2008.03.01 - Zielona Góra, III Spotkanie Piwowarów w Hauście

[sulfur]

Miło mi poinformować, że właśnie został zarezerwowany termin na organizację
"III Spotkania Piwowarów w Zielonej Górze" na 1 marca 2008 roku.
Tradycyjnie już impreza odbędzie się w Browarze Restauracyjnym HAUST w sali klubowej.
Jak zwykle zapraszamy chętnych do uczestnictwa

W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać do:
sulfur lub Kuli

[anteks]

tyle wolnych terminów a spotkania piwowarów odbywają się w te dni jak jestem w pracy

[Marusia]

OK, zaczynam negocjować z ojcem, żeby imieniny urządził w sobotę po, a nie w sobotę przed - chcę w końcu wpaść do Was

[KULI]

OK, zaczynam negocjować z ojcem, żeby imieniny urządził w sobotę po, a nie w sobotę przed - chcę w końcu wpaść do Was

Działaj, działaj

[sulfur]

Bardzo liczymy na przyjezdnych Chłopaki z Wrocka i Opola w zeszłym roku byli i mam nadzieję, że zadowoleni wracali do domu
Marusia, oby Ci się udało, trzymam kciuki...
Pozdrawiam

[sulfur]

Ustaliliśmy z Kulim, że początek imprezy będzie o godzinie 16.00

[pamod]

Nie ukrywam zachwytu .. czas i miejsce trafione w 100%

[jerzy]

Chłopaki z Wrocka i Opola w zeszłym roku byli i mam nadzieję, że zadowoleni wracali do domu

Byli, byli zadowoleni... w tym roku też chciałbym być.

[przemo70]

Pewnie i ja w padnę w końcu do Zielonki mam kawałek.Pozdrawiam

[maaciej6]

Pewnie i ja w padnę w końcu do Zielonki mam kawałek.Pozdrawiam

Przemo, zapomniałeś napisać, że będzie nas dwóch

[anteks]

nie chciałbym zapeszac ale wszystko wskazuje że będę

[KULI]

Odświeżam temat

Mam obietnicę od Piwowara z Hausta, że dołączy do nas podczas spotkania i zainteresowanym pokaże browar.

Do zobaczenia w sobotę

[Marusia]

Póki co nic nie wskazuje na to, żeby miało mnie nie być

[jerzy]

Jadę w sobotę koło południa samochodem, powrót w niedzielę. Nocleg planuję w Higicie - byłem tam w zeszłym roku i było ok.
Zabiera się ze mną Marcin_wc. Szukam jeszcze 1-2 chętnych z Wrocławia (lub mogących do Wrocławia łatwo dojechać).

[Pendragon]

Ech jak ten czas leci... to już miesiąc, kiedy tam byłem. Podrówcie panią menadżer ode mnie - pewnie się już stęskniła