Kiedy mierzy się pH zacieru?

[Qbric]

Za chwilę zabieram się za kolejną warkę. Bardzo podobną do poprzedniej z tym, że sypnę ciut więcej chmielu i zmieniam drożdże na Wyeast 2000 Budvar Lager. Moja pierwsza warka z płynnymi drożdżami

Przy okazji mam pytanie odnośnie mierzenia pH zacieru: KIEDY? Kupiłem sobie paski i nie bardzo się orientuję. Napisane jest, że gdy pH jest nieodpowiednie trzeba sypnąć zakwaszającego. Tylko kiedy to mierzyć? Od razu po wsypaniu słodu do wody? Poczekać 10-20min? Jak już zaliczę próbę jodową to chyba będzie za późno? Z góry dziękuję za podpowiedź.

[jaozyrys]

po wsypaniu słodu do wody i wymieszaniu. pH jest ważne dla enzymów więc po próbie jodowej to już "po ptakach"

[wogosz]

Nie do końca. Zależy od piwa. Jeżeli chcemy "mocne banany" w weizenie, to obniżamy pH dopiero po przerwie ferulikowej.

[Qbric]

Dziękuję za odpowiedź. Zmierzyłem po ok 5min od wsypania i wymieszania. Pasek pokazał jakieś 5.7, a po wyschnięciu pokazuje nawet 5.2. Rozumiem, że powinienem raczej trzymać się tego co zobaczę "od razu" na pasku (5.7) a nie tego co będzie wskazywał po wyschnięciu?

[wogosz]

pH mierzymy w temp. 20 st. i pasek trzymamy w brzeczce przynajmniej minutę. Odczyt oczywiście na "mokro".

[Czes]

Mierzysz pH po ~10 minutach od sporządzeniu zacieru: musisz dać czas na reakcję fityny z jonami wapnia i magnezu, w wyniku której środowisko ulegnie zakwaszeniu.

Bierzesz próbkę ciekłej części zacieru (choćby 1 ml) na zewnątrz kadzi zaciernej, np na spodek i po schłodzeniu do t.p. zanurzasz w niej pasek. Paska nie nurzasz więc w zacierze, bo to zbędna okazja wprowadzenia do zacieru wskaźników alkacymetrycznych.

Paska nie musisz, a nawet nie powinieneś, trzymać w cieczy minutę, natomiast dokonujesz oceny barwy po upływie takiego czasu.

P.S. Od warunków przerwy ferulikowej w pierwszym rzędzie zależy "goździk", a nie "banan" w pszenicznym! Jeżeli chcesz mocnych bananów, to prowadzisz fermentację we względnie wysokiej temperaturze.

[wogosz]

Od warunków przerwy ferulikowej w pierwszym rzędzie zależy "goździk", a nie "banan" w pszenicznym!

Wiedziałem że gdzieś dzwoni, ale nie wiedziałem w którym kościele.

pH mierzymy w temp. 20 st. i pasek trzymamy w brzeczce przynajmniej minutę

Bierzesz próbkę ciekłej części zacieru (choćby 1 ml) na zewnątrz kadzi zaciernej, np na spodek i po schłodzeniu do t.p. zanurzasz w niej pasek. Paska nie nurzasz więc w zacierze...

To właśnie miałem na myśli - trudno przecież schładzać kilkanaście litrów zacieru do temp. pokojowej aby tylko wykonać pomiar. Ja dodatkowo przepuszczam te kilkanaście kropli zacieru przez gęste sitko, aby kleik skrobiowy nie osadzał się na pasku i nie wpływał na odczyt barwy.

[Qbric]

Kurcze, dzięki chłopaki za świetne wytłumaczenie. Ja oczywiście wszystko zrobiłem źle
Nie "cackając się" włożyłem, po 5min., cały pasek za zacieru, potrzymałem 3s. (jak w instrukcji) i od razu zrobiłem odczyt

[Marusia]

Nie "cackając się" włożyłem, po 5min., cały pasek za zacieru, potrzymałem 3s. (jak w instrukcji) i od razu zrobiłem odczyt

Taki jest opis producenta. Trochę mnie też dlatego zadziwił opis Czesa i Wogosza