Jedno z nielicznych piw produkowanych w oparciu o tradycyjne receptury. Byłem wielokrotnie i widziałem.
Piwo warzone w Cieszynie i tam rozlewane do keg o pojemności 50 ltr. W cysternach trafia do Żywca gdzie następnie rozlewane jest do firmowej butelki ŻGB 0,5 ltr i do puszki o tej samej pojemności. Parametry: 12% Ball, Alk. do 5/7 % obj. Pierwotnie piwo to miało 13% ekstraktu, po czym zostało wykastrowane (pewnie ze względów ekonomicznych) do poziomu 12,5% a w końcu do obecnego poziomu. Pomimo to piwo to ma charakter i zostaje w pamięci. Ma specyficzny posmak do którego trzeba się przyzyczaić. Niektórzy z żywieckich piwowarów określaję je jako "piwo zainfekowane" lub "piwo piwniczne". Brackie to piwo budzące skrajne uczucia - albo ma fanatycznych zwolenników albo zażartch przeciwników. Osobiście należę do tych pierwszych i często po nie Z tego co wiem dostępne tylko na ograniczonym terenie (dawne woj. bielskie i katowickie). W Żywcu dostępne wszędzie w cenie do 2,50 zł za butelkę a w firmowej piwiarni browaru żywieckiego w cenie 2,50 zł za kufel 0,5 ltr.
Piwo warzone w Cieszynie i tam rozlewane do keg o pojemności 50 ltr. W cysternach trafia do Żywca gdzie następnie rozlewane jest do firmowej butelki ŻGB 0,5 ltr i do puszki o tej samej pojemności. Parametry: 12% Ball, Alk. do 5/7 % obj. Pierwotnie piwo to miało 13% ekstraktu, po czym zostało wykastrowane (pewnie ze względów ekonomicznych) do poziomu 12,5% a w końcu do obecnego poziomu. Pomimo to piwo to ma charakter i zostaje w pamięci. Ma specyficzny posmak do którego trzeba się przyzyczaić. Niektórzy z żywieckich piwowarów określaję je jako "piwo zainfekowane" lub "piwo piwniczne". Brackie to piwo budzące skrajne uczucia - albo ma fanatycznych zwolenników albo zażartch przeciwników. Osobiście należę do tych pierwszych i często po nie Z tego co wiem dostępne tylko na ograniczonym terenie (dawne woj. bielskie i katowickie). W Żywcu dostępne wszędzie w cenie do 2,50 zł za butelkę a w firmowej piwiarni browaru żywieckiego w cenie 2,50 zł za kufel 0,5 ltr.
Comment