Jagiełło, Jagiełło Specjal

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cezar
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.05
    • 1349

    Jagiełło, Jagiełło Specjal

    Alkoholu do 6,2%, ekstrakt 12,5%, butelka 0,33 litra, zakupione w Lublinie w sklepie piwnym przy ul. Braci Wieniawskich.

    Złota barwa, dziwna nierównomierna mętna zawiesina, intensywna, dość drobna, trwała piana (grzybek), słodowy zapach, słabiutka goryczka, za to w gardle pozostaje nieprzyjemny kwaśny posmak.

    Odradzam konsumpcję!
  • pulas
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.08
    • 965

    #2
    Mój egzeplarz został zakupiony w Chełmie, butelka 0,5l euro, bez kontretykiety.
    W moim piwie nie było mętnej zawiesiny, smak podobny do Lorda z tego browaru - a więc dla mnie zbyt mało wyczuwalny słód, za to dobrze wyczuwalna goryczka.
    Jeżeli chodzi o kwaśny posmak to również go nie zauważyłem, raczej powiedziałbym o lekko owocowym posmaku.
    Dla mnie to piwo przypomina trochę wyroby browaru Jabłonowo.
    Ogolnie da sie wypić, ale bez rewelacji.
    Ocena końcowa 3 (1-5)
    pułaś
    ---------------------------------
    "(...)W kącikach flechtów wieczór już
    Lśni jak porzeczka krwawa
    Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
    I między bajki wkładam"

    Comment

    • szostak
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.02
      • 1176

      #3
      Piłem kilka razy i za każdym razem mialo toto inny smak. Za pierwszym rqzem trafiłem na bardzo dobre. To, co było w butelce za drugim razem, z trudem dało się wypić (ale dało się). Kolejne były lepsze.
      Zapytałem niedawno właściciela browaru, dlaczego tak nierówne partie się trafiają. Odpowiedział, że to zasługa braku komputerowego sterowania.

      Comment

      • Gollum
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.09
        • 307

        #4
        Oj, nie wyszło to piwo Jagielle. Próbowałem parę razy i za każdym razem to nie było to co powinno być. Nie dam więcej niż trójczyna.

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          ładny bursztynowy kolor, duza zawartość CO2, pianka po nalaniu gęsta, drobna, utrzymuje sie kilka minut, zostawia niewielkie slady w miarę picia na szkle, zapach niezaspecjalny, nie pozostawia miłego wrażenia, jest w nim To Coś czego nie moge nazwać, lepiej pić niz wąchać, zresztą jest słabo wyczuwalny, w smaku dośc przyjemne, wyczuwa sie mocny smak chmielu, pozostawia w ustach przyjemny smak goryczki, ogólnie piwo nie jest złe ale napewno nie na codzień

          Moja ocena: [3.575]
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • slavoy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛
            • 2001.10
            • 5055

            #6
            Byłoby dobre piwo gdyby nie dość mocny metaliczny posmak zabijający wyczuwalny gdzieś w tle całkiem przyjemny smak właściwy.
            Zapach odwrotnie - przyjemny, słodowy, pełny i intensywny.
            Gaz jakoś leniwy, bąbelki lecą jakby chciały, a nie mogły. Piana w postaci cieniuteńkiego dywanika pozostaje do końca.

            Kiepskie: 2+
            Attached Files
            Dick Laurent is dead.

            Comment

            • wriggle
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.12
              • 322

              #7
              Ciekawe to co mówicie... Taki na przykład Jagiełło Light jest bowiem jednym z najlepszych piw jakie piłem. Muszę czym prędzej spróbować tego Specjala.
              ONE LOVE

              Comment

              • Piecia
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.02
                • 3312

                #8
                nabyte dzięki Mareksowi w trakcie warszawskiej giełdy:
                Kolor bursztynowy, bez zarzutu; gazu bardzo mało; drobnoziarnista piana pozostaje do końca w postaci szczątkowej; rewelacyjny słodowy zapach; smak dziwny słodowo-goryczkowy (kwaskowatości nie wyczułem) ale znośny; butla bączek, ładna kolorystycznie etykieta (taka jak na zdjęciu) minus za czysty kapsel

                Moja ocena: [3.65]
                Koniec i bomba,
                Kto nie pije ten trąba !!!
                __________________________
                piję bo lubię!

                Comment

                • Pepek
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.04
                  • 1500

                  #9
                  Kilka dni temu zostało mi dostarczone przez kumpelę Brydzię z jej rodzinnego Chełma. Dzięki!
                  Piwo to charakteryzuje się ładną, głęboką, bursztynowa barwą. Piana biała, średnioziarnista, znika trochę za szybko do postaci kożuszka, osiada na ściankach szkła. Nasycenie przyzwoite, na początku lepsze, wyraźniejsze, lecz w miarę picia szybko ulatuje i pod koniec jest ledwo wyczuwalne. Smak porządny, chmielowy, występują wyraźne przyjemne słodkawe nuty idealnie uzupełniające goryczkę. Zapach trochę słabszy, tylko ponadprzecietny, lekko chmielowy. To piwo rozlano do butelki euro, wzór etykiety przeciętny, według mnie zbyt na niej dużo złotego koloru, kapsel czarny.
                  Dostałem i spróbowałem dobre piwo o przyjemnym smaku. Warte uwagi i zapamiętania.

