Rajska 22, Sklep Benedyktyński (zamknięte)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TOLDI55
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.04
    • 35

    Rajska 22, Sklep Benedyktyński (zamknięte)

    hmm...a wczoraj w Krakowie na Rajskiej 22.....w sklepie "Benedyktyńskim" można pić piwko "klasztorne" z kija!!! ) Narazie przyjechały do Krakowa 2 beczuszki, 10 litrowe, piwa klasztornego, "OPATA", oraz "PRZEORA"....pychotka!! Jak widać Browar Fortuna na dobre zadomowił się w Krakowie. Jak to SMOK wśród browarów, tu będzie mu najlepiej!!
  • Maggyk
    Szara Adminiscjencja
    🍼
    • 2004.05
    • 5617

    #2
    Proszę stosować się do zasad działu przy zakładaniu tematów. I nie zamieszczanie identycznych postów w kilku tematach!
    Last edited by Maggyk; 2008-09-03, 11:42.
    Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
    Piwo domowe -
    Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

    Reklama w BROWARZE
    PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

    Comment

    • wysublimowany
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2008.09
      • 2

      #3
      Przeczytałem... wyruszyłem... sprawdziłem.... zasmakowałem.... WRÓCĘ!!!! Stawiam przeora nad opata - czy to się ma jakoś do hierarchii? ;-))

      Comment

      • toto
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.12
        • 949

        #4
        Lokal połączony ze Sklepem Benedyktyńskim, podobno pierwsza "kawiarenka benedyktyńska" (cytat za Panią z obsługi). Przestronny, dość spokojnie, prawie ascetycznie urządzony (podłoga z popielatych polerowanych płytek, drewniane stoły nakryte białymi obrusikami, świece, drewniane krzesła, na ścianach obrazy przedstawiające opactwo w Tyńcu). Miejsc kilkadziesiąt, możliwe że za kotarą jest jeszcze jedno pomieszczenie.
        Piwo lane: Tyskie oraz "Piwo klasztorne opata" (czyli Złoty Smok) i "Piwo klasztorne przeora" (czyli Czarne z Fortuny). Według słów PH browaru "piwa klasztorne" z Fortuny różnią się od zwykłych smoków dłuższym okresem leżakowania, zastrzeżonym w umowie z benedyktynami (100 dni zamiast 60) oraz są w wersji beczkowej niepasteryzowane. Wrażenia smakowe typowe dla zwykłych odpowiedników: przeor jest skrajnie słodki (taką karmelowo-cukrową słodyczą), opat również słodki, ale w tle ma wyraźne akcenty ziołowe, przez co jest dla mnie ciekawszy. Piana wybitna, tworzy ładne czapy, na przeorze w kolorze beżowawym. Sprzedawane na razie wyłącznie w szklankach 0,33 litra (szkło i podstawki Fortuny). Podobno ma być też szkło 0,5 l. Zapowiadane są również większe, trzydziestolitrowe beczki.
        Produkty Fortuny wczoraj były lane po raz pierwszy (byłem podobno pierwszym klientem pijącym lane Fortuny w lokalu) i przemiłe Panie sprzedające miały trochę kłopotów z obsługą nalewaków (bardzo wysokie ciśnienie i mnóstwo piany), chłodziarką i podpięciem kegów. Problemy te rozwiązał PH Fortuny, który ze znajomymi spożywał też własne piwa.
        Piwa z Fortuny (obecne również wersje butelkowe smoków i "piw klasztornych", brak Komesa; w sklepie są też różne piwa belgijskie) są kreowane na luksusowe i wysoko pozycjonowane cenowo. 0,33 l kosztuje 6,50 zł, co ze względu na położenie na uboczu głównych tras turystycznych wydaje się ceną przesadzoną. Wynika to jednak z polityki browaru, który chce uchodzić za elitarny. Według spotkanego PH browaru (który dyktował też Paniom z lokalu obowiązujące ceny) chcą mieć w Krakowie maksymalnie 15 punktów sprzedaży. Zamierzają również walczyć z powszechnie znanym sklepem "Maria" na Kobierzyńskiej, który nie pasuje im do kreowanego wizerunku i sprzedaje ich produkty taniej.

