Dlaczego piwo beczkowe w Polsce nie smakuje

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Andi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.07
    • 1915

    Dlaczego piwo beczkowe w Polsce nie smakuje

    Jak juz wielu uczestnikom Forum wiadomo spedzilem dosc dlugi Urlop w Polsce i mialem mozliwosc wypicia dos sporych ilosci piwa.
    O Zgrozo jak mozna z tak dobrego piwa jak Zywiec,Tychy ,Krölewskie i wiele innych robic takie siki a to tylko przez glupote zeby sprzedas szybko i jak najwieksza ilosc.
    Przede wszystkim nalewanie piwa to cala ceremonia i jezeli ktos idzie sie napic tego szlachetnego napoju musi troche czasu poswiecic-jest taki stary przepis ze nalewanie kufla powinno trwac 7 min-ale nie badzmy tak drobiazgowi.
    w Polsce stosuje sie sposöb-nalewania bez wypuszczania gazu-dopiero w koncowej fazie robi sie pianke na 2 cm.
    piwo tak nalewane wogöle nie smakuje i jest bardzo ciezkie-po wypiciu 2 szklanek nie chce sie wiecej i ma sie wrazenie ze czlowiekas rozerwie.
    W kilku dyskusjach z Barmanami poruszylem ten problem i wszyscy przyznali mi racje i o dziwo tam gdzie zagladalem wzieto nauke do glowy i -przynajmniej dla mojej osoby nalewano jak nalezy.
    Musze przyznac ze jedynie piwo na gieldzie w Zywcu bylo dobrze nalewane i naprawde smakowalo-ale cöz znöw inny mankament-jeszcze przed zakonczeniem gieldy piwa zabraklo-i to na terenie browaru-trzeba bylo isc do restauracji-troche to smieszne.
    Radze wszystkim milosnikom Piwa zeby nalegali w Gospodach ,Restauracjach,Barach itp zeby zwracali uwage -niedoswiadczonym Barmanow8w koncu to normalni ludzie ktörzy chca pracowac i troche grosza zarobic) zeby ten wstretny nawyk szybkiego nalewania wytepic-Wtedy napewno kazde piwo zacznie inaczej smakowac i bedzie wiele pociechy z jego degustacji
    Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

    http://www.andreas-kronkorken.de
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #2
    W Czechach jeden barman wyjaśniał mi, że fachowo Pilsnera nalewa się na siedem razy. Czyli lejemy raz czekamy aż piana opadnie i tak dalej.
    A ja się zastanawiałem czemu w Czechach piana na piwie jest taka, że można 5 złoty położyć.
    Niestety nawet nasz **** nie jest wolny od szybkiego nalewania bez piany.
    Chyba musimy nad tym popracować.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • szostak
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.02
      • 1176

      #3
      W krajach, gdzie kultura picia piwa jest duża, to jest i kultura nalewania. A u nas wciąż obowiązują zasady wódczane; byle szybciej, byle jak. Zresztą po co barman ma się wysilać, skoro 99 procent jego gości nie ma zielonego pojęcia jak powinno być nalewane prawdziwe piwo i jak powinno ono smakować. Wniosek z tego: albo sprowadzić Andiego na stałe do Polski, by uczył barmanów, albo pić w domu, samemu nalewając zgodnie ze wszelkimi zasadami sztuki.

      Comment

      • albeertos
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 2313

        #4
        Po ostatniej wizycie w Czechach, byłem zdumiony jak nalewają tam piwo barmani. Minimum na dwa razy, piana gęsta i trwała i zawsze musi ściekać piana po ściance kufla. A najbardziej zaskoczyła mnie prędkość z jaką piwo jest nalewane. W 3-4 sekundy można było nalać cały kufel.
        Jak porównać to z tym co jest w Polsce, to tylko usiąść i zapłakać .
        (_)>
        Nigdy się nie poddawaj!!!
        Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
        Lech jest tam gdzie jego wiara
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          #5
          Do tego dochodzą niemyte przewody. Piwo także jest często ciepłe. Na moje uwagi barmnani w Irish Pubie na mIodowej (Warszawa) oraz w kilku innych lokalach robili wielkie oczy i patrzyli na nie jak na wariata pokazując mnie palcami i się śmiejąc. Niestety barmani w polskich lokalach są odbiciem poziomu społeczeństwa w ogóle, nie obchodzi ich jakość tylko szybki zysk.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • BAJ
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2002.02
            • 201

