Łódź, Wojska Polskiego 17, U Kasi

[jotpecet]

Podążając z rynku Bałuckiego do Piwiarni Jacek (która jest tuż za rogiem) natknęliśmy się na Piwiarnię U Kasi z logiem Browaru Staropolskiego na drzwiach. Skuszony tymże wizerunkiem wkroczyliśmy dumnie do lokalu.
A tam:
lane Staropolskie Mocne 3,5 zł za 0,5l

Lokal wyposażony w 5-6 stolików, WC i stanowisko barmana w kącie - zrozumiecie jak zobaczycie

[sandacz]

Lokal nazywa się Pijalnia Piwa "Kasia" (widnieje tak na budynku i na paragonie).
6 okrągłych stolików oferujących ok. 17 miejsc siedzących. "Stanowisko barmana w kącie" - no fakt, lada barowa ma ok. metr długości, a cały bar to takie sympatyczne "okienko" zajmujące jakąś jedną czwartą szerokości lokalu Z powodów takich warunków lokalowych brak krzeseł barowych; do baru przylega krzesło jednego ze stolików, a więc rozmawiając z barmanem patrzy się pod górę Za barem zaś stoi przesympatyczny pan barman, człowiek o dużej kulturze osobistej. W kąciku jeden automat. Klientela typowa dla tanich barów piwnych w nie najbogatszych dzielnicach miasta.
Lokal "kurtkowy" - brak ogrzewania, co było uciążliwe szczególnie w momentach, gdy Pan otwierał drzwi, by nieco uleciał dym papierosowy.

Browar Staropolski ponoć wycofuje się z beczkowania swoich wyrobów i Mocne ma być na miejscu jeszcze około miesiąca, więc jeśli chcecie napić się przyzwoitego beczkowego piwa o rewelacyjnej pianie, polecam się pospieszyć.

[Jurandofil]

Do knajpy przynależy ogródek na 80 osób!!! Liczymy na to, by zgodnie z naszymi sugestiami, Staropolskie zostało po 10 latach lania go w tym miejscu, zastąpione czymś równie godnym.
Szef tego lokalu jest wyjątkowym człowiekiem.
- Dziękuję, że do mnie wróciliście!
A później:
- Te szklanki, co w nich pijecie, możecie zabrać na pamiątkę.


Mamy nadzieję, że niebawem wrócimy do tego magicznego miejsca, by zasiąść w ogródku i z towarzyszącymi powiewami wiosennego wiatru, będziemy sączyć wyśmienite Piwo.

[kaowiec]

Widzę Jurandofil, że prawie się minęliśmy... szkoda pogadalibyśmy przy piwku . Staropolskie będzie jeszcze tylko w tym tygodniu, potem lany będzie żubr, dobre 1,5 godziny przegadałem z właścicielem, kiedyś lane było piwo z Browarów Łódzkich, Staropolskie i Książ (Piast) a teraz niedługo Żubr . Po świętach pewnie ruszy ogródek .

[docent]

Faktycznie, właściciel to człowiek kontaktowy i można z nim pogadać na piwne tematy. Obecnie lany jest Żubr, gdyż jak powiedział "piwo dla jego klienteli musi być tanie i im znane". Stwierdzenie, że zysk KP z tego piwa jest wyprowadzany poza granicę kraju wzbudził w nim zapewne dysonans i może przyczyni się do ponownego przemyślenia dostawcy. Na pożegnanie zapewnił, że jeśli tu wrócę to na pewno już pozwoli zrobić sobie zdjęcie za kontuarem