Corsendonk, Pater

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Corsendonk, Pater

    zaw. alk. 7,5%, but. 0,33 l
    kupione w hurtowni Belgium's Best (Września)

    Corsendonk to nazwa starego klasztoru augustianów w Oud Turnhout założonego w 1395 r. i zamkniętego w 1784 r. Wiadomo, że augustianie warzyli w swoim klasztorze słynne piwo Corsendonk. Z chwilą likwidacji klasztoru i konfiskaty klasztornego majątku w czasie Rewolucji Francuskiej wszelki słuch o nim zaginął. Dziś we wnętrzach klasztornych mieści się centrum konferencyjno-hotelowe, zaś stare receptury zostały wykorzystane w XIX w. przez browar Keersmaeker do produkcji piwa Pater.
    Dziś Corsendonk jest jednym z piw kontraktowych, warzonych przez browar, który zainteresowany jest licencją. Od 1982 r. korzysta z niej browar Du Bocq, zaś Brouwerij Corsendonk formalnie nie jest browarem, a jedynie licencjodawcą i dystrybutorem marki Corsendonk (jednym z wielu w Belgii browarów bez browaru).
    Testowany Pater to tutejszy dubbel refermentujący w butelce:
    kolor – ciemnobrązowy, pod światło rubinowy z widocznym dużym zmętnieniem;
    piana – wysoka i trwała; pękając tworzy piękne koronkowe wzory na brzegach kielicha;
    nasycenie – duże;
    zapach – słaby, ale przepyszny: słód, karmel i belgijskie drożdże;
    smak – rewelacyjna mieszanka tego, co w dublach najlepsze, szlachetnością smaku dorównuje samym trapistom! doskonałe połączenie słodkawego, niezwykle aromatycznego palonego słodu z lekką słodyczą karmelu i cierpkością typowych belgijskich drożdży; całość zamknięta w delikatnym, aksamitnym smaku, w miarę rozgrzewania piwa wydającym mnóstwo owocowych aromatów - piwo dosłownie rozpływa się w ustach; największe wrażenie robi jednak charakterystyczna, niepowtarzalna palono-przydymiona nutka słodowa, nie spotkana przeze mnie w żadnym innym Belgu; wyraźna goryczka w końcówce znakomicie zaokrągla cały bukiet.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #2
    Darek, dzięki za zwolnienie mnie z obowiązku fotograficznego

    Do parametrów dodam ekstr. 14.6%.
    Brązowe, mętne, mocno nagazowane, piana wysoka i sztywna, średnio trwała ale dywanik zostaje do końca.
    Zapach czekolady z wiśniami, całkiem intensywny.
    Smak na początku gorzkoczekoladowy, z wyczuwalnymi drożdżami, przechodzi w jeszcze silniejszy posmak gorzkiej czekolady. Alkoholu nic nie wyczułem.
    Przedni dubbel.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • pezet
      Porucznik Browarny Tester
      • 2006.03
      • 481

      #3
      Piłem to piwo 15 dni po terminie przydatności. Butelka 0,75l, zamykana na korek i owinięta w bardzo ładny papier/etykietę
      (butelka tylko na szyjce ma niewielką informacyjną etykietkę).
      Do opisów Dreamera i lzkamila dołożę troszkę moich wrażeń zapachowo - smakowych.
      Zapach w moim egzemplarzu stosunkowo intensywny, wspaniały i złożony.
      Słód i kawa z jednej strony, owoce i drożdże z drugiej. To był zapach tego typu, co by go łyżkami jeść . Bardzo apetyczny.
      Z owoców dominowały cytrusy. Na pewno do moich nozdrzy coś jeszcze wciągnąłem ale mózgownica nie potrafiła tego zidentyfikować
      Smak wspaniały. Początek słodki, delikatnie palony z lekkim karmelowym tłem, potem mnóstwo owoców. Końcówkę zbudowała wspaniała goryczka stawiająca kropkę nad i. Co ciekawe ta gorycz była podkreślona lekkim słonym akcentem. Wyczuła to też moja żona.
      Pychota! Szkoda, że te butelki takie małe
      Attached Files
      Last edited by pezet; 2007-07-05, 14:49.
      „Amatorom konopi indyjskich należy się przypomnienie, że naczelną zasadą rządzącą chemią mózgu jest zasada równowagi.
      Nie można bezkarnie zmieniać składu tej biochemicznej zupy, a przynajmniej nie można tego robić na dłuższą metę...”
      Dr hab. med. Przemysław Bieńkowski

      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • supersklep
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.01
        • 982

        #4
        Czy to prawda że jasna wersja tego piwa jest warzona w innym browarze niż ciemna
        Last edited by supersklep; 2007-07-12, 21:55.


