Piana puszysta, " gruboziarnista". Kolor bursztynowy. Zapach lekko owocowy. Smak nijaki raczej rozwodniony, pozbawiony jakiejś zdecydowanej goryczki, w dalekim tle być może wyczuwalne nuty owoców. Nie przypadło mi do gustu to piwo. Nagazowane oszczędnie. Zaw.alk.4,3%. Opakowanie butelka 0,5l. Moja ocena 3=
Carlow, Curim Gold Celtic Wheat Beer
Collapse
X
-
Carlow, Curim Gold Celtic Wheat Beer
Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!Tagi: brak
-
-
Będę powtarzał do znudzenia - proszę o podawanie tematów w formacie [nazwa browaru][przecinek][nazwa piwa]. Dziękuję za uwagę
Piwa nie znam, ale niewielka goryczka mnie nie dziwi. Zgodnie z opisem jaki właśnie znalazłem, to pszeniczniak w stylu amerykańskim, a więc za duża goryczka byłaby chyba nawet niewskazana.
-
-
Trudno było mi określić smak tego piwa ale że to pszeniczniak nie chce mi się wierzyć, choć nie wiem co to znaczy w stylu amerykańskim Na tylnej etykiecie jest napisane: Curim is lightly hopped resulting in a refreshing beer with a hint of fruit.Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
To na pewno jest piwo pszeniczne, bo świadczy o tym napis "wheat" na etykiecie A z tą amerykańskością to tak pisałem wcześniej - nie znam piwa, tylko wyczytałem. Generalnie styl "American wheat" polega na tym, że brzeczkę podobną do klasycznej pszenicznej fermentuje się normalnymi drożdżami górnej fermentacji. Stąd mało smaczków pszenicznych, powinny być zaś nutki owocowe - a więc raczej pasuje do twojego opisu.
Comment
-
-
Sprawdziłem na stronie browaru, Carlow Brewing Company , piwo nie jest klasycznym bawarskim pszeniczniakiem również dlatego, że nie spełnia niemieckiego prawa czystości - warzone z udziałem niesłodowanej pszenicy.Last edited by Borysko; 2005-09-07, 21:21.
Comment
-
-
Piłem to piwo i wg mnie nie jest to pszeniczniak tylko klasyczny pilsener. Nie zauważyłem że faktycznie jest tam napisane Wheat na etykiecie. Być może są jakieś jej śladowe ilości ale jeśli liczycie na pszeniczniaka to tego piwa nie polecam.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Nie na temat, ale swoja drogą to panie Cooper mógłbyś poopisywać tu irlandzkie piwka, szczególnie te z mikrusów, przynajmniej ludzie poznają irlandzki rynekGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Nie jestem za dobry w kwestii recenzowania piw i dlatego nie podejmuję takich działań. Zresztą większość tych irolskich mikrusów została właśnie tu opisana !! W samym Dublinie aktualnie - o ile se przypominam - można nabyć mikropiwa jedynie z w/w browaru. Wiele (z okolo raptem 10) mikrobrowarów sprzedaje swoje piwa jedynie na miejscu.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
zaw. alk. 4,3%, but. 0,5 l
przywiezione z Irlandii
Curim („curim ceo” po celtycku: zabawa, uroczystość) to tradycyjna nazwa starego piwa warzonego przed wiekami przez Celtów zamieszkujących dolinę Barrow w pd-wsch Irlandii. Stara nazwa została wskrzeszona przez mały browar Carlow Brewing, którego właściciel – Seamus O’Hara – tak polubił pszeniczniaki odwiedzając amerykańskie mikrobrowary, że od pszenicznego Curim postanowił rozpocząć produkcję swojego browaru (stąd te, sygnalizowane wcześniej przez Twilighta, amerykańskie "ciągoty" opisywanego pszeniczniaka). Decyzja tyleż kontrowersyjna (na irlandzkim rynku, tolerującym jedynie stouty i lagery), co skuteczna. Piwo odniosło spory sukces i zapoczątkowało dobrą passę browaru, który dopiero później wprowadził na rynek tradycyjne piwa: stouta i czerwone ale.
kolor - złoty, pełna klarowność;
piana - wysoka i gęsta, ale tylko na początku, dość szybko strzępi się i opada, pozostaje jedynie drobna warstewka;
nasycenie - mocne;
zapach - brzoskwiniowo-pszeniczny, słodki, dość oryginalny;
smak - intrygujący; dominacja estrów owocowych (bardzo wyraźne brzoskwinie i banany) nad całą resztą, która pozostaje głęboko w cieniu; paradoksalnie zaskakuje brak choćby grama słodyczy w tym tak bardzo "brzoskwiniowym" piwie - i dobrze, bo mielibyśmy wówczas do czynienia z kolejnym owocowym napojem piwnopodobnym. Sytuację ratuje smakowy drugi plan: sporo nutek pszenno-drożdżowych i delikatnie zaznaczony aromat chmielowy (goryczka prawie niewyczuwalna). Niestety, rozczarowała mnie niewielka treściwość tego piwa, no i wyraźnie rozwodniona końcówka.
W efekcie piwo jakoś tak nie przekonuje do siebie.Last edited by Dreamer; 2006-11-01, 23:39.
Comment
-
-
Klarowne, barwa miodowa, dobra, wysoka i trwala piana. W zapachu chlebowe i slodowe.
Smak lekko metaliczny, miodowy, nieco drozdzy wyczulem i delikatne przypalenie slodu. Zgadzam sie z przedmowcami, goryczka wystepuje zaledwie na granicy wyczucia.
Mozna sprobowac, ale nie sadze abym do tego piwa wrocil.Celia, cerevisia et conventus.
Comment
-
-
Alk. 4.3%, but. 0.5 l, szata graficzna jak na zdjęciach powyżej.
Złociste, bardzo mocno nagazowane ale piana tylko średniej wielkości i trwałości.
Zapach intensywny, słodowy, chlebowy i chmielowy, jak w angielskim golden ale.
Smak podobny jak zapach, ze sporą goryczką, lekko słodowy, z wyraźnym chlebowym posmakiem. Bardzo mi przypomina wyspiarskie golden ales albo niektóre bittery. Moja lepsza połówka w przeciwieństwie do mnie wyczuła też jakieś nutki pszeniczne.
Piwo dostałem w prezencie właśnie od niej z wyjazdu do Irlandii, w zestawie razem z dwoma innymi z tego browaru.Last edited by lzkamil; 2009-04-19, 21:02.Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Złocista, lekko miodowo, miedziana bardwa, klarowne.
Piana średnio- i grubopęcharzykowa, szybko opada.
W aromacie słodowość i nuty chleboywe.
W smaku jak wyżej plus lekka karmelowość, delikatna słodycz, lekko oblepiająca jamę ustną, estrów nie zarejestrowałem...
Ogólnie smakuje jak średni lager, ciekawostka do jednorazowego wypicia...
Comment
-
Comment