Piwo zakupione w PiP w cenie 21 zł za but. 0,75. Od razu powiem, że bardzo mi smakowało - pomimo 8%, zupełnie nie czuć alkoholu. Smak bardzo słodowy, momentami wręcz słodki(?), zapach owocowy, piwo piło się bardzo przyjemnie (w 2 osoby ). Na pewno powtórzę, ba, chyba już wiem jakie piwo (między innymi) będę pił na Sylwestra
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Du Bocq, La Gauloise Bruin
Collapse
X
-
zaw. alk. 8,1%, (ekstr. 18,0%), but. 0,33 l
kupione w hurtowni Belgium's Best (Września)
Ciemniak typu dubbel, jest najstarszym piwem browaru Bocq warzonym do chwili obecnej. Jego produkcję rozpoczęto zaraz po I wojnie światowej (jako pierwsze piwo z rodziny Gauloise) i od samego początku piwo odniosło duży sukces rynkowy. Do dziś uznawane jest za najlepsze piwo z grupy Gauloise, a nierzadko i najlepsze piwo w ofercie browaru Bocq. Rzeczywiście jest wyśmienite.
kolor – ciemnorubinowy, przebłyskujący ciemną wiśnią;
piana – od początku do końca – gruba, mięsista, kremowa czapa, jedyny Gauloise, u którego piana wypadła jak należy;
nasycenie – spore;
zapach – mocny palony słód, rodzynki, owoce;
smak – rewelacyjny ciemniak, który paletą słodową dorównuje najlepszym porterom bałtyckim (zresztą cierpkawo-słodowe nuty porterowe są tu mocno podkreślone), a poza tym zniewala aromatem górnofermentacyjnych wątków owocowo-kwiatowych; połączenie mocnego palonego słodu, świeżych owoców i karmelowej słodyczy godne najlepszych belgijskich specjałów; do tego rodzynki, czekolada, kolendra i charakterystyczny „drewniany” smaczek - nasycone smakami, a mimo to delikatne piwo zdumiewająco szczelnie tłumi udział alkoholu.
-
-
Tę buteleczkę nabyłem tradycyjnie u Supermario na Pomorskiej.
Piana gęsta i kremowa, średniowysoka, opada do dywanika.
Kolor ciemnobrunatny, niewiele osadu drożdżowego.
Zapach intensywny, owocowy (wędzone śliwki, rodzynki, wiśnie w syropie i dużo innych) uzupełniony nutami śmietankowo - karmelowymi.
Smak to kontynuacja zapachu, faktycznie przypomina dobrego portera bałtyckiego, gdzie karmelowość i nuty palonego słodu uzupełnione są delikatną słodyczą i mocnymi owocowymi smaczkami.
Butelka w moim ulubionym kształcie bączka, z ładną etykietą i malowanym kapslem.
Może to kwestia długiej przerwy w spożyciu belgijskich specjałów, ale to piwo smakuje mi wyjątkowo dobrze. Myślę, ze gdyby łódzkiego porterka przefermentować drożdżami belgijskimi, wyszłoby coś zbliżonego. Czyli pyszności!
Comment
-
-
Po niedawnych ponownych degustacjach tego piwa wciąż utrzymuję swoją bardzo pozytywną opinię Jeden z moich ulubionych belgijskich dubli - a egzemplarz po dacie ważności był po prostu pyszny! Polecam przetrzymanie tego piwa w piwnicyLast edited by snorre; 22-11-2007, 23:06.Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!
Comment
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Trochę tylko zmieniła się etykieta, w prawym górnym rogu jest informacja o medalu z 2009 roku na European Beer Star, chyba brązowym, ale nie wiem do końca. Też coś! Nasz Porter Warmiński ma złoty medal i jakoś nie szpanuje.
Trzeba zaznaczyć kształt butelki-bardzo ładny bączek.
Cóż tu pisać o aromacie. Jest to typowe piwo belgijskie górno-fermentacyjne.
W smaku już są niuanse. Piwo nie jest wytrawne, jest przyjemnie słodkie i alkohol jest wyczuwalny. Niech nikt nie myśli, że zwariowałem. Alkohol jest wyczuwalny i w tym piwie zaliczam to na plus.
Smakuje jak aronia bez słodyczy ( wiem, że nie ma czegoś takiego). Piwo jest lekkie w smaku i wysoce pijalne. Alkohol działał na nos, ale nie na podniebienie.
Piwo jest nisko odfermentowane. Polecam, piwa z Du BocQ smakują mi jak zawsze.
Comment
-
-
Aromat - początkowo świeże wiśnie i śliwki, potem nuty likierowo-rodzynkowe
Piana - wysoka, dość krótka, pozostawia drobny kożuszek
Barwa - jak na pięknych zdjęciach
Wysycenie - średnio-wysokie, musuje i podszczypuje
Smak - wiśnie ale bez znacznej kwasowości i cierpkości, trochę powideł śliwkowych, minimalnie podpalane, alkohol przyjemnie rozgrzewa, jest nieco wyczuwalny, ale nie drażni. Długi finisz z dość wyraźną goryczką.
Wszystkie smaki są zbalansowane i łagodne.
Treściwość - jest jak na 18% dość łagodna, ale to oczywiście nie wada.
Smaczne
Comment
-
-
330ml w nowej wersji (bez tej wojowniczki na etykiecie). Tulipan Duvela.
Piana: kawa z mlekiem. wysoka, drobno+średnioziarnista. stabilny kożuch, słaby lacing
Kolor: ciemny, brąz+rubin, klarowny
Zapach: nutka alkoholu + klasyczny dubbel
Smak: wyraźny, czysty, słodowy, w końcówce dużo alkoholu, goryczka w posmaku, niesłodkie.
Powinno w zasadzie podpaść każdemu piwoszowi co namniej znośnie, a szczególnie tym, którzy lubią słody i dubble - ten jest w 100% poprawnym dubbelem, nie urywającym jednak żadnej części ciała. 7/10
P.S. nienawidzę takich butelek. Wolę te wysmukłe.Last edited by schizohatter; 10-06-2014, 22:05.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika schizohatter Wyświetlenie odpowiedzi
Piana: ... słaby lacing
Comment
-
-
Po prawie 10 latach dość podobne mi się wydaje. W smaku lekka wiśniowa cierpkość, ale zamiast delikatnych powideł śliwkowych bardziej owoce z kompotu. Trochę podpalane, alkohol trochę szorstki, rozgrzewający. Teraz dodatkowo wyczułem wyraźna nutę lukrecji (w aromacie i smaku). Też o niej wspominają:
ale nie piszą czy ją dodali (spotkałem się , że niektóre dubble/bruiny mają ją w składzie)
Brakuje mi trochę miękkości i pełni. Dobre, ale wcześniej wydawało mi się lepsze.
Comment
-
Comment