Westmalle, Tripel

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    Westmalle, Tripel

    Piwo trapistów, jasne, 9,5% alk. Butelka 0,33. Data ważności aż do 2005.

    Zapach bardzo przyjemny, świeżo-owocowy. Piany dużo, choć po nalaniu całej butelki w miarę szybko redukuje się do dywanika. W piwie pływa mnóstwo drobinek, co nie dziwi, wszak w butelce następuje fermentacja wtórna (dofermentowanie?).

    Smak:

    Pierwszy łyk: gorąco w język, trochę owoców, po czym wzrastająca silna goryczka.
    Drugi łyk: Owoce trochę nadrabiają do goryczki.
    Łyk trzeci: touche! goryczka owocowa. I tak do końca, choć kubki się przyzwyczajają i doznania nie są tak silne jak na początku.

    Piwo odczuwam w przełyku jako bardzo gęste, nie wiem, czy bardziej ze względu na moc, czy obecność cząstek stałych. Pewnie i jedno, i drugie.

    A na okrasę scenka rodzajowa.

    Stoję sobie przy ladzie, pani podlicza mi piwo, a tu druga pani podchodzi do półki i stawia na niej w/w Westmalle, przyczepiając pod spodem cenę. Mówię 'o, Westmalle', pani odpowiada 'taak, Westmalle' (tonem jak z Kingsajzu: 'moja mucha!' 'a mucha' 'na dziko!' 'a na dziko'). Na to ja 'to pani mi odliczy Abbaye de Rocks, a doliczy Westmalle'. Pani pomocnik podchodzi, zdejmuje Westmalle i zdejmuje cenę, która pomieszkała na półce raptem 10 sekund. Było to ostatnie Westmalle, które zawieruszyło się gdzieś tam na zapleczu...

    Polecam! Kupione za 7 z hakiem.
  • Regent
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.10
    • 512

    #2
    Ależ mistrzu w haśle dążycie do zatrzymania voltażu polskich piw, a sami degustujecie " atomowe "(9,5%) piwa z zagranicy. Oj nieładnie kolego, nieładnie...
    Mniej alkoholu w piwach !!!
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #3
      Powiem tak: jak polskie bowary zaczną warzyć mocne typu Westmalle, to zmienię hasło na 'w trybie natychmiastowym usankcjonować tendencje wzrostowe voltażu polskich piw!'

      Comment

      • marcopolok
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 2334

        #4
        Zasadą jest że najlepiej smakuje u źródła

        Na zdjęciu ze "Strażnikiem Tradycji" W firmowej "Cafe Trappisten"
        Attached Files
        bez brody...

        Comment

        • perłyfan
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.02
          • 1244

          #5
          Ja nabyłem buteleczkę 0,33 w Couvin (niedaleko Chimay) w markecie za 1,05 euro. Milej wspominam Dubla, aczkolwiek to też bardzo sympatyczne. Lekko mętnawe, piana najpierw gruba, opada ale zostaje na szkle. Mocne i bardzo rozgrzewające. Początek mocno goryczkowy potem ustępuje. W zapachu czuć coś jakby jabuszko leciutko (sam nie wiem). Ogólnie mocna czwóra(skala 1-5)
          JUŻ DAWNO NIE JESTEM FANEM PERŁY

          Comment

          • lzkamil
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 3611

            #6
            Tez bylem w tej knajpce ze zdjecia. Specjalnie sobie tam zaplanowalem postoj jak jechalem pierwszy raz z calym majdanem z Lodzi do Bristolu. Zjadlem tam kolacje i wypilem kilka pyszniutkich Dublow i Triplow i potem bardzo dobrze mi sie spalo na parkingu obok na rozlozonym siedzeniu skodzinki i zupelnie nie przeszkadzalo ze w srodku byl tez upchniety rozkrecony rower i caly moj dobytek

            Innym razem jak jechalismy we dwojke ze Sloneczka to Cafe Trapisten byla zamknieta ale zaraz obok jest druga knajpka w ktorej tez maja Dubel z kija i butelkowy Tripel.
            Last edited by lzkamil; 2004-02-10, 23:14.
            Lepszy jabol pod okapem
            niż GŻ, CP i KP !


