BOB (Brand Oak Bitter), Wickwar Brewing Co.
Alk. 4.0%, but. 0.5 l
Barwa bursztynowa, metna (dofermentowane w butelce). Takie pieniste ze mialem klopoty z nalaniem, piana wylazila ze szklanki, udalo mi sie zbudowac okazalego grzyba. Z takim zjawiskiem na Wyspach sie jeszcze nie spotkalem! Zaczelo mi to przypominac zupelnie inny gatunek piwa - zaraz, jaki?
W zapachu wyczulem... drozdze - blisko coraz blizej, skad my to znamy?
Pierwszy lyk - i juz wiem! A wlasciwie nie wiem. Czy to w koncu bitter czy PSZENICZNIAK? Zdecydowany drozdzowo-cytrynowo-goryczkowy smak, w dalszym posmaku lekka nuta slodowa. Na naklejce ani na stronie browaru nic nie wspominaja o slodzie pszenicznym, ale w jakis sposob piwowarom z malego browaru w Wickwar udalo sie osiagnac taki efekt. Ocena: 5 za oryginalnosc no i za caloksztalt - znakomite piwko.
Jutro jade na wycieczke browerowa, bede przejezdzal przez Wickwar to moze wyhacze jakies inne gatunki z tego browaru.
Alk. 4.0%, but. 0.5 l
Barwa bursztynowa, metna (dofermentowane w butelce). Takie pieniste ze mialem klopoty z nalaniem, piana wylazila ze szklanki, udalo mi sie zbudowac okazalego grzyba. Z takim zjawiskiem na Wyspach sie jeszcze nie spotkalem! Zaczelo mi to przypominac zupelnie inny gatunek piwa - zaraz, jaki?
W zapachu wyczulem... drozdze - blisko coraz blizej, skad my to znamy?
Pierwszy lyk - i juz wiem! A wlasciwie nie wiem. Czy to w koncu bitter czy PSZENICZNIAK? Zdecydowany drozdzowo-cytrynowo-goryczkowy smak, w dalszym posmaku lekka nuta slodowa. Na naklejce ani na stronie browaru nic nie wspominaja o slodzie pszenicznym, ale w jakis sposob piwowarom z malego browaru w Wickwar udalo sie osiagnac taki efekt. Ocena: 5 za oryginalnosc no i za caloksztalt - znakomite piwko.
Jutro jade na wycieczke browerowa, bede przejezdzal przez Wickwar to moze wyhacze jakies inne gatunki z tego browaru.
Comment