Dubuisson Freres, Bush de Noël

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Dubuisson Freres, Bush de Noël

    Nie jest to świąteczne orędzie pewnego pana znanego z błyskotliwej inteligencji, lecz bożonarodzeniowa wersja tego piwa. Alk. 12% , but. 0.25 l (parametry identyczne jak "zwykłego" Busha).
    Ciemnobursztynowe/jasnobrązowe, dosyć mocno nagazowane, piana zadziwiająco duża i trwała jak na ten woltaż (zupełnie jak i w tamtym Bushu). Zapach mocno owocowy i słodowy, alkohol tylko minimalnie wyczuwalny. Smak bardzo konkretnie słodowy, lekko "ciemny" i owocowy, spiryt dużo lepiej zamaskowany niż u całorocznego brata, mimo to przyjemnie grzeje w gardle. Zdecydowanie jedna z belgijskich znakomitości!
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    #2
    zaw. alk. 12%, but. 0,25 l.
    do kupienia w sieci Piotr i Paweł

    Świąteczny specjał Dubuissona. I bardzo wyjątkowy. Nie tylko ze względu na przytłaczającą zawartość alkoholu, ale przede wszystkim na sposób, w jaki smak alkoholu został zamaskowany. Jak nas informuje browar na swojej stronie wszystko dzięki tradycyjnemu sposobowi leżakowania piwa przez 4-6 tygodnie z kwiatami chmielu, co nadaje mu lekkości smaku.
    Zapach - słodowo-karmelowo-owocowy z nutką alkoholową;
    kolor - brunatno-bursztynowy;
    piana - gruboziarnista, strzępiasta, w sumie szybko ginie, ale nie znika zupełnie;
    wysycenie - raczej słabe
    delikatnie lepka konsystencja;
    smak - wyczuwalne od samego początku połączenie palonych nut słodowych ze smakiem świeżych owoców robi niesamowite wrażenie, już pierwszy łyk przyjemnie grzeje nasze gardło (nie ma się co dziwić), ale - jak wspomniał Izkamil - alkohol został tu fenomenalnie ukryty gdzieś w tle. Owocowe tło (śliwki, rodzynki?) nadaje lekkości temu smakowi, przez co piwo paradoksalnie staje się delikatne. Owocom towarzyszy cały czas zdecydowana słodycz słodowa. I kolendra. W posmaku znów owoce... pycha.

    Przyłączam się do entuzjastycznych opinii Izamila nt. tego trunku.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania

    Comment

    • sibarh
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2005.01
      • 10387

      #3
      Miałem przyjemność skosztować tego specjału (przez duże S). Rewelacyjne w smaku,
      alkohol niewyczuwalny, ekstra owocowo-palone nuty, Rewelacja. Szkoda że miałem też tylko taką jedną malutką buteleczkę
      2800 nowe piwa opisałem na forum
      Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
      Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

      Comment

      • dreads
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.09
        • 520

        #4
        Belgijski mózgotrzep stwierdziłem, że na taki dzień nadaje się idealnie. Po karpiu, pierożkach, barszczu trzeba się poza tym znieczulić
        Miałem pewne obawy w związku z tym piwem, częściowo uzasadnione, ale o tym później.

        Piana: można nalać wysoką, drobną, która szybko się dziurawi i znika (pewnie alkohol ma w tym swój udział)
        Kolor: Ciemny bursztyn, wpadający nawet w piękną czerwień. Klarowne.
        Zapach: Owocowy i wspaniale słodowy. Świeży, chlebowy zapach, cudowny.
        Smak: Też owocowy, typowy dla "belgów", ale dominuje silna słodowość. Alkohol wyczuwalny, ale po smaku nie dałbym aż 12%. Raczej coś koło 8-9%. Daje o sobie znać grzejąc przyjemnie w przełyku. Bardzo świątecznie Goryczka pochodzi raczej od alkoholu niż chmieli. I w tym momencie dochodzimy do tych obaw Po wypiciu 0,33 szumi w głowie naprawdę solidnie. Na szczęście smak rekompensuje wszelkie niedogodności
        Wysycenie: odpowiednie, wyczuwalne.
        Opakowanie: całkiem ładne, bardziej zimowe niż świąteczne. Etykieta trochę inna niż na zdjęciu Dreamera, poza tym bez sreberka. Niestety foty nie udało się strzelić, bo bateria padła, a druga okazała się być nienaładowana

        Piwo wybitnie do degustacji, smaczne. Jest jednak tyle świetnych belgów, że raczej do tego nieprędko wrócę.

        Comment

        • sibarh
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2005.01
          • 10387

          #5
          Aktualna fotka:
          Attached Files
          2800 nowe piwa opisałem na forum
          Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
          Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

          Comment

          Przetwarzanie...
          X