            #6
            W Polsce obowiązuje wzorzec wykreowany przez środki musowego przekazu: "Lać tylko po ściance a piana na dwa palce"
            gdzie się piwo warzy
            tam się dobrze darzy

            Comment

            • yendras
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.12
              • 2052

              #7
              Dodajmy jeszcze do tego patologiczne zjawisko lania piwa w plastikowe kubki , niestety dość powszechne w wielu plenerowych knajpkach. Jestem w stanie zaakceptować plastikowe kubki w roll-barach na rózneg typu koncertach i imprezach masowych, ale ta technologia rozpleniła się w miejscach, gdzie są możliwości do serwowania w szkle, a potem jego pozbierania i umycia.

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #8
                Tak się wypowiadacie, jakby to była wina barmanów. A to kwestia przyzwyczajeń polskich spożywaczy! Chcą szybko! Ostatnio Klosterkeller wpuscił mnie za bar i nalewałam jakiemuś klientowi piwo, oczywiście bynajmniej nie starałam się lać przepisowo, bo by mnie zrugał za tempo, ale i tak nalało mi sie wiecej pianki, więc chciałam odczekać, aż opadnie i dopiełam swego, mimo, ze padła propozycja "odłyżeczkowania", ale na coś tak strasznego już bym się nie zdobyła Klient skomentował, ze wolno mi poszło i w sumie ma nie dolane. I co, uczyć takich? To do knajpy nie przyjdą. Po prostu ludzie się nie znają i tyle.
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • ART
                  mAD'MINd
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.02
                  • 23930

                  #9
                  bo to każdego klienta trzeba osobno brać na nauki
                  najpierw nalewasz tak szybko jak on chce, za każdym następnym dniem zwalniasz o 1 sekundę. po roku nie będzie chciał mieć nalanego piwa w mniej niż 6 minut
                  - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                  - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                  Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                  Comment

                  • darek99
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.04
                    • 2147

                    #10
                    piwo beczkowe w Polsce.

                    W Polsce z tym piwem w pijalniach nie jest najlepiej- z tym się zgodzę, lecz po przeczytaniu postów odniosłem wrażenie że problem dotyczy tylko naszego kraju, i z tym się nie mogę zgodzić.Nieraz byłem świadkiem niechlujstwa w pubach w innych krajach , nieprawdą jest też że wszyscy miłośnicy piwa w innych krajach przestrzegają rygorystycznie sztuki nalewania piwa itp., najbardziej szokujące zajście miałem w pubie w Monachium, barman który nalewał mi piwo miał poplamiony fartuch i zakrwawiony, brudny bandaż na ręku. Bardzo często można spotkać obsługę pijalni rodem z bardzo egzotycznych krajów, których nie interesuję jakaś tam kultura nalewania i podawania piwa ,tylko to ile zarobią euro stojąc za kontuarem. Swoją drogą , ciekawy jestem jaka byłaby reakcja administratora strony niemieckiej, takiej jak browar.biz , gdybym zadał pytanie laczego Niemieckie piwo beczkowe jest tak niedobre?, pewnie nie tylko post zostałby usunięty ale i ja sam
                    Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                    Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                    skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                    Epikur z Samos.

