Ostatnio zastanawiam sie nad namnozeniem drozdzy plkynnych do ilosci 5 starterow 0,33 L. Na sieci znalazelm oto mniej wiecej taki sposob. Przygotowac brzeczke ok 10Blg dodac starter, po 24h jak widac objawy fermentacji, przelac do sterylnych butelek zabezpieczyc i wlozyc do lodowki. Niska temperatura przerwie fermentacje. Przed uzyciem wystawic na kilkanascie godzin by znowu drozdze sie obudzily i zaczely dojadac nieprzefermentowane rzeczy w butelce.Jak myslicie ile takie butelki moga stac w lodowce?
Namnażanie drożdży
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedziOstatnio zastanawiam sie nad namnozeniem drozdzy plkynnych do ilosci 5 starterow 0,33 L. Na sieci znalazelm oto mniej wiecej taki sposob. Przygotowac brzeczke ok 10Blg dodac starter, po 24h jak widac objawy fermentacji, przelac do sterylnych butelek zabezpieczyc i wlozyc do lodowki. Niska temperatura przerwie fermentacje. Przed uzyciem wystawic na kilkanascie godzin by znowu drozdze sie obudzily i zaczely dojadac nieprzefermentowane rzeczy w butelce.Jak myslicie ile takie butelki moga stac w lodowce?
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi. Przygotowac brzeczke ok 10Blg dodac starter, po 24h jak widac objawy fermentacji, przelac do sterylnych butelek zabezpieczyc i wlozyc do lodowki. Niska temperatura przerwie fermentacje. ?Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzijeśli to będą dolniaki to w niskich temp też będą fermentować tyle że wolniej
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kjaros Wyświetlenie odpowiedziPrzeglądając bazę artykułów browar.biz trafiłem na tekst naczelnika który Ci pomoże.
Tak serio, to opracowanie kilka razy czytałem, ale nie mam zamiaru, póki co, bawić się ze skosami, ezami i innymi agarami. Chodzi mi o to, czy można prościej, bo IMO nie ma ku temu przeciwwskazań. Jeśli są , to proszę o ich wskazanie. Mi nie chodzi o przechowywanie drożdży kilka miesięcy, ale o podzielenie saszetki Wyeasta w ten sposób, żeby za każdym razem mieć do warki czystą kulturę. Ma to trwać kilka tygodni, góra 2-3 miesiące.Last edited by kopyr; 2008-02-24, 14:16.
Comment
-
-
Zrobiłem coś takiego: drożdże płynne, zamiast aktywować saszetkę, rozciąłem i podzieliłem na 2 części. Jedną zmieszałem z załączoną pożywką i zużyłem do fermentacji. Druga część w sterylnej zamkniętej fiolce leży sobie już od 1/2 roku w lodówce. Jak za tydzień lub 2 będę próbował je przywrócić do życia, to napiszę jak to wyszło.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedziOstatnio zastanawiam sie nad namnozeniem drozdzy plkynnych do ilosci 5 starterow 0,33 L. Na sieci znalazelm oto mniej wiecej taki sposob. Przygotowac brzeczke ok 10Blg dodac starter, po 24h jak widac objawy fermentacji, przelac do sterylnych butelek zabezpieczyc i wlozyc do lodowki. Niska temperatura przerwie fermentacje. Przed uzyciem wystawic na kilkanascie godzin by znowu drozdze sie obudzily i zaczely dojadac nieprzefermentowane rzeczy w butelce.Jak myslicie ile takie butelki moga stac w lodowce?
Wydaje mi się, że powinny przeżyć spokojnie do roku.
Dużym minusem jest jednak trzymanie butelek w lodówce zamiast małych probówek jak w przypadku skosów. Puszka z ułożonymi probówkami przeszkadza mojej żonie, więc wolę nie myśleć, co by było, gdybym postawił po trzy butelki z każdej odmiany drożdży, którą obecnie przechowuję w postaci skosów.
Comment
-
-
Ilość drożdży w saszetkach jest ledwie wystarczająca na 20 l warkę. Aby zawartość saszetki dzielić i wykorzystywać do wielu warek, drożdże trzeba uprzednio namnażać, a więc (de facto) robić kolejne mikrodomowe wareczki. Za każdym razem ryzyko zakażenia nie mniejsze niż przy pełnowymiarowych warkach.
Moim zdaniem, nie warto tu oszczędzać. Lepiej całą saszetkę użyć do pierwszej warki, która dzięki temu będzie znacznie pewniejsza. Namnożone w niej drożdże, niczym w jakimś maxistarterze, dobrze posłużą do kolejnych warek. Z takiej nastawy można drożdże podzielić np. na trzy równoległe warki.
Poza tym, nie wiem czy jest jakiś sens w dezaktywowaniu drożdży (przez drastyczne zaniżenie temperatury) w pełnej "pożywienia" brzeczce.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedziIlość drożdży w saszetkach jest ledwie wystarczająca na 20 l warkę.(...)
Moim zdaniem, nie warto tu oszczędzać. Lepiej całą saszetkę użyć do pierwszej warki, która dzięki temu będzie znacznie pewniejsza. Namnożone w niej drożdże, niczym w jakimś maxistarterze, dobrze posłużą do kolejnych warek. Z takiej nastawy można drożdże podzielić np. na trzy równoległe warki.(...)
Comment
-
-
Chyba bez eksperymentu sie nie obejdzie. Bede musial samemu przetestowac jak dlugo mozna cos takiego przechowywac. Wyaje mi sie ,ze nawet 3 miesiace, ale pewny nie jestem."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziNo dobra i co z tego poza wydzielaniem CO2. Czym to się różni od trzymania gęstwy? To nie jest polemika, tylko pytanie.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzito po co dzieli saszetkę na mniejsze i trzymac ileś tam czasu jak można trzyma gęstwę
Jakie jest moje rozumowanie - z napęczniałej saszetki i tak będę robił starter na pierwszą warkę. W tej saszetce będzie ileś tam miliardów komórek drożdżowych na 1cm3 (nie wiem dokładnie ile, ale nie to jest ważne). To czy dodam ich 4 razy więcej czy 4 razy mniej (bo 3 porcje odleję do wysterylizowanych pojemniczków) nie ma IMO wielkiego znaczenia, tu liczą się wielkości rzędu tysięcy razy. A to IMO zależy od zrobienia dobrego i silnego startera.
Comment
-
Comment