Baltika, Żatecký Gus

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    Baltika, Żatecký Gus

    Butelka 0,5 litra zielona, alkohol 4,6 %, eks. 11%, kapsel dedykowany piwu
    Kolor - złocisty, klarowny
    Piana - drobna, wysoka, średnio trwała
    Zapach - wyraźny słodowo-chmielowy
    Gaz - okey
    Smak - wyraźny słód, lekki chmiel, nuta cytrusowo-kwaskowata lekka, średnio słodkie, lekko-średnia goryczka
    Orzeźwiające, poprawne.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3028 - moje 1523 nowe piwo na forum
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Piwo:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • kruger_nr1
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼
      • 2005.11
      • 801

      #3
      Miałem okazje wypić wersje puszkową, ogólnie moje odczucia podobne do oceny Sibarha, jednak na pewno nie wyczułem tam cytrusowo- kwaskowatej nuty, za to nawet wiecej niż średnia goryczka. Piwko całkiem przyzwoite.
      Kolekcja puszek piwnych:
      http://puszkikrugera.web-album.org/

      Comment

      • Hrustgurd
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.05
        • 431

        #4
        Baltika, Zatecky Gus Swietloje

        Zatecky Gus Swietloje - alk. 4,6%, ekst. 11%.

        Piana: obfita i gesta
        Kolor: jasno zolty
        Zapach: chmielowy na podstawie z nutkami swieza trawy. Mocny
        Smak: Nie powiedzalby ze to piwo podoba do czeskich gatunkow. Chlebny smak z dobrym chmielowym zakonczeniem. Dodawanie cukru czuje sie w zieloosci smaku
        Last edited by sibarh; 2014-04-19, 18:05.

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508

          #5
          Całkiem przyzwoite, jak na koncern piwo. Jest aromatyczna goryczka narastająca w miarę konsumpcji, dobre wysycenie i leciutki skunsik. Žatecký Gus aktualnie atakuje rynek ukraiński. Piwo jest rozlewane (produkowane?) w browarach grupy Sławutycz w Kijowie, Lwowie i Zaporożu.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • wpadzio
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.06
            • 2652

            #6
            Rosyjskie piwo na czeską modłę. No zobaczymy co tam....

            Kolor dość jasny, żółto-złocisty. Klarowny.
            Piana na początku wydawała się mięsista, dość szybko się jednak dziurawi i pozostaje w postaci sporych kraterów na powierzchni. Do szkła i owszem, lubi się przylepić.
            Zapach niezbyt wyrazisty, słodowy.
            Smak dość specyficznie się rozkłada. W pierwszej chwili wydaje się mocno wodnisty. Po chwili dają się wyczuć nuty słodowe, aczkolwiek takie typowe rosyjskie, z drewnianym posmakiem. Spomiędzy nich wyziera delikatna chmielowość. A na finiszu zostaje nienachalna goryczka oraz chlebowość. I ten finisz ratuje w moim odczuciu smak tego "czecha".
            Nasycenie jest bardzo dobrze dobrane do stylu.
            Opakowanie jak na zdjęciu naszego petersburskiego korespondenta Mnie się wydaje bardzo estetyczne i dobrze pasujące to tego co ma reprezentować, czyli czeskiego pilsnera. Jako kwiatek do kożucha dedykowana piwu strona - http://www.zateckygus.cz/ (z czeską domeną, he he he) - choć nieco przaśna, to jednak warta odwiedzenia jako ciekawostka przyrodnicza

            Ekstrakt i woltaż bez zmian: 11 i 4,6

            Pijalne piwo. Nie powaliło mnie co prawda, bo czuć, że to imitacja, aczkolwiek w porównaniu do ichniejszej średniej krajowej wyskakuje ponad kreskę. Dodadzą mi bilet na zwiedzanie Kremla to dam nawet 6,5 w skali 1-10

            Acha, dla porządku warto by połączyć ten wątek z tym: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=88275 , bo to przecież to samo piwo.
            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
            Serviatus status brevis est
            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

            Comment

            • robert2
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2011.08
              • 87

              #7
              Wczoraj wypite i: kolor jasny złoty, piana obfita dość długo się utrzymująca,zapach świeży chmielowy,smak delikatny słodowy z dość wyraźnie wyczuwalną goryczką na końcu,wysycenie w sam raz, ogólnie poprawne piwko do wypicia po które jeszcze sięgnę

              Comment

              • CyboRKg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 594

                #8
                Kolejny raz piwo zza Buga udaje czeskie...
                Piana gesta, kremowa na 2cm. Wysycenie wysokie. Zapach chmielowy. Smak typowy dla koncernowego lagera. Wodniste. Malo goryczki, troche kwasku.
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • kosher
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.04
                  • 2313

                  #9
                  Piwo samo w sobie nie wnosi niczego specjalnego. Ot taki lepszy od polskiego rosyjski koncerniak z nieco bardziej zarysowaną goryczką i delikatnym kwaskiem na języku. Piana wysoka, ale szybko opada. Zbyt duże nagazowanie.
                  Zakupione w litrowej puszce za 5,90 zł. w jednym z monopoli na Woli. Data przydatności 05.10.13.
                  Do tego polski importer (De Gusta) leci sobie w kulki, zakleja z tyłu puszki cyrylicę i podaje niewłaściwe dane (alkohol- 5,0 %, ekstrakt- 12% zamiast odpowiednio 4,6% i 11%).

