EDI, Piwo Migdałowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23926

    EDI, Piwo Migdałowe

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Piękny ciemnozłoty [5]
    Piana: Tylko ulotny biały ślad przy nalewaniu piwa do szklanki. [1.5]
    Zapach: Mocno migdałowy. Niezbyt przyjemny. W tle chmiel. [3]
    Smak: Bleee... Jakby ktoś wlał do piwa aromat migdałowy do ciast Mdłe i ogólnie paskudne... Zza takiej kurtyny śmierdzącej słodkości wyłania się chmielowa goryczka - tyle ten napój ma w smaku z piwa. [2.5]
    Wysycenie: Raczej niskie ale z początku żywe. Nie rozbija słodkości. Nie podtrzymuje piany. [3]
    Opakowanie: Podoba mi się tak jak inne etykiety z EDI-ego. Prosta, czytelna, wesoła. [5]
    Uwagi: Niewypał.

    Moja ocena: [2.85]

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: ciemnożółty, mętnawe [3]
      Piana: istnieje tylko przy nalewaniu, ogólnie porażka [2]
      Zapach: słodowość z orzechowym aromatem [2.5]
      Smak: dość pełne w smaku, treściwe tylko pod delikatną orzechowo-migdałową nutę smak jest opanowany przez słodki atak klonów [3]
      Wysycenie: zarzutów mieć nie mogę [5]
      Opakowanie: jak w pozostałych piwach, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
      Uwagi: Można raz spróbować i zapomnieć

      Moja ocena: [2.9]
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Jaroslav
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        🍼
        • 2005.10
        • 967

        #4
        Mam podobne zdanie co Shlangbaum. Piwo mdłe w
        smaku, ledwo wypijalne. Przy otwieraniu wylało się
        3/4 butelki (biedne krzesła), więc piwo dopiliśmy do
        końca Jestem entuzjastą tego browaru, ale piwa
        smakowe im w większości nie wychodzą.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #5
          Jedno z tych piw smakowych EDI-ego, które nie było wogóle smakowe. Jaśniutkie prawie jak witbier, albo syrop cukrowy i też tak smakowało. Piana duża, opadająca. Okropnie słodkie w smaku, bez śladu goryczki czy nawet aromatu migdała. Kompletnie nieudane.
          Last edited by e-prezes; 2009-06-23, 09:04.

          Comment

          • baklazanek
            † 2014 Piwosz w Raju
            • 2001.08
            • 3562

            #6
            Piany brak, nagazowanie beznadziejne, a w smaku zupełnie nie przypominające migdałów. Ogólnie trafiło mi się chyba zepsute piwo zajeżdżające apteką. Jak na piwo, które jest sprzedawane na stosiku browaru w markecie, spodziewałbym się lepszej "reklamy" po nim.

            Comment

            • tomolek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 1752

              #7
              Potworność!!! Jedna z najbardziej obrzydliwych rzeczy jaki miałem okazję spróbować. Chociaż muszę przyznać, że jeszcze tego samego wieczora przebiła je chińska wódka o posmaku rzygowin w "drugiej nucie".
              brrrrrr...
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              • petrus33
                Gość
                • 2008.01
                • 888

                #8
                Zawsze jak czytam oceny piw Ediego, to humor mi się poprawia
                I niech ktoś mi powie, jakim cudem taki browar prosperuje ???

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19260

                  #9
                  Jeśli to nie było pytanie retoryczne to sądzę, że marketing mu nieźle idzie. Dzięki niemu można wszystko sprzedać, niekoniecznie dobre.

                  Comment

                  • darekd
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍺🍺🍺
                    • 2003.02
                    • 12561

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                    I niech ktoś mi powie, jakim cudem taki browar prosperuje ???
                    Na podobnej zasadzie jak działają niektórzy mechanicy, hydraulicy, budowlańcy, z których usług nie jesteśmy zadowoleni. Tu dodatkowo brak konkurencji

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2010.07
                      • 1784

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Pomarańczowy, bardzo mętny. Pod światło widać bardzo dużo farfocli - mi się to podoba. [4.5]
                      Piana: Pojawiła się na moment, zapozowała do fotki i zniknęła całkowicie. Wodnista, grudoziarnista, szybkopękająca. [2]
                      Zapach: Dziwny, ale takiego się spodziewałem. Migdałów toto za bardzo nie przypomina, no może trochę. Czuć jakieś olejki eteryczne, ale nie wiem z czym mi się to kojarzy. [3]
                      Smak: Piwo jest typowym ulepkiem smakowym nafaszerowanym aromatami orzechowymi i ewidentnie dosładzanym. Jakoś mi ten smak wogóle nie współgra z zapachem, to wszystko jakieś takie rozjechane. I ta słodycz - białe landrynki, które zawsze w dzieciństwie odkładałem, Teraz mnie nieco bardziej przekonuje ale na Boga nie w piwie! [2.5]
                      Wysycenie: Niewysokie, w sam raz. [4.5]
                      Opakowanie: Podobnie jak cała seria okraszona zdjęciami amatorskich modelek, brak jakichkolwiek informacji nt. składu i ekstraktu, kapsel goły. [2.5]
                      Uwagi: Kupione na Targach Poznańskich. Na miejscu spróbowałem ciemnego 16 i mnie urzekło, postanowiłem zainwestować w kontrowersyjny produkt browaru i...po trzech łykach się zakleiłem. (cena 6zł to jakaś makabra)

                      Moja ocena: [2.825]
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2010.07
                        • 1784

                        #12
                        I jeszcze fotka:
                        Attached Files
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • wrednyhawran
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2010.07
                          • 1784

                          #13
                          Dochodząc do końca tego nieszczęsnego piwa odkryłem, że te "farfocle" to nic innego jak zwykły nierozpuszczony biały cukier...ohyda! To jest najsłodsze piwo jakie w życiu piłem.
                          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                          Małe Piwko Blog
                          Małe Piwko Blog na facebooku
                          Domowy Browar Demon

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                            Dochodząc do końca tego nieszczęsnego piwa odkryłem, że te "farfocle" to nic innego jak zwykły nierozpuszczony biały cukier...ohyda! To jest najsłodsze piwo jakie w życiu piłem.
                            No to ładne granaty można sobie wyprodukować, jeśli ktoś nie wypije od razu.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • tomolek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 1752

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                              I jeszcze fotka:
                              i jeszcze ta etykietka... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ratunku!!!
                              www.ohbeautifulbeer.com

                              www.mateuszdrozdowski.pl

                              „Kwaśny Edi herbu Koreb

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X