Nowy Świat 22/28 - pawilon 31, 17:15 [zamknięte]

[Komar_Pafnucy]

O nazwę lokalu pytałem wychodząc gdy byłem już trochę zawiany więc możliwe, że będzie do poprawki. Szyldu nigdzie nie widziałem. Adres podaję na zasadzie analogii do Windigo bo to ten sam rząd pawilonów. Wcześniej w tym miejscu był inny lokal którego nazwy nie pamiętam. W każdym razie zaraz za nim jest "Kociarnia". Opisywany lokal został otwarty w piątek.

Do rzeczy, z nalewaka dwa Tuchery - Pils i Pszeniczne oraz Mazowieckie i Dawne z Konstancina. Niezły wybór butelkowy. Piwa z beczki po 8 zł. Była jakaś promocja polegająca na tym, że dwa piwa kosztowały 15 zł. Wystrój jak wystrój - pawilonowy.

[olie]

Codziennie do godziny 19:00 wszystkie lane piwa są po 6 zł, więc chyba warto się wybrać. Piwa jak wyżej, z Tuchera pszenica ciemna.

[tfur]

lokal jeszcze nie zyskał popularności. w piątkowy wieczór spokojnie można było usiąść. do wiedzy o promocjach dodam jeszcze, że półtoralitrowy dzban kosztuje 21 zeta, czyli jeszcze korzystniej to wypada. tak że warto tam zajrzeć, ale nie zawaham się także skrytykować. pani za barem, skądinąd sympatyczna, zaczęła wywijać przy mnie łyżką. upomniałem ją grzecznie i wytłumaczyłem, co i jak. niestety, podczas nalewania drugiego piwa historia się powtórzyła. widocznie byłem zbyt grzeczny i jeszcze jeden kwiatek. do tucherowego nalewaka podpięty był pils i ciemne, które barmanka nazwała pszenicznym. niestety, w smaku dominowała kola i, moim zdaniem, napój ten to było nic innego jak tucher cola weizen. niemniej, nie zraziłem się do ponownych odwiedzin. aha, wypytałem też obsługę, co wie o planach zaorania knajpianego zagłębia i okazało się, że umowa dzierżawy nie jest terminowa ani nic nie wskazuje na to, by te lokaliki miały wkrótce dokonać żywota.

[AgMa]

17:15, Nowy Świat 22/28 pawilon 31, Warszawa (Pawilony na tyłach Nowego Światu)

Zapraszamy do nowo otwartego zagłębia piwnego na mapie warszawy.

Znajdujemy się na tyłach Nowego Światu w Pawilonach

co u Nas znajdziecie??

Z KIJA:

TUCHER

-Tucher Pilsener (4.9% alk.)

Piwo Tucher Pilsener jest piwem dolnej fermentacji o jasnym, przejrzystym kolorze i wyrazistym zapachu. Powstaje przy wykorzystaniu specjalnej metody pilzneńskiej. Warzy się je przy użyciu jasnego słodu jęczmiennego i najlepszej jakości chmielu. Ma zatem mocny chmielowy aromat oraz subtelny posmak goryczy.

-Tucher Dunkles Hefe Weizen (5.2% alk.)

Piwo Tucher Dunkles Hefe Weizen jest specjalnym bawarskim piwem drożdżowym z górnej fermentacji. Charakteryzuje się mocnym smakiem i ciemnym kolorem. Powstaje ze specjalnej mieszanki jasnego słodu pszenicznego oraz ciemnego słodu jęczmiennego. A ciemna barwa jest wynikiem typowego zaciemnienia drożdżowego. Ma wyjątkowo delikatny i pełny aromat słodu. Dobrze wyważony smak doskonale komponuje się z tradycyjnymi daniami bawarskimi.

BROWAR KONSTANCIN

-Dawne
-
Mazowieckie

W butelkach znajdziecie między innymi:
- Primator
- Skalak
- Podskalak
- Obołon
- Tucher
- Ciechan
- Cerna Hora


Zapraszamy Serdecznie

[AgMa]

Aktualne PROMOCJE:

Dzbanek 1,5 litra (16:00- 19:00) -17zł po 19:00 -21zł

Piwa butelkowe (16:00- 19:00) - 6 zł po 19:00 1piwo 0,5 =8 zł, 2piwa=15zł


Teraz jeszcze dodatkowo trwa akcja zapytaj Barmana/Barmankę o piwo za 5 zł może znajdziesz coś ciekawego....


Zapraszamy

[docent]

Aktualne PROMOCJE:

Dzbanek 1,5 litra (16:00- 19:00) -17zł po 19:00 -21zł

Piwa butelkowe (16:00- 19:00) - 6 zł po 19:00 1piwo 0,5 =8 zł, 2piwa=15zł

Czy to oznacza, że już nie ma promocji na lane piwo za 6 pln?

[AgMa]

Czy to oznacza, że już nie ma promocji na lane piwo za 6 pln?

Przepraszam zapomniałam napisać oczywiście że jest.

