Magyarok Söre Orgoványi Barna Sör czyli węgierski ciemniaczek z mikrusa w Orgovány. Butelka 0,5 l , pet z łądną, w sumie przyciągającą uwagę etykietą. Alkoholu 4,8 %, ekstraktu nie podano, ale właściciel browaru wspominał o 11 %. Ciemna nieprzejrzysta pod światło barwa, lekkie rubinowe refleksy. Piana niska, powoli zanika, nie pozostawiając śladu na szkle. W zapachu i smaku nic szczególnego- zero palonego słodu, owoców czy czegoś szczególnie się wyróżniającego. Nie jest treściwe, raczej wodniste i tak jedenastka by się zgadzała, chociaż wcześniej miałem wątpliwości co do podanego ekstraktu Przeciętne ciemne piwo, można by nawet powiedzieć że taka koncernowa produkcja. Wysycenie słabe. W sumie to piwo mnie rozczarowało, piłem lepsze barna sör z węgierskich minibrowarów.