Piwo gotowe do oceny
Konstancin, Mazowieckie Specjal
Collapse
X
-
Konstancin, Mazowieckie Specjal
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor budzi sympatię, złotobursztynowy, sugerujący nawet wyższy "woltaż". [4]
Piana: Gęsta, drobna, powoli znika, zostawiając niezbyt ładną plamę na powierzchni. [3.5]
Zapach: Czuję zrównoważone nuty słodu i chmielu, z lekką przewagą chmielu. Mnie to właśnie odpowiada. [4.5]
Smak: Dziwne, wyczuwam "moc", mimo, iż to jedynie 6,2% . Smak zdominowany przyjemną goryczką, jest jeszcze ślad "czegoś" (ale czego?...). [3.5]
Wysycenie: Dla mnie trochę za małe, ale pewnie większości konsumentów to odpowiada. [4]
Opakowanie: Bączek, goły kapsel. Nie ma info o ekstrakcie. Etykieta i kontra mogą być, podobnie jak pozostałe piwa z tej linii. Do mnie to przemawia, grafiką piwo niczego nie próbuje udawać. [4]
Uwagi: Jak już pisałem wcześniej, mam sentyment do produkcji z Konstancina. Piwo ma dla mnie urok, będę do niego wracał.
Tak sobie wyobrażam "warszawską charakterność". Ja jestem elementem napływowym, ale mam żonę "syrenkę"... Wiem, co piszę... .
Moja ocena: [3.925]
-
-
ja swoje pozytywne uczucia do tego piwa już przelałem na ekran przy okazji tegoż jeszcze pod poprzednim szyldem. właściwie nic się nie zmieniło, oprócz tego, że nastąpiła drastyczna podwyżka i teraz bączek nie kosztuje już 1,20 zł ale horrendalne 1,40. koniec świata!veni, emi, bibi
Comment
-
-
ktoś powie, że to nie miejsce (czytaj: wątek) na takie wynurzenia, ale tak, przyznaję, przez ostatnie dwa tygodnie piwo mazowieckie nie smakowało mi tak, jak przedtem, ba, chwilami nie smakowało mi wcale i nie wiedziałem już, co począć. wszystko skutkiem świątecznego zatrucia, wcale nie alkoholowego, po którym, ku mojemu przerażeniu, smak na piwo straciłem, co wielkim niepokojem na przyszłość mnie napawało. ale dziś wieczorej, nareszcie, spojrzałem na butelkę mazowieckiego i pomyślałem - już pora. a potem, jak dawniej, nastąpiły przyjemne wrażenia, tzw. organoleptyczne, związane z konsumpcją. mazowieckie wciąż bardzo dobre, to ja nie byłem godzien. zdrowie!veni, emi, bibi
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedziktoś powie, że to nie miejsce (czytaj: wątek) na takie wynurzenia, ale tak, przyznaję, przez ostatnie dwa tygodnie piwo mazowieckie nie smakowało mi tak, jak przedtem, ba, chwilami nie smakowało mi wcale i nie wiedziałem już, co począć. wszystko skutkiem świątecznego zatrucia, wcale nie alkoholowego, po którym, ku mojemu przerażeniu, smak na piwo straciłem, co wielkim niepokojem na przyszłość mnie napawało. ale dziś wieczorej, nareszcie, spojrzałem na butelkę mazowieckiego i pomyślałem - już pora. a potem, jak dawniej, nastąpiły przyjemne wrażenia, tzw. organoleptyczne, związane z konsumpcją. mazowieckie wciąż bardzo dobre, to ja nie byłem godzien. zdrowie!Robię to co lubię - produkuję piwo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PanKrecik Wyświetlenie odpowiedziNapiszcie prosze gdzie na terenie Warszawy mozna kupic to piwo? czy inne produkty Konstancina? moga byc sklepy lub puby.
Nigdy go jeszcze nie spotkałemveni, emi, bibi
Comment
-
Comment