Słyszałam już różne przepisy na piwo pszeniczne, każdy ma swoje koncepcje co do proporcji słodów, czasu zacierania i długości przerw. Może zrobimy tu taką kumulację receptur?
Piwo pszeniczne ze słodów
Collapse
X
-
Tagi: brak
-
-
Myśmy posłuchali Pawcia1:
pawcio1 napisał(a)
Wiem że to już sporo po czasie ale to przecież czyta sie także dla wiedzy.
Zacieranie pszenicznego to zupełnie inna bajka zaczynasz
od 35 st.C podgrzanie do 50 st w ciagu 20 min
,przerwa w 50 st. 30 min,
podgrzanie do64 w 20 min
przerwa w 64 st C 30 min,
podgrzanie do 72 st w 20 min
przerwa w 72 stC 30 min
Sprawdzasz scukrzenie.
Tak to powinno wyglądać.
Comment
-
-
Na Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich Czes powiedział, że "formalnie" piwo pszeniczne musi mieć słodu pszenicznego co najmniej 50% + jedno ziarno.
Ja w pierwszej warce zastosowałem ok. 52% słodu pszenicznego i 48% pilzeńskiego, przerwy trochę pokręcone:
>45° / chwila (przegrzałem)
55° / 30'
62-65° / jakieś 30-40'
71° / 20'
76° stop.
Pierwsza próba smaku po zakończeniu fermentacji burzliwej bardzo obiecująca.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Witam,
Dopisuję moją recepturę, chociaż od razu zaznaczam, że nie była halo. Musicie, więc wziąć pod uwagę moje błędy i zmodyfikować ją jak należy.
Słody:
pszeniczny (3 kg); pilzneński (2 kg); Carhell (0,8 kg); Caraaroma (0,05 kg); chmiel Lubelski 25 g.
Zacieranie:
Dekokt (wyłącznie słód pszeniczny): 44’C (15min.), 72’C (10 min.), 100’C (15 min.)
Słody jęczmienne: rozpoczęto w połowie zacierania dekoktu 64’C (20 min. – za późno), dodanie dekoktu i ustalenie 72’C (30 min).
Filtracja:
Bardzo szybka około 40 min razem z wysładzaniem. Pierwsze 15 litrów po prostu przeleciało i wróciło do kadzi filtracyjnej.
Uwagi:
Blg pocz. 12,5’, a końcowe 6,5’ (niska zaw. cukrów fermentujących).
Drożdże Wyeast 3068 (przechowywane -20’C przez miesiąc), przygotowano starter. Podczas fermentacji usadowiły się na dole fermentora (?!?), a zielone piwo lekko trąciło obcym zapachem (nuta siarkowodoru). Nie skwaśniało, ale zapach wskazuje chyba na zakażenie jakimś paskudztwem. Brzeczka, a później piwo bardzo mętna, jak kawa z mlekiem, ohyda.
Podsumowanie:
Trzeba wydłużyć przerwę scukrzającą i użyć świeżych drożdży, może nie koniecznie 3068, pytanie tylko, które będą najlepsze? Można zrezygnować z Caraaroma i lekko zmniejszyć ilość Carahell do 0,5 kg. Ponieważ wyszło 24l. brzeczki można użyć nieco więcej chmielu.
Ponieważ jest, to mój kolejny schrzaniony pszeniczniak, będę wdzięczny za komentarze i pomoc. Warka miała nazwę roboczą „Ostatnia Nadzieja”, ale mam nadzieję, że jakimś cudem nie będzie taka znów ostatnia.
Pozdrawiam
Comment
-
-
Moja receptura jest bardzo prosta, ale skuteczna. Piwo zawsze wychodzi bardzo dobre.
Na 20 litrów piwa:
Słody (3,7 kg):
pszenny ............................................. 2,0 kg
pilźnieński....................................... .... 1,6 kg
pszenny karmelowy (carawheat) .......... 0,1 kg
zacieranie 42 C - 30 min - tylko pszenny
po połaczeniu z jęczniennym:
64 C - 30 min -
72 C - 30 min
chmiele:
(90 min) marynka ................................. 10 g
drożdże: Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen Yeast
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BrowarzycielDzięki,
Faktycznie wygląda prosto, imponująca wydajność 20l. z 3,7 kg. Spróbuję więc tak jak radzisz.
Przy okazji, Twój Weizenbok rokuje dobrze (40 dni w butelkach), czy Tobie też wyszło około 6,5% alk. przy blg pocz. 16'?
Pozdrawiam
B.
Mój Weizenbock odfermentował z 17 Blg do 7 Blg, więc miał ok. 5 % alk.
Comment
-
-
Witam,
żeby nie zakładać nowego wątku miałbym kilka pytań a'propos pszenicznego.
1. Czy można je zrobić w 100% zasypu słodu pszenicznego? Jeśli nie to dlaczego?
2. Czy śrutując drobno, tak że będzie mąka, nie będzie kluch się robił podczas zacierania?
Zabieram się za moją druga warkę, pierwszą robiłem z jęczmienia (własnoręcznie słodowałem i zbyt mocno przyprażyłem ( 150 stopni na piekarniku), wyszło fajne takie bursztynowe).
Teraz słoduję pszenicę, 5kg wysłodowane i wyprażone na jasny słód. Kolejne 5kg się słoduje i będzie wyprażane na słód a'la monachijski ciemny.
Ponieważ nie mam pod ręką słodu jęczmiennego stąd przyszło mi do głowy czy można z samej pszenicy zrobić, dlatego pytam.
Pozdrawiam i liczę na merytoryczne odpowiedzi.
Woxy
Comment
-
-
1. może być problem z wysładzaniem, brak łuski.
2. j.w.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
No właśnie, tak czytałem o tej łusce że może być problem, ale gdyby pominąć brak łuski, to są jakieś przeciwwskazania żeby tylko sam słód pszeniczny dać ?
Bo powiem szczerze nie znalazłem szperając po internecie takiego problemu jaki mi przyszedł do głowy, wszędzie jest mieszanina słodów, nigdy sam, stąd to pytanie mnie nurtujące.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziMożna, Grodziskie było na 100% pszenicy. Mogą być problemy z filtracją
A co do filtracji, to czy jakoś można się lepiej przygotować do pszeniczniaka bez łuski?
Filtruję wężykiem z oplotu, bez jakichś specjalnych wynalazków jak sztuczne dno.Last edited by woxy; 2011-10-31, 11:45.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika woxy Wyświetlenie odpowiedziA co do filtracji, to czy jakoś można się lepiej przygotować do pszeniczniaka bez łuski?
Filtruję wężykiem z oplotu, bez jakichś specjalnych wynalazków jak sztuczne dno.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziDorzucić łuskę - np. gryczaną, do nabycia na alledrogo.
1. Do zacieru
2. Przed filtracją, sparzyć i rozłożyć na dnie
3. W jakiś inny sposób ?
Comment
-
-
Łuskę dorzucałbym do zacieru.
Robiłem pszeniczne w 100% z pszenicznego, ale tylko 3kg - miało być na rozruszanie drożdży. Wyszło bardzo dobre, filtracja OK, ale nie przejmowałem się klarownością filtratu. Całość wypita w miesiąc, może dwa od rozlewu.
Comment
-
Comment