Tym razem piwo jasne, znowu pet 0,5 l, chociaż na miejscu w kantorku dostępne były też większe pojemności. Alkoholu 5%, ekstraktu na etykiecie nie podano, ale wynosi 11 %. Etykieta - kolejna kiczowato-amatorska grafika. Bardzo jasna barwa, zbyt blade jak na jedenastkę. Piana początkowo wysoka, ale szybko opada, nie pozostawiając śladu na szkle. W aromacie dominuje słód i to dość mocno. Piwo mocno słodowe, słodkawe, goryczka nie wyczuwalna. Nagazowanie dość spore, mocno szczypie w język. Poprawne piwo, bez rewelacji, ale pije się dobrze i z przyjemnością.
Széles és Széles, Palóc világos sör
Collapse
X
Comment