Mackiewicza 1, 3 Loże [d. Mini Bar Kristan's] [zamknięte]

[e-prezes]

całkiem niemała buda na rogu Mackiewicza i Opolskiej z ogródkiem dla wielbicieli spalin samochodowych
zniknięcie parasoli Namysłowa nie oznaczało zniknięcie tego piwa (żywcowe są lżejsze, a właściciel już nobliwy). cały czas dostępny full i rycerskie. ma być zamienione na zamkowe i zamkowe mocne. w środku lodówka firmowa Namysłowa, ale brak piw (ma się to zmienić!).

[Shlangbaum]

Z piw lanych dostępne aktualnie trzy z Namysłowa: Złoty Denar, Rycerskie Mocne, Irlander - po 2,80 zł i mocne za 3 zł. Ponadto Żywiec i z Okocimia: Mocne (czasowo brak), Harnaś i Jasne Pełne.

Knajpa niestety bez stolików. Większą niż 2-3 osoby nie ma co tam iść bo na stojaka przy ladzie trudno wtedy pogadać.

[e-prezes]

ze względu na Irlandera będę ją ("ją", bo gdym napisał, że "go" to Shlangie pomyślałby, że tego zakapiora ) jednak nawiedzał raczej często, pewnie ze szkodą dla Espresso i innych.

[piokl13]

I odwiedziłem tą knajpkę wczoraj. Generalnie miło mnie zaskoczyła. Nawet przegryźć coś można (pierogi, zapiekanka, hot-dog ...) i dużo osób z tego korzysta.
Minusem było to, że nie lali Irlandera. Piwo mieli, ale nie podłączone. Jakaś awaria czy brak wolnego kranika. Ale podobno dziś na bank ma być, i pan, i pani za barem tak twierdzili. Czym zmuszają mnie do kolejnej wizyty.

[e-prezes]

mniemam, że to problem z nalewakiem taki jak był w Rutynie. przedstawiciel Żywca zobaczył, że leje się piwo nieżywcowe z ich nalewaka i kazali odpiąć. musieli poczekać na zwolnienie jednego kranu z Namysłowa.

[e-prezes]

byliśmy z MarcinKą wczoraj i ci którzy się tam wybierają w porze meczu powinni pójść gdzie indziej miejsca nawet "na stojaka" brak. dodam dla uzupełnienia, żeby przy nalewaniu Irlandera zamówić wcześniej jakieś jasne piwo, bo tak jak w przypadku Smoczej dłuuugo się czeka. smakuje jednak wybornie

[e-prezes]

Irlander nadal jest (i będzie), więc niepotrzebnie ktoś siał panikę.

[piokl13]

Irlander nadal jest (i będzie), więc niepotrzebnie ktoś siał panikę.

Wczoraj nie było.

[e-prezes]

to masz pecha... ilekroć przychodzę - jest

[MarcinKa]

Kristan's

Knajpa oryginalna. Przez cały lokal (jakieś 10m) ciągnie się lada przy ścianie z oknami. Siedzi się przy niej na stołkach barowych. 2 os. lada jest jeszcze koło baru. Z wyjątkiem początku i końca, tam gdzie WC, prawie cały lokal to jakby korytarz o szerokości jakieś 1,2m (chodzi o część dostępną dla klientów, bo z barem pomieszczenie ma jakieś 3,5m szerokości). Ten lokal zdecydowanie powinien zmienić nazwę na Kiszka . Jak jest ciepło i drzwi są otwarte na obydwu końcach to nie jest zakopcony. O jedzeniu pisali inni, faktycznie dużo ludzi korzysta. Ja dodam, że bar świetnie jest zaopatrzony w paluszki, chipsy, czekolady.... Obsługa bardzo sympatyczna .
Piwo: Namysłów Pils (2,8) i Mocny, Żywiec. Irlandera już nie ma i nie będzie, bo kwaśniał, bo nie było zbytu . Podsumowując, jest to mordownia, ale sympatyczna z urokiem i oryginalna .
Knajpa już od dawna nazywa się Kristan's.

[e-prezes]

oj szkoda. całe szczęście, że jest tam Namysłów

[e-prezes]

Pod względem piwnym bez większych zmian. Od 1 maja jest "ogródek" na zewnątrz i o ile do 15 maja były to dwie ławy pod parasolami Żywca o tyle teraz jest to ogrodzony (płotkami firmowymi) "ogródek" z okrągłymi stolikami. Niestety przy dość ruchliwym skrzyżowaniu, więc nie są to idealne warunki

[e-prezes]

porter żywiecki też jest!

[Shlangbaum]

porter żywiecki też jest!

(kusząca bliskość)


PS
A po ile ?

[e-prezes]

k... a co za różnica! pytasz jakby to był Szeraton...