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
          Zamierzają również walczyć z powszechnie znanym sklepem "Maria" na Kobierzyńskiej, który nie pasuje im do kreowanego wizerunku i sprzedaje ich produkty taniej.
          Hehe. Dobre. Na szczęście mało wykonalne w gospodarce nawet trochę rynkowej.
          Last edited by delvish; 2008-09-04, 11:11.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • delvish
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.11
            • 3508

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
            Według słów PH browaru "piwa klasztorne" z Fortuny różnią się od zwykłych smoków dłuższym okresem leżakowania, zastrzeżonym w umowie z benedyktynami (100 dni zamiast 60) oraz są w wersji beczkowej niepasteryzowane.
            Wszystkie piwa beczkowe z Fortuny są wg strony www browaru niepasteryzowane. Ciężko więc traktować akurat to za "różnicę"
            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
            (Frank Zappa)

            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

            Comment

            • toto
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2006.12
              • 949

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
              Wszystkie piwa beczkowe z Fortuny są wg strony www browaru niepasteryzowane. Ciężko więc traktować akurat to za "różnicę"
              To akurat ja napisałem nieściśle. Według PH "piwa klasztorne":
              1) różnią się od zwykłych dłuższym okresem leżakowania
              2) w wersji beczkowej są niepasteryzowane
              Po prostu dwa odrębne stwierdzenia Pana PH połączyłem w jednym zdaniu (nie mówił, że różnią się tym, że są niepasteryzowane).

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
                Zamierzają również walczyć z powszechnie znanym sklepem "Maria" na Kobierzyńskiej, który nie pasuje im do kreowanego wizerunku i sprzedaje ich produkty taniej.
                O ludzie, no nie wytrzymam. Zamiast wykorzystać, że jest punkt postrzegany przez wielu jako sklep specjalistyczny i go dopieścić, a jednocześnie przedyskutować politykę cenową, to takie kwiatki. Jak znam życie, to Fortuna wszystkiego by się wyparła, ale zastanówcie się ludzie co robicie. Gdzie by ten sklep nie był, jakby nie wyglądał, to nie warto sobie robić wrogów w takim ciekawym punkcie.

                Owszem, również uważam, że wysoko pozycjonowane piwa, powinny być obecne w odpowiednich sklepach, ale póki co jest ich niewiele. Te kilkadziesiąt (nie znam aż tylu, ale myślę, że tyle ich może być) sklepów specjalistycznych należy wyróżnić i dopieścić, a wtedy na pewno można się dogadać, a nie z nimi walczyć.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19267

                  #9
                  Byłem. Lokal OK, ale nie wiem czy każdy będzie miał tyle cierpliwości przy nalewaniu piwa. To musi zarobić na siebie. Na Krakowskiej to malutki lokal, a tu dość spory i czynsz niemały. Jasne cena 6,50 zł za 0,33 nie jest mała... zobaczymy. Dla mnie strasznie słodkie te piwa.

                  Comment

                  • Sokół83
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1598

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
                    Zamierzają również walczyć z powszechnie znanym sklepem "Maria" na Kobierzyńskiej, który nie pasuje im do kreowanego wizerunku i sprzedaje ich produkty taniej.
                    ciekawe co zrobią jak się dowiedzą, że w Łodzi jeden Pan sprzedaje smoki po 2zł z hakiem
                    Z INNEJ BECZKI

                    www.fotopolska.eu

                    Comment

                    • wysublimowany
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2008.09
                      • 2

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                      Byłem. Lokal OK, ale nie wiem czy każdy będzie miał tyle cierpliwości przy nalewaniu piwa. To musi zarobić na siebie. Na Krakowskiej to malutki lokal, a tu dość spory i czynsz niemały. Jasne cena 6,50 zł za 0,33 nie jest mała... zobaczymy. Dla mnie strasznie słodkie te piwa.
                      A jaka jest cena na Krakowskiej????