PIWO LANE (16:00-19:00)-6 zł po 19:00 1piwo 0,5= 8, 2piwa 0,5= 15, piwko 0,33= 6zł

[docent]

No i fajnie. Temat spotkaniowy już założony tutaj.

[Ahumba]

Szkoda tylko, że na otwarciu tego miejsca ucierpiał sklep na Bemowie

[funky83]

Też stestowałem lokal w weekend i muszę przyznać, że zrobiło pozytywne wrażenie. Konstancin lany w dobrej formie. Mam tylko jedną uwagę - proszę dolewać zawsze do kreski. Z 6 zakupionych 3 były wyraźnie pod nią

[Konrad65]

lokal jeszcze nie zyskał popularności. w piątkowy wieczór spokojnie można było usiąść. do wiedzy o promocjach dodam jeszcze, że półtoralitrowy dzban kosztuje 21 zeta, czyli jeszcze korzystniej to wypada. tak że warto tam zajrzeć, ale nie zawaham się także skrytykować. pani za barem, skądinąd sympatyczna, zaczęła wywijać przy mnie łyżką. upomniałem ją grzecznie i wytłumaczyłem, co i jak. niestety, podczas nalewania drugiego piwa historia się powtórzyła. widocznie byłem zbyt grzeczny i jeszcze jeden kwiatek. do tucherowego nalewaka podpięty był pils i ciemne, które barmanka nazwała pszenicznym. niestety, w smaku dominowała kola i, moim zdaniem, napój ten to było nic innego jak tucher cola weizen. niemniej, nie zraziłem się do ponownych odwiedzin. aha, wypytałem też obsługę, co wie o planach zaorania knajpianego zagłębia i okazało się, że umowa dzierżawy nie jest terminowa ani nic nie wskazuje na to, by te lokaliki miały wkrótce dokonać żywota.

tfur Nie zgodzę się z tobą jeśli chodzi o Tuchera. To był i nadal jest ciemny przeniczny a nie Cola Weizen.
Znam Tuchera od lat np z nieistniejącego już lokalu RazzMatazz na pl. Konstytucji więc nie ma mowy bym pomylił jedno z drugim. Cola Weizen smakuje zupełnie inaczej.

Pomijając kwestie porównywania smaku Cola Weizen nie występuje w formie z kija (informacja sprawdzona osobiście dzwoniłem do polskiego importera Tuchera)



A co do wymachiwania łyżką to zapewne zapewne zamówiłeś któregoś Konstancina a one są niepasteryzowane więc się mocno pienią. Czy naprawdę sądzisz, że barmanka w piątkowy wieczór ma czas czekać aż piana opadnie żeby mogła Ci dolać do pełna? A poza tym czy na prawdę lubisz piwo które nie ma gazu? Ja osobiście wole piwo które ma w sobie gaz, a przecież czekając, aż piana opadnie piwo się rozgazowuje.

Pozdrawiam

[VanPurRz]

Wyczuwam związek z lokalem Przepraszam ale bredzisz co do nalewania piwa. Łyżeczkowanie i przegazowanie to główne grzechy polskiego nalewania piwa.
Co do czekania, to może niech klient decyduje ile poczeka na piwo?

[Komar_Pafnucy]

A co do wymachiwania łyżką to zapewne zapewne zamówiłeś któregoś Konstancina a one są niepasteryzowane więc się mocno pienią. Czy naprawdę sądzisz, że barmanka w piątkowy wieczór ma czas czekać aż piana opadnie żeby mogła Ci dolać do pełna? A poza tym czy na prawdę lubisz piwo które nie ma gazu? Ja osobiście wole piwo które ma w sobie gaz, a przecież czekając, aż piana opadnie piwo się rozgazowuje.

A ma w ogóle czas nalać mi piwo? Bo może nie będę przeszkadzał i pójdę gdzie indziej...

Wygadywanie bzdur nie usprawiedliwi braku kultury podawania piwa więc lepiej już w to nie brnij.

[pioterb4]

A co ma w ogóle brak pasteryzacji Konstancina do jego pienistości? W całych Czechach nie spotkałem się nigdy z przypadkiem aby barman/barmanka nie mogł nalać poprawnie piwa i musiał posiłkować się łychą. A nalewanie na raty ma właśnie ten urok, że gaz straci na sile i piwo znacznie zyskuje na pijalności.

[VanPurRz]

A co ma w ogóle brak pasteryzacji Konstancina do jego pienistości? W całych Czechach nie spotkałem się nigdy z przypadkiem aby barman/barmanka nie mogł nalać poprawnie piwa i musiał posiłkować się łychą. A nalewanie na raty ma właśnie ten urok, że gaz straci na sile i piwo znacznie zyskuje na pijalności.

a piwa czeskie z reguły mają wyższą pienistość niż polskie. Nie wiem w czym w sumie problem - wystarczy zapytać klienta - chce ma mieć dobrze nalane piwo i poczekać czy jest pan zwolennikiem łyżeczkowania (jajo o jajo )