                    Comment

                    • ART
                      mAD'MINd
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.02
                      • 23930

                      #11
                      Re: piwo beczkowe w Polsce.

                      darek99 napisał(a)
                      Swoją drogą , ciekawy jestem jaka byłaby reakcja administratora strony niemieckiej, takiej jak browar.biz , gdybym zadał pytanie laczego Niemieckie piwo beczkowe jest tak niedobre?, pewnie nie tylko post zostałby usunięty ale i ja sam
                      rozumiem, że to zagrywka w moją stronę. otóż żyjemy w Polsce i możemy napisać najwięcej o uchybieniach w naszym kraju. Nie piłem tyle piwa za granicami kraju co wewnątrz, żeby ocenić tamtejszą kulturę nalewania. Jednakże jeśli np. na 5 wyjść do knajpy 4 kończą się otrzymaniem nieświeżego piwa (znam to z autopsji) i barmani nie chcą uznać reklamacji to znaczy że coś jest nie tak i nie zamierzam usuwać takich postów, bo to byłoby zamiatanie problemu pod dywan. Czytają te rzeczy ludzie z browarów i może jakaś lampka im się zapali, żeby dyscyplinować knajpy, przynajmniej te z którymi mają podpisaną wyłączność.
                      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                      Comment

                      • Andi
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.07
                        • 1915

                        #12
                        Re: piwo beczkowe w Polsce.

                        darek99 napisal/a
                        najbardziej szokujące zajście miałem w pubie w Monachium, barman który nalewał mi piwo miał poplamiony fartuch i zakrwawiony, brudny bandaż na ręku. Bardzo często można spotkać obsługę pijalni rodem z bardzo egzotycznych krajów, których nie interesuję jakaś tam kultura nalewania i podawania piwa ,tylko to ile zarobią euro stojąc za kontuarem. Swoją drogą , ciekawy jestem jaka byłaby reakcja administratora strony niemieckiej, takiej jak browar.biz , gdybym zadał pytanie laczego Niemieckie piwo beczkowe jest tak niedobre?, pewnie nie tylko post zostałby usunięty ale i ja sam [/B]

                        Krytyki nie trzeba sie bac ale z niej wnioski wyciagac.
                        Co do tego barmana w Monachium jestem pewny ze juz go tam nie ma,albo byla to taka speluna do ktörej zaden pozadny czlowiek nie zaglada a ten co tam byl raz wiecej nie zajzy-opisany powyzej przypadek kwalifikowal by sie do zamkniecia knajpy.
                        Co do obslugi z bardzo egzotycznych krajöw sie zgadzam ale zauwazylem ze Ci lepiej sie staraja niz Ci Europejczycy bo im zalezy na pracy a jakby jedno zazalenie na takiego przyszlo to znaczy dowidzenia.
                        Na szczescie w restauracjach panuje jeszcze zasada ze klient to nasz pan.-jedno trzeba przyznac ze nie nalezy sie niczego bac i jezeli ma sie jakies zazalenia to trzeba od razu wszystko wyjasnic,tymbardziej ze sie zna jezyki wtedy beda przeprosiny a moze i piwo gratis
                        Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                        http://www.andreas-kronkorken.de

                        Comment

                        • darek99
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.04
                          • 2147

                          #13
                          piwo

                          Andi nie myśl że napisałem coś w poście złośliwie, a był to z wyglądu przyzwoity lokal przy autostradzie, wracaliśmy ze znajomymi z Włoch i tam staneliśmy na odpoczynek, a jeśli chodzi o zwrucenie uwagi to nie bardzo miałem odwagę , facet nie wyglądał na takiego który by mnie przeprosił, a awantura w Niemczech Polaka z Niemcem zawsze kończy się źle dla tego pierwszego, tego nie muszę tłumaczyć , ale było wesoło , najbardziej rozbawili mnie podpici Niemcy o czerstwych mordach w filcowych Bawarskich kapeluszach, którzy rozmawiali między sobą tak głośno że było ich słychać w całym lokalu. Krytyka jest jak najbardziej wskazana, lecz Polska nie jest wyjątkiem jeśli chodzi o nieprzestrzeganie kultury picia,
                          Last edited by darek99; 2002-08-22, 21:15.
                          Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                          Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                          skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                          Epikur z Samos.