                      Comment

                      • Cez
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 1789

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
                        Zamierzają również walczyć z powszechnie znanym sklepem "Maria" na Kobierzyńskiej, który nie pasuje im do kreowanego wizerunku i sprzedaje ich produkty taniej.
                        To ja wolę Sklep "U Marii". U mnie już przegrali...
                        Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19267

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wysublimowany Wyświetlenie odpowiedzi
                          A jaka jest cena na Krakowskiej????
                          tam jest tylko sklep.

                          Comment

                          • toto
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2006.12
                            • 949

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cez Wyświetlenie odpowiedzi
                            To ja wolę Sklep "U Marii". U mnie już przegrali...
                            Hmmm... Myślę, że należy oddzielić politykę browaru Fortuna od sklepu i kawiarenki benedyktyńskiej przy Rajskiej.
                            Browar chce wysoko pozycjonować swe produkty w Krakowie, a u "Marii" sprzedają je taniej. Nie uważam jednak tego za jakiekolwiek zagrożenie dla polityki Fortuny, gdyż Maria jest sklepem specjalistycznym położonym bardzo daleko od centrum i nie powinna przeszkadzać sprzedaży piw Fortuny w centrum, szczególnie w niepasteryzowanej wersji beczkowej. Mogą się spokojnie dogadać. Choć sprzedaż smoków w cenie ok. 5zł za butelkę czy jeszcze wyższej oraz budowanie pozycji marki przez cenę może być bardzo nieskuteczną polityką, co pokazują przykłady z całkiem nieodległej historii (EB). Może to przejść tylko jeśli mocno postawią na jakość.
                            Zaś co do lokalu przy Rajskiej, to właściciele powinni dość ostro ponegocjować z Fortuną zarówno w sprawie cen (te dotychczasowe dyktował PH browaru - uważam, że w tej lokalizacji mogłyby być o ok. 1 zł niższe) jak i asortymentu (np. jedno lane na stałe, a inne wymiennie - przydałoby się okresowo coś mniej słodkiego niż Przeor, np. Czarny Smok). Marzy mi się też od czasu do czasu lany Komes (taka 10 l beczułka by zeszła). Lokal ma pewien potencjał, połączenie ze sklepem może zachęcić dodatkowych klientów. Martwią mnie tylko ich ciągłe kłopoty techniczne z nalewaniem, bo akurat to może być irytujące. Myślę, że pomimo ceny co jakiś czas będę wspierał lokal kontrolnym spożyciem piwa lanego i zobaczymy jak się to rozwinie. Butelkowe (poza egzemplarzami z etykietami klasztornymi) będę nabywał jednak w Marii.

                            Comment

                            • toto
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2006.12
                              • 949

                              #15
                              Dwa dni temu kontrolnie odwiedziłem kawiarenkę i sklep. Obecna cena 5,50 zł za 0,33 l (sprzedaż piwa lanego tylko w szklankach Fortuny o takiej pojemności; analogiczna cena butelkowych "piw klasztornych" 0,5 l). Zamiast dotychczasowych 10 l beczułek kegi 30 l. Nie ma już kłopotów z nalewaniem i nie trzeba długo czekać na piwo. Według słów Pani z obsługi piwa z Fortuny schodzą im dobrze, zaś sprzedaż lanego Tyskiego mocno podupadła od czasu wprowadzenia "piw klasztornych". Ja osobiście widziałem wieczorową porą (po 19-stej) 2 osoby w lokalu na ok. 40 miejsc (nie licząc drugiej sali za kotarą).
                              W wystroju sklepu zwracają uwagę elementy dawnego pieca piekarniczego (sklep mieści się w dawnej piekarni).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X