                  Comment

                  • CyboRKg
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2010.04
                    • 594

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher
                    Do tego polski importer (De Gusta) leci sobie w kulki, zakleja z tyłu puszki cyrylicę i podaje niewłaściwe dane (alkohol- 5,0 %, ekstrakt- 12% zamiast odpowiednio 4,6% i 11%).
                    Polski importer nie "leci w kulki". Podaje srednia zawartosc alkoholu zgodnie ze swiatowymi i polskimi normami. W krajach za Bugiem wszystko jest inne - szyny koloejowe maja inny rozstaw, a alkohol w piwach podawany jest jako minimum, a nie jako srednia.
                    "Jedno pivo ne vadi!"
                    "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                    Comment

                    • kosher
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.04
                      • 2313

                      #11
                      To ja bym wolał, żeby polski importer jak już tworzy taką naklejkę trzymał się minimów od producenta, a nie uśredniał parametrów według swojego widzimisię.

                      Comment

                      • DariuszSawicki
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2012.08
                        • 2869

                        #12
                        Z tego browaru lubię tylko pszeniczne.

                        Na początku powitał mnie skunks. Stał dwie minuty, później odszedł.
                        Na jego miejscu pojawił się jakiś gość, który prał swoje brudne skarpety, nie w pralce... o nie... ale w kartonie, oczywiście przemoczonym.
                        Wziąłem do mordki i... czuję wodę z dodatkiem chmielu. Jednak im dalej w las tym więcej nas.Tu nie jest źle. Pojawia się lekka kontra słodowa.
                        Kolor oczywiście ładny, bursztynowy.
                        Trochę za dużo gazu, a za mało chmielu.
                        Jest to jedno z lepszych piw z tego browaru, ale wolę wypić Tyskie. Dwa razy tańsze, a tylko trochę gorsze od tego z Rosji.
                        Termin piwa mojego: 07.10.14.
                        Nie smakowało mi.

                        Comment

                        • Javox
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2009.11
                          • 6361

                          #13
                          Wypite z litrowej puszki. Oczywiście za pomocą szkła

                          Piana - ledwo średnia, za niedługo nie zostaje już prawie nic.
                          Barwa - bardzo jasne, żółte złoto.
                          Aromat - owoce z "szybkiego warzenia" i alkohol /w tak słabym piwie to żenada/ + białe wino
                          Gaz - średni.
                          Smak - słabe smaki, "łuska zbożowa" mini kwasek i słaba goryczka.

                          Bez powrotu.
                          Attached Files

                          Comment

                          • Jimmy_jb
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.11
                            • 911

                            #14
                            Hańba i zdrada. Nie przeczytałem dokładnie co to a liczyłem na czeską desitkę. Ale mnie kacapy zrobili... No ale przecież nie wyleję.
                            Kolor: jasne słomkowe, klarowne.
                            Piana: mało obfita, średnie pęcherzyki, nie zostaje prawie nic.
                            Zapach: delikatny aromat słodowy, lekko wyczuwalny alkohol, gdzieś w tle majaczy chmiel; po ogrzaniu wychodzą aromaty miodowe.
                            Smak: delikatny, rześki, przede wszystkim słodowy, goryczka niska ale wyczuwalna, w tle posmak alkoholowy, trochę wodniste.
                            Opakowanie: litrowa puszka jak u Javoxa, mi się nie podoba - sprawia wrażenie machniętej na szybko z szablonu.
                            W sumie to nie jest złe piwo w swojej kategorii, bardzo dobrze się pije ale nie oferuje nic ponad poprawność (może tylko ten lekko wyczuwalny alkohol). Jest nawet wyczuwalna goryczka i przyjemna słodowość. Taki sobie jasny lekki lager. Ale więcej nie kupię, chyba że latem do grilla. Szkoda tylko że akurat wypada grudzień
                            Data produkcji: 03.10.14 - czyli trafiłem na w miarę świeży egzemplarz.
                            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                            Comment

                            • Javox
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.11
                              • 6361

                              #15
                              Dżimi - przebudźcie się!

                              - nasz świat to globalny kapitalizm!

                              Comment

                              Przetwarzanie...