        Comment

        • snorre
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2006.02
          • 655

          #5
          Piłem to piwo kilka razy. Najpierw z małych butelek (0,33l) przed końcem terminu ważności - już było bardzo smaczne, gęste, ciemne - czyli takie jak lubię. Potem przetestowałem na początku września dużą butelkę (0,75l) z terminem do 21.06. I to było to - smak bardziej wytrawny, piwo jakby gęstsze, znane poprzednio smaczki bardziej się uwypukliły. Warto było potrzymac trochę w piwniczce to znakomite piwo!
          Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

          Comment

          • Borysko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.02
            • 1144

            #6
            Sporo już napisali o tym piwie poprzedni degustatorzy.
            Opis uzupełnię swoimi wrażeniami. Przede wszystkim piwo jest dosyć lekkie jak na dubbela. Potwierdza to ekstrakt - zaledwie 14,6%. Przyznam, że na miejscu piwowara podniósłbym ten parametr o przynajmniej do 15,5-16%. W moim odczuciu to dobre piwo jest nieco rozwodnione. Oczywiście cały czas mówimy o klasztornym piwie belgijskim. To w zasadzie mój jedyny zarzut. Zapach jest bowiem przyjemny i całkiem spory. Smak też przyjemny i zaskakująco "czysty" jak na klasztorniaka.
            Słowem, dobre piwo, ale jak ktoś szuka mocnych doznań, to polecam raczej pite niedawno La Gauloise Bruin

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #7
              Zakupione w Markecie Kopyra IGA w Obornikach Śl. Coraz bardziej podoba mi się ten sklep

              piana: gesta, drobna, zostaje dywanik,
              kolor: rubinowy, lekkie zmętnienie,
              zapach: intensywny, co dokładnie to jest, to ciężko powiedzieć,
              smak: pierwszy łyk to spora goryczka odsłodowa, trochę mnie rozczarowała, ale po każdym kolejnym łyku odsłaniały się kolejne cudowne smaki, jest i kwaskowość cytrusowa, i czekoladowość, paloność,
              wysycenie: spore, drobne, w kielichu nie widać unoszących się baniek CO2, dopiero po rozlaniu się piwa na języku zaczyna ono buzować niczym szampan lub oranżada w proszku po czym ujawniają sie te wszystkie smaki. Cudowne.


              Przepyszny dubbelek, klasyka gatunku, można by go pic i pić a tu tylko 0,33l.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • kishar
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2003.10
                • 1691

                #8
                Zakupione w Stokrotce Premium w Plaza Lublin za 8.30 butelka oczywiście 330 ml.
                Zapach bardzo przyjemny aromatyczny.
                Potężna piana o ciemnej barwie.
                Ciemna barwa pod światło rubinowa.
                W smaku dominuję bardzo przyjemne słodowe elementy bez żadnych słodkości, potem jakieś owocowe posmaki a także w tle pewna od chmielowa goryczka i jakieś przyjemne ale ciężkie do opisania ale bardzo przyjemne elementy smakowe.
                Ogólne naprawdę wspaniałe piwo o bogatym bukiecie smakowym.
                Warte polecenia.
                Nasycenie odpowiednie
                Opakowanie bez zarzutu.
                Ocena to 4.9

                Comment

                • Pawelord2
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2007.05
                  • 133

                  #9
                  Kupiłem nie tak znowu dawno, po terminie było ohoho i jeszcze trochę

                  Kolor - Ciemnobrązowy, rubin pod światło (jakieś farfocle pływały- nie wiem czy efekt zamierzony czy dawno przekroczonej daty przydatności)
                  Piana - lekko brązowa, spore pęcherzyki, opadła szybko ale do końca pokrywała piwo cienkim kożuszkiem
                  Zapach - faktycznie niezbyt wyraźny, karmel, palony słód
                  Wysycenie - nieduże, ale nie mogę mówić że tak w każdym jest
                  Smak - świetny, delikatny, słodowo-karmelowy z dobrze zaakcentowaną goryczką. chce się pić i pić
                  Opakowanie - 0,33 butelka smukła, malowana. Zachęca do kupienia.

                  Cena - coś około 8zł (z racji daty spadła sporo) Polecam

                  Comment

                  • Pawelord2
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.05
                    • 133

                    #10
                    To już tyle czasu minęło?
                    Postanowiłem sobie odświeżyć to piwo i oto co zastałem:

                    Kolor- ciemny brąz z czerwonawymi refleksami, pływają farfocle ale zmętnienia nie ma - długo stało (data przydatności do października 09)
                    Piana- wysoka, beżowa i dzielnie trzyma się do końca
                    Wysycenie - tym razem duże, ale bez przesady. Nadało piwu delikatny charakter.
                    Zapach - karmel, słód, nieco owoców się ujawniło
                    Smak - bomba na pierwszym planie wyrazisty palony słód i karmel, nieco gorzkiej czekolady, tuż za nimi wybuchają owoce i nieco pysznych drożdży, a zanim jeszcze znikną wszystko delikatnie przykrywa goryczka, wyrazista i nad wyraz smaczna.

