Merriman's, Old Fart

[lzkamil]

Old Fart, Merrimans Brewery, Leeds
Kupilem dla samej nazwy, dosl. znaczy Stary Pryk na naklejce 2 karykatury dziadkow popijajacych piwko. Jedno z paru spotkanych i degustowanych przeze mnie real ales o nazwach w tym klimacie, jak np. Dirty Dick (Brudny Ku*as, podobno wziete od ksywki menela w jednym z londynskich pubow) czy Old Tosser (tak po ang. nazywamy nielubiana osobe, dosl. znaczy walikon - prosze o nieusuwanie wpisu, tylko tlumacze
alk. 5%, ekstr. ???, butelka 0.5 l
Bursztynowy kolor, piana niezbyt trwala ale zostaje kozuszek, przyjemny chmielowo-owocowy aromat, w smaku dobra, swieza lekko owocowa goryczka. Podobne do pitego chwile pozniej Spitfire, lecz podeszlo mi troche lepiej. Solidne Pale Ale, na mocna 4, no i jakze ciekawa nazwa!

[dziku]

Odp: Old Fart

lzkamil napisał(a)
Old Fart, Merrimans Brewery, Leeds
Kupilem dla samej nazwy, dosl. znaczy Stary Pryk

Chyba "Stary Pierdziel"... Nie jestem takim fachowcem jak lzkamil (choć nauczycieli mieliśmy jakby podobnych), ale "to fart" to po angielsku znaczy właśnie "pierdzieć"

[slavoy]

Odp: Old Fart

lzkamil napisał(a)
Dirty Dick (Brudny Ku*as, podobno wziete od ksywki menela w jednym z londynskich pubow)

Lub po prostu "Brudny Rysiek"
"Dick", oprócz swego bulwarowego znaczenia, jest także (choć ni diabła nie wiem co ma piernik do wiatraka, ale tak jest) zdrobnieniem od imienia Richard.

[lzkamil]

Widze ze wywolalem dyskusje jezykoznawcza - dokladnie taki mialem zamiar
Dziku, Slavoy, obaj macie racje! Dick to Rysiek ale malo kto dzis tego zdrobnienia uzywa ze wzgledu na dwuznacznosc... predzej Ricky, Rich itp. Inne angielskie imie uzywane w tym samym znaczeniu to Willy. Nasuwa sie porownanie z naszym poczciwym Wackiem
Fart to rzeczywiscie pierdziel/pierd ale zlagodzilem na 'pryk' zeby do reszty nie zbulwersowac forumowych purystow jezykowych

[lzkamil]

Powinienem byl poszperac na forum przed wpisaniem, wiec teraz nadrabiam braki - Dirty Dick z dokladnym wyjasnieniem nazwy byl juz opisany tutaj.

[dziku]

Dostałem w prezencie od Lzkamila.
Ale pycha piwo
No i ten ciemnobursztynowy kolor jest wprost wybitny...
Piwo to jest oznaczone przez autorów jak "premium strenght beer" no i ma to swoje 5%..
W samku nuty kawowo - goryczkowe, ale goryczka bardzo łagodna. Po przełknięciu posmak owocowy. Nagazowanie - jak na wyspiarski produkt bardzo dobre. W ślad za nim podąża pianka, która w postaci kożuszka obecna jest do końca konsumpcji.
Bardzo dobre piwko, może Lzkamil przywiezie jeszcze...

[dziku]

Old Fart ma swoją stronę internetową
Jest też na niej gra dla prawdziwego kibica...

[dziku]

Jeszcze etykietka ze "Starymi Pierdzielami".
Już straciłem nadzieję, że się ją uda odkleić, a jednak...