            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

            Comment

            • lzkamil
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 3611

              #7
              W tej drugiej knajpce barman sie bardzo zdziwil ze sa ludzie z Polski ktorzy specjalnie sie u nich zatrzymuja zeby sie napic ich miejscowego piwa. A Sloneczka powiedziala ze to tylko jej chlop jest taki wariat
              Last edited by lzkamil; 2004-02-10, 23:17.
              Lepszy jabol pod okapem
              niż GŻ, CP i KP !


              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

              Comment

              • gumball
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.06
                • 119

                #8
                szkło Westmalle

                oto zaś szkło Westmalle z mojego zbiorku:
                Attached Files
                piwo - to lubię!

                Comment

                • lzkamil
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.01
                  • 3611

                  #9
                  Wreszcie spisalem wrazenia z degustacji.
                  Alk. 9.5%, but. 0.33 l
                  Ciemnozlote, z drozdzami, piana mniej trwala od Dubla z tego samego browaru, zostawia jednak kozuch do konca. Nasycenie na oko niskie jak na klasztorniaka, jednak mocno wyczuwalne przez przelyk Zapach bardzo mocno owocowy, cos jakby skorki pomaranczy, troche alkoholowy. Smak tez mocno owocowy, ze slodowa ciezkoscia, alkoholowy, do tego bardzo wyrazna chmielowa goryczka - najmocniejsza ze znanych mi klasztorniakow. Troche za ciezkie i alkoholowe jak dla mnie, jednak ciekawe wlasnie ze wzgledu na ta goryczke.
                  Z tego co pamietam Sloneczce bardziej smakowal Tripel niz Dubel. A dla mnie najlepszego Tripela warzy Chimay .
                  Lepszy jabol pod okapem
                  niż GŻ, CP i KP !


                  Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                  Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                  Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                  Comment

                  • Borysko
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.02
                    • 1144

                    #10
                    Browar Westmalle jako pierwszy uwarzył piwo Tripel. Zdobyło na tyle dużą popularność, że wkrótce wiele browarów włączyło do swojej oferty mocne piwa warzone ze słodu pilzeńskiego ze szczodrym dodatkiem białego cukru kandyzowanego.
                    Westmalle Tripel nie rozczarowuje. Piękna wysoka piana, do końca ściele się ładną kołderką. Kolor tylko trochę ciemniejszy od pilznerów, ale na dnie zbiera się drożdżowy osad. Zapach średnio intensywny (jak na belgijskie), słodowo-owocowy. Smak czysty, zadziwiająco lekki jak na ten ekstrakt i moc. Słodowy, ale wytrawny. Do tego wyraźna goryczka (spora jak na tripela). Odniosłem jednak wrażenie, że nie pochodzi tylko z chmielu, ale jakby była też dziełem drożdży. Smakowite piwo.

                    Comment

                    • Dreamer
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.05
                      • 1576

                      #11
                      zaw. alk. 9,5%, but. 0,33 l
                      dostępne w niektórych sieciach handlowych

                      Uzupełniając historyczne dywagacje Boryska nt. opactwa Westmalle dodam kilka ciekawostek. Westmalle w ogóle jako pierwszy wprowadził pojęcie "dubbel" i "tripel" wykorzystywane dziś przez browary Belgii i Holandii. Ignorując fakt, że piwa raczej ciemnieją wraz z zawartością alkoholu, fachowcy z Westmalle odwrócili kolei rzeczy wprowadzając ciemne, mocne piwo "dubbel" i jasne, mocniejsze "tripel". Wcześniej triple były zazwyczaj ciemnobrązowe. Zadziało się to dokładnie zaraz po II wojnie (wcześniej, przez ponad 100 lat w Westmalle powstawały tylko ciemne triple), a wprowadzenie jasnego tripla było odpowiedzią na coraz popularniejsze w Belgii jasne piwa dolnej fermentacji.

