miesiąc wcześniej trzeba było zadeklarować organizatorowi ilość piw, które się wypije i zabierze ze sobą w PET-ach, a ich wydawanie w browarku odbywało się bezgotówkowo, na podstawie kuponów otrzymanych wraz z biletem na przejazd.
Pobyt w Ujkovicach na stacji-browarze to była wiosenna sielanka ze smacznym piwem wśród kwitnących drzew. Ciężko się opuszczało to miejsce więc nie ma się co dziwić, że nasz pociąg odjechał 20 minut po czasie. Szkoda, że nawalił producent i nie dostarczył na czas obiecanego szkła firmowego, miało dojechać dopiero w poniedziałek.
A tu nasz wagon na przystanku w Rabakově (chyba nigdy nie było tu tylu podróżnych na raz) i jego przedział piwny.
Reszta fotek w Galerii:
Kupił je pan sládek Marek Havlas, wyremontował, zamieszkał wraz z rodziną i jako fachowiec (ukończył Wyższą Szkołę Przemysłu Spożywczego w Pradze na wydziale fermentacji) w połowie 2011 roku otworzył swój browarek.
250 litrową warzelnię umieścił w dawnej poczekalni od strony gdzie były tory, z drugiej zaś jest magazyn słodu i wejście do piwniczki z dwoma plastikowymi beczkami pełniącymi rolę spilki, gdzie piwa fermentują tydzień. Leżakowanie trwa miesiąc, odbywa się w kegach, a produkuje się około 1200 l miesięcznie.
Warzy się tu podstawowo 2 rodzaje piw, są one tylko dolnej fermentacji:
- Slepý krtek světlý ležák http://www.browar.biz/forum/showthre...14#post1184614
- Slepý krtek polotmavý speciál http://www.browar.biz/forum/showthre...19#post1184619
Poza tym kilka razy do roku można spróbować:
- Slepý krtek kávový ležák.
To również polotmavé warzone z dodatkiem kawy.
Przy browarku nie ma gospody, piw z Ujkovic można spróbować w specjalistycznych piwiarniach w Pradze i Brnie albo po uprzednim zamówieniu u pana sládka zakupić beczkę na miejscu. My znaleźliśmy się w browarku 12.04.14 uczestnicząc w imprezie kolejowej zabytkowym wagonem motorowym 820 przywróconym do wyglądu z początku lat 80. W cenie przejazdu do dyspozycji wycieczkowiczów był w przedziale służbowym keg 50 l z piwem Antal z browarku Krásná Studánka nalewany ręczną pompką. Podróżowaliśmy po okolicznych lokalnych liniach z zatrzymaniami na tzw. fotostopy, czemu sprzyjała piękna pogoda. Wagon zatrzymał się na 3,5 godziny na przystanku v Rabakově (to chyba najdłuższy tu postój pociągu w historii ale już od 3 lat linia jest bez pociągów) a uczestnicy przeszli około 1,5 km do Ujkovic gdzie raczyli się piwami i kiełbaskami pieczonymi na ognisku. Ze względu na małą zdolność produkcyjną, już miesiąc wcześniej trzeba było zadeklarować organizatorowi ilość piw, które się wypije i zabierze ze sobą w PET-ach, a ich wydawanie w browarku odbywało się bezgotówkowo, na podstawie kuponów otrzymanych wraz z biletem na przejazd.
Pobyt w Ujkovicach na stacji-browarze to była wiosenna sielanka ze smacznym piwem wśród kwitnących drzew. Ciężko się opuszczało to miejsce więc nie ma się co dziwić, że nasz pociąg odjechał 20 minut po czasie. Szkoda, że nawalił producent i nie dostarczył na czas obiecanego szkła firmowego, miało dojechać dopiero w poniedziałek.
A tu nasz wagon na przystanku w Rabakově (chyba nigdy nie było tu tylu podróżnych na raz) i jego przedział piwny.
Reszta fotek w Galerii:
Comment