Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sloniatko
Troszkę nie w temacie ale jeżeli chodzi o Bieszczadzkie to wypatrzyłem je w Żabce na rogu Marsa i Grochowskiej po około 2.50zł. Ciekawe czy jest dostępne w calej sieci czy tylko w tym konkretnym sklepie.
U mnie są trzy Żabki , ale tylko w jednej z nich jest w sprzedaży Vifling. Co ciekawe , gdy go kupiłem to na paragonie widniała pozycja " piwo regionalne". Być może podobnie wygląda sytuacja z z Bieszczadzkim w Warszawie - czyli sprzedawane jest jako regionalne
U mnie niestety nie ma go...
U mnie są trzy Żabki , ale tylko w jednej z nich jest w sprzedaży Vifling. Co ciekawe , gdy go kupiłem to na paragonie widniała pozycja " piwo regionalne". Być może podobnie wygląda sytuacja z z Bieszczadzkim w Warszawie - czyli sprzedawane jest jako regionalne
U mnie niestety nie ma go...
Być może Żabka prowadzi taką politykę "regionalnych" piw. We Wrocławiu np. Namysłów Wrocek był jako regionalny.
z tego co się orientuje sklepy takich sieci jak Aro, Lewiatan czy Żabka mają pulę produktów, które zamawia centrala i każdy punkt musi to mieć. Natomiast pojedyncze placówki mają pewną swobodę w doborze produktów sposa tej puli, na własną odpowiedzialność.
U mnie są trzy Żabki , ale tylko w jednej z nich jest w sprzedaży Vifling. Co ciekawe , gdy go kupiłem to na paragonie widniała pozycja " piwo regionalne".
No, to u mnie, mimo, ze Vifling jest regionalnym browarem, w żadnej Żabce go nie ma. Chyba piwa z Namysłówa pełnią taką rolę, bo dostępne są N-Premium, Kozackie i Zamkowe Mocne.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
z tego co się orientuje sklepy takich sieci jak Aro, Lewiatan czy Żabka mają pulę produktów, które zamawia centrala i każdy punkt musi to mieć. Natomiast pojedyncze placówki mają pewną swobodę w doborze produktów sposa tej puli, na własną odpowiedzialność.
Oczywiście że tak jest , nawet mają chyba określoną wartość procentową stanowiący "kontyngent" zamawiany w centrali. Na przykładzie tych piw widać jednak że nie wszyscy chcą wprowadzać regionalne marki do sprzedaży. A jako ciekawostkę powiem tylko że pod tym samym hasłem sprzedawne są rózne piwa z Viflinga . Ciekawe tylko jak długo....
zabka w sopocie ma wyłącznie koncerniaki. co ciekawe im droższe tym cieplejsze. "sklepowa" twierdzi że asortyment ma narzucony centralnie. najbardziej regionalny jest kalcberg
Czytaliście reportaż w wyborczej/ Duży Format???( chyba tydzien temu) Masakra te Żabki, prawdziwa masakra. Własnie poszkodowani(najemcy/właściicele Żabek) wspominali min. o koniecznosci sprzedawania piwa ,które im nie schodzi(nam to pewnie na ręke bo chodzi o regionalne ale z punktu widzenia włsciciela chyba nie bardzo)Własciciele wpadaja w jakies fikcyjne długi, muszą sprzedawać towar z centrali. który nie schodzi(np. cygara w sklepie osiedlowym)i do tego faszystowskie i co najmniej dziwne metody szkoleniowe(jakis zamkniety ośrodek -Żabi gród) gdzie na dzien dobry podstawione pobicie przez dresów jednego z uczestników szkolenia/aktora. Ogólnie psychomanipulacje. Nóż w kieszeni po tym artykule. Ziobro przeniósł śledztwo z Poznania (2 lata i poznańska prokuratura za wiele nie zdziałała) do Krakowa.I po pół roku własnie raport krakowskiej prokuratury na podstawie ,którego był ten artykuł. Troche offtopic, ale sie zbulwersowałem wtedy nieco.
nikt nie lubi produktów nie reklamowanych, nikomu nieznanych (no poza nami)... dla przeciętnego sklepikarza biznes jest dobry na masówce, resztę bierze na własne ryzyko. na dziś mam dość, bo mój całodzienny zapał własnie się wypalił
Czytaliście reportaż w wyborczej/ Duży Format???( chyba tydzien temu) Masakra te Żabki, prawdziwa masakra. Własnie poszkodowani(najemcy/właściicele Żabek) wspominali min. o koniecznosci sprzedawania piwa ,które im nie schodzi(nam to pewnie na ręke bo chodzi o regionalne ale z punktu widzenia włsciciela chyba nie bardzo)Własciciele wpadaja w jakies fikcyjne długi, muszą sprzedawać towar z centrali. który nie schodzi(np. cygara w sklepie osiedlowym)i do tego faszystowskie i co najmniej dziwne metody szkoleniowe(jakis zamkniety ośrodek -Żabi gród) gdzie na dzien dobry podstawione pobicie przez dresów jednego z uczestników szkolenia/aktora. Ogólnie psychomanipulacje. Nóż w kieszeni po tym artykule. Ziobro przeniósł śledztwo z Poznania (2 lata i poznańska prokuratura za wiele nie zdziałała) do Krakowa.I po pół roku własnie raport krakowskiej prokuratury na podstawie ,którego był ten artykuł. Troche offtopic, ale sie zbulwersowałem wtedy nieco.
Ciekaw jestem co powie kumpel, który rzucił robotę i poszedł się szkolić do Żabki.
Comment