                    W Lublinie prawie zawsze trafiam na przeterminowane egzemplarze i jak się okazuje są znacząco lepsze od świeżych. Idę po jeszcze, bo naprawdę warto

                    Comment

                    • chitos
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.02
                      • 195

                      #11
                      Eks. 14,6 %, Alk. 7,5%

                      Kolor: Ciemnobrązowy, mętny.
                      Piana: Drobnopęcherzykowa, do końca pozostaje centymetrowa warstwa.
                      Zapach: Zapach intensywny, wyczuć można karmel, suszone owoce, drożdże oraz palony słód.
                      Smak: Smak to przede wszystkim słód palony i gorzka czekolada. Słabiej pojawia się również karmel oraz drożdże oraz alkohol który nie jest nachalny w tym piwie.
                      Wysycenie: Średnie, cały czas pracuje w pokalu.

                      Piwo pomimo czteromiesięcznego okresu przeterminowania jest bardzo smaczne. Nie wiem jak smakuje przed przeterminowaniem ale teraźniejszy efekt jest bardzo dobry.

                      Comment

                      • DariuszSawicki
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2012.08
                        • 2869

                        #12
                        Te parametry zawsze mnie zniechęcały. Przy takim ekstrakcie aż 7.5% alk. Jednak pamiętam, że zawsze piło się miło.
                        Zapach jest cudowny, bardzo owocowy, wszystkie suszone owoce świata.
                        W smaku wyczuwalna jest wyraźnie goryczka i to jest piękne przy raczej słodkim aromacie.
                        Znów pije się miło, alkohol jest ukryty. Jak oni to robią przy takim ekstrakcie
                        Jest też karmel niestety, ale tu jakoś mi nie przeszkadza. Na finiszu trochę winnych wytrawnych nut, ale nie kwaśnych.
                        Bardzo dobre piwo. Będę je pił coraz częściej a Agnus Dei, mój dotychczasowy faworyt z Corsendonka jest zagrożony.
                        Moje piwo jest dosyć stare, bo z datą do 21.04.2014 i jestem przekonany, że za rok byłoby jeszcze smaczniejsze.

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          #13
                          Piłem butelkę z datą w drugiej połowie 2015 roku i miało 6,5 % alkoholu przy niezmienionym ekstrakcie.

                          Na początek zachwyciło potężną, kremową pianą, tworzącą esy-floresy na szkle, piękną i długotrwałą.
                          Kolor piwa brunatny z wiśniowymi przebłyskami przy stopce koniakówki.
                          Aromat słodowy, delikatnie palony. Estry to potężna dawka jasnych rodzynek, brzoskwinia i delikatny banan. Fenole to delikatna przyprawowość ale nie pieprz a raczej suche siano Alkohol nieobecny.
                          Smak to początkowa lekka słodycz, przechodząca w suszone owoce, gorzką czekoladę. Goryczka minimalna. Finisz zdecydowanie wytrawny.

                          Chyba nieco zbyt wytrawne jak dla mnie. I ta brzoskwinia w aromacie przeszkadzała bo dawała wrązenie nowofalowego wina rodem z Nowego Świata.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12561

                            #14
                            Obecnie 14,6 % ekstrakt i 6,5%

                            Aromat - delikatny słodowy, w tle leciutkie ciemne owoce
                            Piana - wysoka, kremowa, tworzy szybko dużo bąble, krótka, ale coś zostaje
                            Barwa - jak u kolegów
                            Wysycenie - wysokie, dość ostre
                            Smak - słodowy z tonami gorzkiej czekolady i trochę owoców leśnych, z umiarkowaną cierpkością, choć dość wytrawne
                            Treściwość - jest pełne, ale jak na belgijskiego dubbla to zdecydowanie umiarkowane

                            Przyjemne piwo, smaczne, ale z drugiej strony nie ma jakiś wielkich fajerwerków.

                            Comment

                            • yaro74
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2012.09
                              • 2089

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                              Piłem butelkę z datą w drugiej połowie 2015 roku i miało 6,5 % alkoholu przy niezmienionym ekstrakcie.
                              Na mojej butelce data sierpień 2015 i alkohol 7,5%.

                              Zapach średnio intensywny, owocowo-słodowy.
                              Piana wysoka, dość trwała, zostawia ślady na szkle.
                              Smak: słód, owoce, czekolada. Na początku wyczuwalna lekka paloność. Goryczka niewielka.
                              Alkohol niewyczuwalny.
                              Wysycenie wysokie.
                              Piwo jest smaczne, średnio treściwe i dość wytrawne.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X