                          Comment

                          • Andi
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.07
                            • 1915

                            #14
                            Re: piwo

                            [QUOTE]darek99 napisal/a
                            a jeśli chodzi o zwrucenie uwagi to nie bardzo miałem odwagę , facet nie wyglądał na takiego który by mnie przeprosił, a awantura w Niemczech Polaka z Niemcem zawsze kończy się źle dla tego pierwszego, tego nie muszę tłumaczyć , ale było wesoło , najbardziej rozbawili mnie podpici Niemcy o czerstwych mordach w filcowych Bawarskich kapeluszach, którzy rozmawiali między sobą tak głośno że było ich słychać w całym lokalu.

                            Nie wiem skad tyle strachu przed tymi zlymi Niemcami-w koncu wojne wygrali Polacy a jest to juz 57 lat temu.
                            tutaj nikt nie gryzie i nikogo za darmo nie bije.
                            szkoda ze wiekszosc ludzi podchodzi do tej sprawy z takim zapatrywaniem i boi sie uzyc jezyka w oczywistych sprawach.
                            tymbardziej ze sie jest przejezdnym to wtedy trzeba wygarnac to co sie ma na sercu -w koncu na pewno wiecej tam nie zajzysz,a facet czy duzy czy grozny napewno cie nie pobije a raczej wyciagnie wnioski.
                            Jezeli chodzi o glosne zachowanie sie w Knajpach to jest to normalne w koncu po to ide tam zeby pozartowac,porozmawiac itp.Cicho siedziec moga tylko niektörzy w domu przy swojej zonie-Ale taki zwyczaj panuje wszedzie nie tylko w Niemczech sam przebywam duzo w knajpach i to Tutaj czy w Polsce i wszedzie jest to samo a jak sie rozumie to co inni tak glosno möwia to wtedy wyglada to calkiem inaczej i trzeba to z przymruzeniem oka brac to tak jak jest.
                            Moge tylko powiedziec ze bylem na wczasach w Hiszpanii i tam kelner pröbowal byc opyrskliwy i niegrzeczny a co najgorsze podal nam pszeniczne piwo z cytryna bez pytania o zgode czy to ma zrobic.
                            po krötkiej rozmowie poprosilem wlasciciela lokalu i wszystko zostalo wyjasnione.Otrzymalismy przeprosiny i dla calego towarzystwa 8 osöb gratis piwo plus zakaske.
                            W naszym towarzystwie byly 2 pary z Polski i sam sie dziwilem jakie oczy oni robili-wtedy mi powiedzieli ze w Polsce bylo by to nie do pomyslenia i dziwili sie ze mam tyle odwagi cos kolwiek powiedziec.
                            No cöz jezeli kazdy przyjmnie zycie jakie jest ze wszystkimi niezgodnosciami to nie mozemy daleko dojsc a raczej zaczniemy sie posuwac do tylu i za to ze ktos nas obrazi ,bedzie opryskliwy i poda nam to czego wogöle nie zamawialismy kazac slono placic bedzie jeszcze dziekowac i polecac ta knajpe innym
                            Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                            http://www.andreas-kronkorken.de

                            Comment

                            • pjenknik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.08
                              • 3388

                              #15
                              Zgadzam się, ze zdarzają się w Polsce zahukani ludzie, którzy boja się zwrócić uwagę w lokalu kelnerowi/barmanowi. Myślę, że znajdziesz takich w każdym kraju.
                              Ale zapewniam Cię Andi, że w większości lokali w Polsce, tych przyzwoitych, właściciel albo kierownik sali zareagowałby natychmiast w podobny sposób.
                              Ja jeżdżę często do Czech, i stwierdzam, że to właśnie czescy kelnerzy powinni się jeszcze dużo uczyć. Nie chodzi mi o kulturę podawania piwa, ale ogólnie o obsługę.
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X