                  Moja ocena: [3.625]
                  Pepek

                  Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • Wujcio_Shaggy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 4628

                    #10
                    Kolejny Jagiełło przywieziony z Lublina.
                    Kolor złocisty, jasny, zbyt jasny wręcz. Piana niemożebnie krótka, moment po nalaniu zostaje tylko obrączka. Nasycenie poprawne, subtelnie wyczuwalne na języku, w kufelku widoczne średniej wielkości bąbelki. Zapach słaby, niezbyt fajny, trochę taki ciężkosłodkawy, lekko chmielowy. W smaku średniointensywna goryczka, dość wybijający się słodowy posmak, do tego jakiś akcent słodkoowocowy. Po wypiciu jednego jakoś nie miałem chęci na kolejne. Bączek, etykieta estetyczna, w tonacji zielono-złotej, czytelna.
                    Piwo ogólnie średnie.

                    Moja ocena: [3.2]
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #11
                      Prezent od Wujcia Shaggy'ego
                      Piwo stanów średnich, ale do wypicia w sma raz. Kolor złoty, dość lasyczny, choć trochę brak mu głębi. Piana biała, dość gęsta, ale nie szczególnie wysoka i nie szczególnie trwała. Nasycenie spore, dla ciut za duże. Pęcherzyki duże i dość szybkie. Zapach chmielowo kwiatowy, dość słaby. W smaku dominuje nachmielenie. Mocno czuć szczypanie wywołane przez gaz, goryczka dość silna, posmak słodu średni. Etykietka na bączku estetyczna, czytalne, ale mało pomysłowa.

                      Moja ocena: [3.25]
                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • Borysko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.02
                        • 1144

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złocisty, adekwatny do ekstraktu. Klarowne [4]
                        Piana: Niezbyt wysoka, biała, średnopęcherzykowa. Opada dosyć szybko do postaci obrączki. [3]
                        Zapach: Niezbyt silny, chmielowo - kwiatowy. Wyczuwa się, że piwo to produkt fermentacji. [3]
                        Smak: Całkiem przyjemny: wyraźna goryczka uzupełniona słodowością z nutkami chlebowo - zbożowymi. Na minus zaliczam zbyt małą "pełność", sugerującą ekstrakt najwyżej 11%. [3.5]
                        Wysycenie: Nieco zbyt słabe nawet dla mnie (mimo , że wolę generalnie mniej niż więcej gazu). [3]
                        Opakowanie: Bączek na plus, reszta na minus (nędzna etykieta, czarny kapsel) [2.5]
                        Uwagi: Bardzo przyzwoite piwo z małego browaru. Zawsze chętnie spróbuję, zwłaszcza, że na Chmielakach piłem z kija i też mi smakowało (tamto było lepiej nagazowane).

                        Moja ocena: [3.225]
                        Last edited by Borysko; 2005-09-29, 20:39.

                        Comment

                        • peter_1000
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.05
                          • 583

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: (Prawie) pełny bursztyn. Jak na piwo pełne ciut ciemniejszy by się może i zdał. Ale w sumie nie jest źle. [4]
                          Piana: Pieni się Jagiełło średnio, ale i tak lepiej niż większość konkurencji. Piana (cały czas gęsta) opadła po dwóch minutach, jednak zostawiła dosyć wyski kożuch na dość długi czas [3.5]
                          Zapach: Dość ostry, chmielowy. Nuty słodowe w tle. [3.5]
                          Smak: W pierwszej chwili cięzko mi było uwierzyć że posiada 12,5 blg. Sprawiało wrażenia bycia cieńszym. I to nie przez zbyt mały ekstrakt sam w sobie ale przez jakiś taki mało przyjemny sposób chmielenia, które wprowadzało nieporządane moim zdaniem kwaśnawe akcenty. Wraz z degustacją Słodowość jest wyczuwalna pełniej. Nieporządane posmaki idą w tło. [3.5]
                          Wysycenie: W sumie w porządku [4]
                          Opakowanie: Powiem że nie zachwyca. Etykieta bez pomysłu. W byle jakich barwach. Brak kontry i firmowego kapsla. [3]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.525]
                          Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złoty, pasowłąby weług mnie raczej do wyższego ekstraktu. Co wcale nie jest dla mnie wadą. [4]
                            Piana: Pomimo lania z góry nie tworzy się zbyt wysoka. Opada dosć syzbko i niewiele z niej zostaje. [3]
                            Zapach: Silny, słodowo-chmielowy. Nie zachwyca jakoś wybitnie, ale też niczym nie odrzuca. [3.5]
                            Smak: Wyraźna goryczka, choc trochę nieprzyjemna. W tle miła słodowość. Pije się dobrze, ale potwierdzę że piwo wydaje się ciut wodniste. Niemniej mój pierwszy kontakt z wyrobem z browaru Jagiełło uważam za jak najbardziej udany. [3.5]
                            Wysycenie: Doskonałe, bąbelki fajnie szczypią w język. [5]
                            Opakowanie: Etykieta bez pomysłu i dość tandetna, czarny kapsel. [2.5]
                            Uwagi: Przywiezione przez Borysko z Chmielaków - dzięki! Odstało swoje, czas wypić bo jutro kończy się data ważności

                            Moja ocena: [3.5]

                            Comment

                            • Budvar
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.09
                              • 265

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: zdecydowany plus - ciemnozłota barwa wpadająca w pomarańcz, bardzo mila dla oka [4]
                              Piana: utrzymuje się dość długo począwszy od kilkucentymetrowej warstwy o dość zwartej konsystencji po cienki kożuszek [3.5]
                              Zapach: łagodny, choć zbyt mało wyrazisty, słodowy [3]
                              Smak: wyraźnie slodkawy (jak dla mnie zbyt slodki), o niewyczuwalnej goryczce, ale pozbawiony nieprzyjemnych akcentów (na które zwracali uwagę poprzednicy) [3]
                              Wysycenie: bardzo delikatne, mnie odpowiada [3.5]
                              Opakowanie: mało oryginalne i mało estetyczne, brak kontry [2]
                              Uwagi: od niezawodnego "Dziada" z Miasta Łodzi

                              Moja ocena: [3.075]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X