                      Zapach - drożdżowo-chmielowy, lekkie nutki owocowe, ale nie zachwycił mnie tak, jak w innych trapistach, dużo słabszy;
                      kolor - piękny złoto-miodowy;
                      piana - gruba "puchowa" pierzyna o kremowej konsystencji, później nieco spada;
                      wysycenie - potężne;
                      smak - początek smakowicie owocowo-kwaskowy, wśród rozmaitych smaczków dominują cytrusy (grejpfrut, limonka), które nadają ton swoistej surowości; po chwili jednak już czujemy mocne akcenty chmielowe - najpierw w postaci niezwykle aromatycznych nutek ziołowych (bardzo charakterystyczny wyróżnik tego piwa), a potem już mocnej chmielowej (a może, jak zauważa Borysko, też i drożdżowej?) goryczy, która długo jeszcze utrzymuje się na podniebieniu, łamią ją co prawda słodkawe smaczki słodowe (odkrywanie wciąż nowych smaków to jest właśnie to, za co kochamy trapistów ), ale jakoś tak bez przekonania; alkohol, jak dla mnie, pomimo dużej zawartości - dobrze zamaskowany;

                      Do trapistów zachęcać nie trzeba, sprzedają się same. Ten cytrusowo-goryczkowy tripel z pewnością wyróżnia się na tle pozostałych.
                      Attached Files
                      Blog: Piwna Brytania

                      Comment

                      • Shlangbaum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2005.03
                        • 5828

                        #12
                        Dziś nastał piękny dzionek jednej z moich wypłat. Udałem się więc do baryłeczki Miałem kupić Fratra górniaka i kupiłem i tak sobie myśląc, że ten prawie jak klasztorniak (lub po prostu: klasztorniak dla ubogich ) należałoby z czymś porównać, zauważyłem leżącą obok kasy jedyną buteleczkę Westmalle Tripel... cena 11 zł w dniu wypłaty nie wydała się wysoka, więc kupiłem

                        Kolor jasnobursztynowy, mętny. Piana niemalże drobnoziarnista, średnio trwała. Zapach miodowo-korzenny z bardzo delikatniutkim chmielem na dalszym planie. W smaku oczywiście pełne słodowe. Uderza posmak kolendry, podsycony lekko alkoholowym posmaczkiem i zbity konkretną ale niezalegającą goryczką. Nagazowanie naturalne - piwo ciągle pracuje. Opakowanie sensowne, butelka Apo 0,33 l z wypukłą przepaską z wytłoczoną nazwą browaru/klasztoru. Etykieta ukrywa niestety zawartość ekstraktu.

                        Wstyd się przyznać, ale to mój pierwszy klasztorniak (Grimbergena nie liczę bo nie należy do wielkiej szóstki). Piwo smaczne. Zimową porą, jak dziś, rozgrzewające ale... nie powala, bedę musiał popróbować inne lub kupić kiedyś u źródła, bo nigdy nie wiadomo, jak importer przechowywał to piwo.

                        daję mu 4.5
                        Last edited by Shlangbaum; 2006-02-27, 19:27.

                        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                        Comment

                        • Sven
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.09
                          • 1211

                          #13
                          Duza ilosc pozbijanych w drobinki drozdzy.
                          Piana obfita i dosyc trwala. Kolorek slomkowo-miodowy i metny oczywiscie.
                          W zapachu duzo nut gozdzikowych, i innych oddrozdzowych. Smak lekko szampanski, duzo gazu, spora moc, rozgrzewajace i z tym klasztornym, skomplikowanym smakiem. Ciekawe.
                          Celia, cerevisia et conventus.

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcopolok Wyświetlenie odpowiedzi
                            Zasadą jest że najlepiej smakuje u źródła

                            Na zdjęciu ze "Strażnikiem Tradycji" W firmowej "Cafe Trappisten"


                            Stara knajpka właśnie została zamknięta i na dniach została otworzona nowa. http://www.trappisten.be/eng/home.htm

                            Lany Dubbel 3.00 euro, Tripel 3,30 euro.
                            Last edited by jacer; 2008-10-11, 08:23.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • Gopher
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.10
                              • 450

                              #15
                              Wyśmienite piwo. Duża i trwała piana. Na dnie gruby poziom drożdży. Otrzymane od kolegi z Belgii w większej opcji 0,75 l. Zamknięcie korkowe.
                              Attached Files
                              Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X