Slottskällans, Midvinter Ljus

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bolek1970
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.12
    • 179

    Slottskällans, Midvinter Ljus

    Piwo nalane z butelki 0,5 l, omocy 5,3%, producent określa je jako "połącznie pilsnera i angielskiego ale".
    Nie wiem czy to dlatego, że 20 dni przeterminowane, czy też "tak ma być", ale coś sobie pływało w szklanecce i wcale mi nie przeszkadzało.
    Piana- najlepsza i najtrwalsza jaką widziałem w Szwedzkich piwach, za nic nie chciała opaść, prawie musiałem łyżką zbierać.
    kolor-złoty
    wysycenie- mocne, bąble były tak silne, że to coś co plywało (prawdopodobnie pozostałości drożdży) ciągle poruszało się wewnątrz.
    Zapach- chmielowy, ale idealnie wywarzony(na mój gust), pod koniec kwiaty(nie wiem jakie) i leciutka woń drożdży.
    Smak- wraz ze słabnięciem wysycenia coraz bogatszy, z pilsnera wychodziły nuty owocowe, z goryczki umiarkowana słodycz. Pod koniec delikatnie wyczuwalne drożdże.
    Podsumowanie- miałem jeszcze inne piwo przygotowane na ten wieczór, ale nie chciałem sobie psuć smaku po takiej uczcie. Naprawdę dobre piwo i warte polecenia. Cena nie zezwala na regularną konsumpcję, ale w tym przypadku sprawdza się powiedzenie" Liczy się nie ilośc, a jakość".
    Pozdrowienia z Uppsala (miasta ze świetnym piwem).
    Last edited by bolek1970; 2006-06-02, 06:31.
Przetwarzanie...
X